BMW Sport

Stare graty mogą zostać, pytanie tylko ile to wytrzyma Most to mamy przez wisłę, dyferencjał rybik Komputer z ews i pastylką to rzecz oczywista.

W e46 nie było pojedynczego wanosa

Najłatwiej było by kupić anglika wtedy masz co potrzeba

ale poco skoro silnik kupi za 2,5 tys

ale jeszcze trzeba trafić silnik w dobrej kondycji

no to sie jedzie i kupuje z auta a nie z palety. A 2.8 jest tanie jak barszcz.

Dodam coś do tematu ale w innym kierunku ;p
Kiedyś myślałem nad swapem w e39 520i-528i i wiecie co kupiłem sobie "nową" 528i (lepiej wyposażoną i mocniejszą i z gazem na gwar.) różnica w cenie sprzedaż-kupno nowej wyniosła 2,5 tyś więc cena silnika 2,8 - zastanów się czy warto pier... się ze swapem ?
(oczywiście pomijam ludzi co robią swap to dla satysfakcji to inny temat)

p.s i jak na razie nie żałuje sprzedałem dobrą kupiłem lepszą

Jak nie bedzie katowal i urzadzal driftowych pojezdzawek co niedziele, to na pewno troche polata na starych gratach.
Kupuj Angola i sprobuj pogonic reszte czesci. Jak dobrze kupisz i z glowa sprzedasz to cala operacja wyniesie grosze. Ja bym szukal automata, 528 lub 728. Napewno beda tansze niz e46 328 w automacie.
Pistonheads.com
Autotrader.co.uk
Donedeal.ie
A swoj silnik sprzedaj uzytkownikowi tommo21 przerobi sobie na 2.8

Mozesz tez skontaktowac sie z nimi. http://moto.allegro.pl/swap-silnika-v8- ... 40351.html czesto maja cos na zbyciu. Teraz maja m54b30 w dobrych pieniadzach. Roboty prawie tyle samo co przy 2.8(prawie)
Ja mam tez m54b30, m52tub28 i m54b25 na handel, ale niestety na wyspie

Myślę, że nie na miejscu jest Twoja docinka. Robiłem dokładnie przekładkę z 2,0i na 2,8i w E46 i to wszystko musiałem wymienić. Owszem auto po przekładce jeździło, ale nie tak jak powinno.

[cenzura].. dyfry,pół-oski, wały,
przerabianie 2.0 na 2.8,masakra
kup po wypadku lub tak jak koledzy wyżej mówili anglika i bedze GIt, wyjmiesz silnik ze skrzynia sprawdzisz w jakim stanie sprzegło i wkładasz do swojego z komputerem(sterownikiem)do wtryskow i jeżdzisz i te wszystkie pier..... nie o wymianie dyfru i pół-osiek zapomnij napewno się nie rozkraczy predzej mi kaktus wyrosnie

Ale defer ma inne przełożenie! U mnie na 5tce prz 120km/h było ponad 4000 obr/min.

Na sam początek kolego, dla orientacji, to porównaj sobie grubość półosiek z 2.0 i z 2.8. Daje sporo do myślenia.

Owszem można zostawić i skrzynie i dyferencja itd. tylko jeżeli robisz auto dla siebie i ma to być sprawne i w miarę profesjonalnie zrobione to po co robić jakiegoś ulepa\druta ? Oszczędzisz kilka stówek, a później stracisz 2 razy tyle pieniędzy i nerwów.

a tak pozatym kolego co ma gróbosć do wytrzymałości jak masz zły materiał to nic nie wytrzyma i tyle na ten temat
a druga sprawa przegob nie jest tak mocno obciążony jak w przednio napedowcach tutaj działaja wogule inne siły
troche fizyki a nie bo jest grupszy to lepszy hahaha

Albo Cie lekarz oklamuje, albo wypowiadasz sie nie na temat
Przy swapie w e46 320 na m52tub28, na 5-tym biegu 120km/h przy 4000obr/min na oryginalnych gratach Nie mam pytan
You need jesus

co do wytrzymałości podzespołów najbardziej martwiłbym sie dyfrem niczym innym w e30 miałem m40b16 a włożyłem m20b25 wał i dyfer miałem od m40 i działało wszystko padł dyfer przy upalaniu i przyszła duża głowa i miałem spokój

na sam początek to porównaj sobie półosie w 2.0 i 2.8 w e46 a nie w e36 i potem się mędrkuj , bo fabrycznie wychodziły 31mm (takie jak w 2.0 lub nawet w z4 3.0) oraz 38mm (jak w min. w 318d)

jeszcze nie słyszałem żeby się komukolwiek po swapie skrzynia sypnęła, a jeżdżą (ostro)
znajomi na skrzyniach z 2.0 w m54b30 i nic się nie dzieje złego.

Widzę, że kolega ma jakiś kompleks i próbuje na forum zgrywać kozaka. Pozwolę sobie zrobić małe OT.
Ostatnio byłem u dentysty, nic nie wspominał o przekładce B20 na B28, mało tego, nawet nie wspominał o BMW, wierzysz?
To, że twój psychoanalityk wmawia cie wiele rzeczy, to wcale nie musi oznaczać, że inni również mają takie problemy.

Tak się składa, że wiem o czym piszę, ponieważ robiłem taką przekładkę w E46. Oczywiście dużo ludzi pisało: przełożysz silnik i będzie jeździć. A no.. jeździło, tylko pytanie jak? Na pewno nie tak jak tego oczekiwałem.

Podzwoniłem trochę po ludziach, którzy ogarniają temat SWAPu, m.in. słynny PUZ i każdy mi potwierdził, że należy wymienić napęd. Wymieniłem napęd i auto zaczęło jeździć tak jak przystało na M52TUB28.

Reasumując jeżeli SWAP polega u ciebie tylko na wymianie silnika - jesteś druciarzem! I nie wmawiaj ludziom, że tak musi być.

Na początek to by się przydało trochę ortografii



Ale już dyfer jest inny. Skrzynia pewnie też.
Kwestia czy to ma być swap z 2.0 na 2.8 czy z 320i na 328i, ot i cała tajemnica.

Pan rybik, nie zatrybil
Pokazesz mi w ktorym miejscu cos takiego napisalem?

Wystarczy pomyśleć. Przepraszam, ale nudzi mnie wymiana zdań z człowiekiem, który nie potrafi normalnie rozmawiać.
Przykro mi, ale nie mój poziom.

z prawdą jest tak jak z dziurą w dupie każdy ją ma
ja zrobiłem swap z 1.8i na 2.0w vanos wstawilem razem ze skrzynia a podzespoły tylko wał napedowy bo wiadomo silnik 6cyl.
i drugie piasty z tarczami bo mialem zwykłe bębny i to wszystko co do układu napędowego i chodzi mi już pól roku nie nazekam