BMW Sport

od 2007 r mam piąte auto:

1) Opel Astra 1.4 92r.
2) Opel Vectra kombi 1,6 97r.
3) BMW e39 523i 98r.
4) Audi a3 1.8 agn 99r
5 BMW e46 touring 320d 2003r- obecnie

Też lubię często zmieniać furę ( do niedawna śmigałem jedynie tym co miało dwa koła, dlatego wypiszę swój zestaw zabawek od dzieciństwa do dzisiaj), co do samochodów mam obecnie moje drugie auto i widzę, że znów po pół roku zmienię na coś innego, dla chęci samej zmiany...

Samochody :
1) VW Golf II 1992 rok 1.6 gaźnik, chodził tylko na LPG (pierwsze auto po namowach rodziców, kupiony za niebagatelną sumę 1700 zł )
2) BMW e36 320i z sekwencją (obecnie)- jestem z niego zadowolony, lecz już mi chodzi po głowie 325 lub 328.

Skutery/motorowery/motocykle:
1) Jawa 50 Mustang z 1980 roku (psuła się przed wyjazdem z bramy)
2) Peugeot Elyseo 50ccm rocznik 1999
3) Yamaha DT50R rocznik 1999
4) Yamaha Aerox 50 ccm 1999 rok prod
5) Suzuki Katana 50 ccm z rocznika 2003
6) Yamaha Virago 535 rocznik 1991 (przed prawkiem, mało jeździłem, nie wciągneło mnie "chopperowanie")
7) Kawasaki ZZR600D z 1994 (kupiony tuż przed prawkiem- zaraz po odebraniu dokumentu ujeżdżany dzień i noc- nawet po bułki do sklepu jechałem motocyklem; Zajechałem silnik paląc gumę pod domem- wypiął się zawór, ot tak bez stuków puków. Maszyna przeszła wymianę silnika na (jak się okazało) lepszy/ mniej zjechany i służyła dzielnie dalej)
Motorynka z 1989 (kupiona od kolegi z bliżej nie określonego powodu- było dużo śmiechu, zawsze docierała do celu, szła na kole jak r1 )
9) Suzuki DR650 z 1993 (paliła jak smok, zjechana na potęgę, utopiona w stawie (pękła głowica- regeneracja), poparzyła mi nogę unieruchamiając mnie na tydzień ( ponownie zdechła przy...wyprzedzaniu ciągnika na prostej drodze- wypiał sie zawór, bo historia lubi się powtarzać), przeszła remont za 1200 zł- wystawiłem na sprzredaż, nikt tego gówna nie chciał, paliła 12 litrów na setke i ostatecznie w przypływie złości w jedno popołudnie rozebrałem ją na części pierwsze i poszła w częściach za lepszą kasę niż ceniłem calość)
10) Peugeot Elystar 50 ccm z 2008 roku
11) Piaggio X9 125 ccm z 2003 roku (obecnie; mało pali, nie za szybkie, ale wygodne i jeździ)

Rozpisałem się, ale miło powspominać tak czasem...

Tak po kolei...

Suzuki Swift 1,3 99r
Audi A4 1,9tdi 97r
Golf 3 1,6 93r
Mazda Mx-3 1,8V6 1996r
BMW 318TDS Touring 1996r
Opel Omega 2,0 1997r - obecne
Następne z pewnością BMW. Pewnie jakieś e39, w porywach e38. Na pewno automat.

1. mazda 626 2,0 D '85r.
2. opel astra 1,6 z lpg kombi '93
3. daewoo matiz '02
4. peugeot 406 1,9 td '98
5. mazda 626 1.8 '94
6. nissan almera 1,4 z lpg '96
7. vw passat 1,6 '97
8. BMW 316i compact '95 (obecnie)
9. kolejne BMW najlepiej z R6 pod maską

po prostu pracujesz na szrocie to i pare pojazdow przecwiczyles...

Brawo! Rozgryzłeś mnie.... Zapraszam do mnie na szrot
Jak nie masz nic do powiedzenia w tym temacie to po co takie głupie komentarze?
Od 10 lat pracuję na umowie o prace w konkretnym zawodzie.... samochody to moja pasja.

