BMW Sport

witam koledzy od niedawna cos zaczelo pukac mi w przednim prawym kole, oczywiscie zrobilo sie to pod koniec tych sniegow i w kazdej nierownosci z ktora przyitaw sie prawym kolem cos puka i tutaj mam dwa pytania chociaz to pierwsze to nie ten dzial, co to moze byc a drugie wazniejsze jak zrobic zeby to miasto mi za to oddalo

Czy ty się dobrze czujesz?

nie ale miasto moge wykorzystac, zawsze moglo sie to od dziury stac ale jak glupi jestem to juz tu nic nie piszmy ;p

nie no/...pomysł pierwsza klasa...Wszyscy idźmy do urzędu i weźmy kasę..mi też akurat puka.. tak że....

Poza tym, jak powszechnie wiadomo; urząd bierze pieniądze z kosmosu....tak, że co mu tam...

hahah daj miastu spoko niech dziury lataja a nie twoja rozklekotana zawieche ;p

hihihihihih

...
a nie... sory urząd bierze od państwa...a państwo część bierze z kosmosu a część od podatnika...ale więcej z kosmosu i z UE ale w sumie UE też bierze z kosmosu..tak, że finalnie to 32,2% z podatku, 35,7% z kosmosu....reszte powinien dodrukować (wtedy nie byłoby dziury budżetowej ...kurde!)...jak brakuje to dodrukować! a jak!

Jak znajdziesz tzw dziurę w która wpadłeś........ zadzwonisz na strasz miejska lub też policje i udowodnisz ze przez ta dziurę..... coś Ci się posypało w zawieszeniu, spiszecie notatkę, dowiesz się kto jest ubezpieczycielem drogi... Możesz liczyć na takowe odszkodowanie, po wcześniejszych oględzinach auta... Pamiętając ze URZĄD MIASTA nie odda Ci ani złotówki-bo od tego są ubezpieczyciele drogi... (drogi w PL są praktycznie wszystkie ubezpieczone- w moim przypadku było to PZU)

Ja w takowy sposób odzyskałem kasę, za skrzywioną felgę, końcówkę zawieszenia, oraz ustawianie zbieżności no i uwzględniając robociznę mechanika...

W każdej sytuacji można wpaść w duza dziurę, i w takich sytuacjach mało osób stara się o odszkodowania-bo wola pisać ze nic nie dostaniesz...

Najważniejsze to dziura, policja, protokół

Tak ale w przypadku kolegi DoRek, śmierdzi wyłudzeniem.
Mi też puka..znajdę sobie dziure i powiem, że "to ta...to przez nią panie władzo!!"

a jak ktoś stoi w korku, samochód więcej pali niż katalogowo, to może by próbować tą różnicę w paliwie odzyskać od miasta/miast przez które się przejeżdża?
można by tak wiele przypadków tutaj wypisać

heheheeheheheh

zacznijmy od tego ze nie chodzi mi o wyludzenie tylko o to ze jak cos mi sie spieprzylo przez rozwalona jezdnie to czemu mam za to placic ??
teraz to i tak już po ptakach ale bede wiedzial na przyszlosc ze jak wpadne w dziure, ktorym u mnie w miescie jest teraz od groma to bede wiedzial co robic ;p pierwszy post to tylko przyklad ;p moze i zabrzmial jak wymuszenie ale w sumie z drugiej strony, Państwo nas okrada to czemu nie ma to działać w druga strone ;p

Tak teraz patrzę Dorek, że założyłeś konto w 2010 roku, a miałeś kilka przebłysków na forum.

Kurde miasto musi mi zaległości wypłacić

mialem mialem ;p jak sie nudzi to i czlowiekowi rozne glupoty do glowy przychodza ;p aczkolwiek ja jestem swiadom swoich glupot

o tym samym pomysłałem



to pocieszające...

co do tematu... DoReK, Ty nie kombinuj tylko jak chcesz pieniędzy to weź się do roboty

w sumie to przykre

Jakbyś wpadł w dziurę i uszkodził auto to nie ma sprawy,ale za przedwcześnie zużyte zawieszenie nikt Ci kasy nie da.
Z odrobiną chęci mógłbyś wyciągnąć od ubezpieczalni trochę grosza ale to nie jest sposób 100% zgodny z prawem.

dobra koledzy obiecuje koniec glupich tematow ;p jak narazie nastepnym razem z nudow nie bede nic takiego wymyslal ;p a apropo roboty to pracuje ale dzisiaj taka pogoda na dwor sie wylazic nikomu nie chce to czlowiek nie ma co robic wybaczcie i sie przyzwyczajcie, czasami was zaskocze ;p