BMW Sport

Wie moze ktos ile stopni ma silnik m50b25 kiedy strzałka schodz z niebieskiego pola? Pytam poniewaz dzis zobaczylem ze przełączył mi sie na gaz po 7km kiedy skazowka byla na drugiej kresce na zegarze temperatury wody jeszcze przedwczoraj przelaczal sie na gaz pod koniec niebieskiego pola..Moze ktos ma jakis wykres:) znalazlem taki wykres ale do e30 i do inego silnika tam koniec niebieskiego pola to 53stopnie było.

W mojej e36 jest to około 30 st. Celsiusza. To są wskaźniki analogowe, w dodatku mało dokładne, więc nie spodziewaj się jakiejś mega dokładności.

różnice momentu przepięcia się na gaz mogą się wahać w zależności od tego czy masz włączone ogrzewanie, na jaką temp i ile dmuchawy. no i trochę od humoru instalacji. z tego co pisałeś w poprzednim temacie u Ciebie jest wszystko git majonez

To co wyzej opisałem było na wylaczonym nawiewie. Dzisiaj odpalilem po poludniu przejechalem 2.5km temperatura schodzila z niebieskiego pola i przelaczyl sie na gaz tylko ze mialem wlaczony nawiew na 2bieg tylko ze zimne powietrze.Moze to wlasnie tak ma byc ze nawiew ma chodzic tylko ze na zimnym powietrzu?

nie sądzę żeby miało to wływ. to że wtedy przepięło Ci się po 7km to był przypadek wg mnie, tez tak czasem mam że dłużej musze przejechać...

myślałem ze mam coś z czujnikiem jakimś nie tak,ale dziś wszystko było ok wiec chyba nie mam sie czym martwić Gaz mam na gwarancji wiec jak by problem nie miną to serwis i po kłopocie raczej,szkoda ze nikt nie ma podziału temperatury na zegarze mogło by sie przydać na przyszłość.

ja mam ustawioną temp przepięcia na gaz 35 stopni. auto przepina mi się grubuść wskazówki za niebieskim polem. zakładając że temp wody w parwniku i silnika jest ta sama (zapewne niedokładnie ale mniej więcej jest) to masz częściową odpowiedź.

ale jeśli masz podejrzenia że coś szwankuje to obserwuj. jak się zacznie powtarzać że dopiero później się przepina wtedy jedź do gazowników

@kosmos1990 no to u ciebie wszystko bajecznie tutaj http://lpg-forum.pl/viewtopic.php?t=9553 opisuje moje problemy

Witam ponownie.Dzisiaj ponownie gdy silnik juz sie nagrzal po przejechaniu juz paru km na lpg zgasilem samochod na 5minut odpalilem i zanim sie przełączył na lpg przejechalem ze 2km Pozniej po 30km zgasilem samochod odpaliłem za godzine i przełączył sie prawidłowo pod koniec niebieskiego pola,silnik sie zqagrzal przejechalem 5km na gazie zatrzymalem sie i zgasilem samochod odpalilem po 20minutach przelaczyl sie niemal od razu
Postanowilem pojechać tam gdzie zakładałem gaz i okazało sie że: Podpieli mi autko do kompa i pokazało ze temperatura reduktora to 50stopni a samochod zrobil przed tym podpieciem 30km wiec temperatura byla prawidlowa na liczniku strzalka w pionie.Koles powiedzial ze cos nie tak i zmienil w kompie nazwe czujnika reduktora z Zavoli(taki jest reduktor) na jakąś CT i pokazało 71stopni a na Zavoli 50 czyli to była chyba wina tak poznego przełączanie czujnik okłamywał o 20stopni.Teraz przelacza bardzo dobrze.Wruciłem do domu postał troche odpalam skaowka na koncu niebieskiego pola 7sekund i cyk na gaz a wczesniej trzeba bylo przejechac kilometr albo dwa. Temperature przełączania mam ustawiona na 35stopni.Zobaczymy jutro jak silnik wystygnie przez noc jak to sie bedzie sprawować

No i jest dużo lepiej Po przejechaniu jakis 700/800metrow przełącza sie na gaz Przełęczenie nie jest odczuwalne czyli za wczesnie nie przełącza ,jest idealnie według mnie

to jakoś strasznie szybko - przez 700-800m samochód ledwie temp złapie... u mnie to 3km żeby parownik osiągnął 35 stopni i dlatego chce zmniejszyc do 30

nie wiem czemu tak sie teraz robi ale przełącza sie bez zadnego szarpania,skoro tak ustawili i jest lepjej dla mnie to nie bede ruszał

no jasne ze tak lepiej ale kurcze sam bym tak chciał.... zmniejszenie o te 5 stopni jak planuje spowoduje że bedzie mi sie przełączał na gaz o te 500m szybciej, może koło 1km i wiem że bedzie git bo wcześniej tak miałem i nic nie szarpało. ale chciałbym wiedzieć jakim cudem u Ciebie nie szarpie po tak krótkim czasie lub/i jak i gdzie masz podłączony parownik

zrobie zdjecia pozniej i wrzuce jak to wyglada ,ale parownik jest pod akumulatorem.Ciekawe jaka temperature bedzie pokazywal reduktor u ciebie jesli bys podlaczyl pod komputer od gazu w chwili gdy silnik bedzie wskazywal 90stopni?Na listwie wtryskowej jest czujnik od temperatury gazu i jak gaz ma mniej niz 0 stopni to sie nie przelaczy na niego.

mówiąc "gdzie masz podłączony parownik" miałem na myśli gdzie jest wkłuty w inst. wodną silnika. bo to że jest to po prawej str auta pod maską to w chyba każdej e34 tak jest

Parownik jest wpięty w te przewody co ida do przepustnicy z tego co zauważyłem,chyba dobrze mowie

ja mam wpięty w przewody idące do nagrzewnicy. ok dzięki za info

a możne to ten problem http://www.bmwe34.net/Wiki/tiki-index.p ... capacitors ja u siebie w jednej z desek już wymieniałem

Najlepiej podpiąć kompa od gazu rano po całonocnym postoju. Czujniki od temp gazu i reduktora muszą pokazywać mniej więcej temp otoczenia

Niewiem czemu ale przez pierwsze 2dni od wizyty u gazownikow przełączał sie po niecałym kilometrze a teraz po 1.5km/2km czym jest to spowodowane to juz nie wiem sam ale wiem ze i tak jest lepiej jak było i jestem zadowolony