W trakcie mojej rocznej kariery:

1. Chrysler PT Cruiser 2,0 00'
2.Mitsubishi Carisma 1,8 GDI 97'
3. Ford Cougar 2,5 V6 99' obecnie
4. Planuję BMW ale zobaczymy jak będzie z kasą.

Pierwsze, obecne auto BMW 316i compact 95'
i na 100% nie ostatnie ze stajni BMW...

Jako fan motoryzacji nie rozumiem twoich wyborów... To chyba prędzej opcja tanio kupił drogo sprzedał bo samochodu w większości nijakie, wolne i nudne.

Zgadza sie. Wyglada mi ta cala sciema na zakup auta w Utrechcie, Berlinie, tureckich placach od Norynbergia, Zwickau badz Chemnitz, przyprowadzeniu do polski, doliczeniu 500zl/szt, no moze przy odrobinie szczescia 1000zl, sprzedazy do oplat i wpisaniu na liste, ze niby fan motoryzacji.

Ja bym zmienił temat, i wyliczał ile kilometrów, jakim samochodem (własnym), w jakim czasie zrobiliśmy..

Kupić, postawić i za miesiąc sprzedać to każdy potrafi

1. E36 316i 96r
2. E46 320d 01r (obecne)

Tylko czekałem na wypowiedzi mistrzów z loży szyderców. Dzięki Panowie za podtrzymanie na duchu. Przykro mi ale handlarzem nie jestem. Z autami eksperymentowałem i było to zawsze w miarę normalne samochody ale wyjątkowe w swoim stanie. To tyle. Jeden lubi zbierać znaczki ja lubię zmieniać samochody.
Dodam jeszcze że duża lista tych aut była użytkowana w latach 2000-2005 więc były parę gorszy jeszcze warte.

Zważywszy że mam od wielu lat auta służbowe z firmy w której pracuję to faktycznie wiele kilometrów nie robiłem.

Rybik miałeś dużo aut bo handlujesz ale na początku tematu jakoś byłeś normalny w swoich wypowiedziach.... Jeden rzucił hasło a reszta jak stado za nim.

Bobby czy trzeba mieć super wóz by być fanem motoryzacji?

Czy fan motoryzacji mający służbowy samochód kupi sobie Forda Mondego kombi z 94 roku który ma 1.8 pod maską albo Escorta Bolero ?



Czy o samochodzie stojącym na "placu" można powiedzieć że się go miało ? Raczej nie bardzo.

1. Honda Civic '91, 1.6 16V 125 KM, zapierdalacz i można powiedzieć bezusterkowiec
2. Ford Fiesta '94, 1.3 60KM,
3. BMW 328 Ci '00

Fam motoryzacji miewa też czasem pusto w portfelu, a potrzebne mu auto dla żony by mogła tanio jeździć do pracy i wozić dzieci.

Chłopaki dajcie spokój... macie ochotę to wpiszcie tak jak reszta Swoje autka i nie róbcie zamieszania.

Ktoś kto ma pusto w portfelu nie zmienia samochodu jak rękawiczek bo ciągle jest w plecy na kolejnym OC, znowu trzeba rejestrować itd. itp.

nie wliczając samochodów które kupowałem i sprzedawałem zarobkowo to było tego jak do dzisiaj dokładnie 13 a pierwszym autem kupionym za`własną kasę było 318i m10 z 1986r w 4 furtkach (było to w 1997r )

Nie prawda.

A akurat monde miałem kilka miesięcy i sporo nim jeździliśmy. Potem znów był przypływ gotówki to była Laguna za 20koła. (też dla żony byś nie zlewał że fan motoryzacji)

No i szacun bo mnie w 99r. stać było na skodę a potem na Fiata Regatę. I tak byłem jednym z trzech który autem latał do szkoły (drugi fiat 125p, trzeci audi 80 z początku 1980r.).

A tak szczerze. 29 aut w 11 lat. to daje jakieś ok. 2,5 aut rocznie. To tak dużo?