BMW Sport

Ducato jest dość dobrym autkiem




______________
proxy switcher

kolego na codzien jezdze sprinterem 313 cdi z 2006 nie wiem ile on tam kosztuje i teraz moge ci powiedziec ze silnik jak sam napisales sa bardzo dobre, nawet pod ogromnym obciazeniem daje rade, natoamist blacha no to juz nie ta bajka co w sprinterach sprzed 15 lat, juz powoli zaczyna go lapac ze wszystkich stron, spalanie tego 313 oscyluje w granicach 10 l zima i do 12 l latem, tyle moge ci powiedziec z mojego doswiadczenia.

Kupuj nastepnego Transita

Nie pchaj sie w zadne ople renaulty itd .... posluchaj kolegow ktorzy maja o tym pojecie

Pisanie ze nowy sie nie psuje to plotki ... mialem vivaro ktore do 50tys przebiegu stalo na serwisie nie przesadzajac z 20 razy

w firmie ktorej pracowalem vivaro srednio co co 4 tys km stalo w serwisie, za kazdym razem padal rozrzad, nie pamietam jaki byl tam silnik ale jezdzilem movano 2,5 dti i nic sie nie dzialo bardzo dobrze wspominam to auto

ja jezdziłem przez dwa lata masterem i to duże przebiegi śr. 6-7 tys miesięcznie i moge polecic jedyna rzecz to dzwi suwane wypadły z szyn i eksplatacyje czyli normalka. Bierz smiało

tylko Sprinter 313, żadne wynalazki, zrobisz nim 500tys i nadal bedzie jezdzil:)

owszem sprinter to dobre auto nawet troszke zwrotniejsze od mastera ale rdzewus straszny a master to na prawde dobra alternatywa warta przemyślenia

ja znowu slyszalem dobre opinie o Boxerze, nie wiem ile w tym prawdy

Chyba 312. 313 to CDI, które nie jest godne lizać nawet pięt 312stce.

na starcie na pewno sie z Toba zgodze bo chyba masz na mysli te starsze wersje ale 313 ma lepsza kulture pracy ale blacha to oj bedzie leciala bedzie ...

Jeśli mogę coś polecić to VW T5 1.9tdi 105 ps. Autko kupione przy przebiegu 60 tys obecnie 305tys km i zero problemów. Ani razu nie zawiodło a dostało konkretnie w pizd

Silnik tez nie taki zły lecieliśmy nim 190

osobiście mogę polecić IVECO TurboDaily.
mój z 97r. co prawda kontener + winda, ale nawet z silnikiem 2,8 125HP nieźle sie zbiera, silniki podobno nie do zajechania, mnie w trasie nigdy nie zawiódł, elektryka czasem nawala, ale Fiaty tak mają

Fiat ducato.

Popieram. Miałem w domu 4 sztuki. Złego słowa nie powiem.

ostatnio jeździłem trochę firmowym sprinterem, samochód z roku 2003, 96 000 km przebiegu, silnik 2,2 129 km, wersja najdłuższa

moje spostrzeżenia:
- samochód mega niewygodny (100 km i już czuję się nie komfortowo)
- pustą paką żwawy i dynamiczny, ale gdy tylko załadujemy od razu czuć każdy dodatkowy kilogram
- jakość wykonania wnętrza słabo
- wybierak biegów porażka, jest w miarę precyzyjny, ale niergonomiczny
- silnik nie elastyczny,
- skrzynia biegów, 1-fajna jak trzeba ruszyć pod dużą górę z pełnym obciążeniem, poza tym praktycznie nie potrzebna, bo nie skończysz puszczać sprzęgła, a tu już trzeba 2 wciskać,
- silnik bardzo ekonomiczny
- słaba ochrona przed rdzą, bo w kilku miejscach pojawiają się minimalne pęcherzyki
- dobra widoczność, prowadzi się całkiem nieźle
- rozmawiałem też z nadwornym kierowcą firmy i z awarii to jedynie zamek w tylnych drzwiach szwankuje

3.0 HDI 2009 salon 104 tys km przebiegu... Jestem Bardzo Zadowolony Z Tego Autka.

VW LT - mieliśmy lawetę we firmie i świetnie się sprawował.
Znajomy ma Transita w przedostatnim wydaniu (tez lawetę). Przekręcił nim już 4k km bez remontu i spisuje się świetnie.
Natomiast ojciec miał firmowe Ducato 09r. i bardzo sobie chwalił. Zwłaszcza silnik i wnętrze.
Ja pomyślałbym nad tymi trzema.
O Iveco nigdy nie słyszałem, żadnej dobrej opinii.
Dwóch znajomych handlarzy samochodowych ma Mercedesy Sprintery i obaj narzekają. A to ruda się pojawia, a to coś w silniku, a to w napędzie. Ciągle coś, a jak wiadomo auto dostawcze ma na siebie zarabiać, a nie być skarbonka.

Pozdrawiam

Ja mogę powiedzieć bardzo dobre słowo o Iveco, więc już pierwszą dobrą opinie masz.

Narzekają, bo mają pewnie CDI.

Moja bedzie druga

Iveco jest na ramie jako jedyne ,a to dla wielu najbardziej sie liczy

Co to jest 4k km?