BMW Sport

czasem jakieś 5zł się uda ale kiedyś znalazłem taką kieszonkę i było tam 30zł

a chipsów wyją1em 200 ziko

dwa razy four

1x czwórka i kilka trójek.

Pare razy trójeczka i nic więcej

Widzę, że sami szczęściarze na forum

Parę razy trójeczka.. a chciałem wygrać na M1

raz mi się za kupon zwróciło

ja w Lay'sach wygrałem 100zł

a ja raz, za zdrapkę wygrałem zdrapkę takie szaleństwa. A najwięcej to chyba w chipsach wygrałem dychę

a Ja W laysach z 4-5 lat wygralem temu Odtwarzacz mp4 creative 30gb...wtedy byl warty jakos 3tys zl.

I co, rzeczywiście kasa w środku? Zapakowana w jakiś woreczek, jak kupony?

Co do tematu, to w tamtym roku czwórka - 242,20zł. Za tyle co już wydałem to chyba wyszedłem na zero, ale od tamtego czasu znów cisza, no chyba, że w zdrapce 5 zł max. Kiedyś w multi pogrywałem, to systemem ze 120 zł zarobiłem i też wyszedłem na zero Także los jest obojętny.

Pozdrawiam
Emcebre

ja pamietam to bylo jakos w roku 2001 odeslalem nalepke z dezodorantu adidas i wygralem zegarek adidas za ok 300pln.......

po raz 1szy w zyciu to bylo hheheh

tylko lipa bo okazal sie damski troche i musialem dac dziewczynie....

dwa razy miałem 4ke i kilka 3jek w dużym lotku

a tak to kilka BMW i audi w smsach...

a ja kilkanascie razy trójkę trafilem kazda cos kolo 12 euro i raz czworke, bylo tego 49 euro

najwyżej mi się zwracało jeśli chodzi o zgaduj zgadule .a kiedyś czytałem na stronkach finansowych że ci szczęśliwcy z totka szybko roztrwaniają pieniądze z wygranej ,a dużo z nich zostaje z długami. ogólnie jak ktoś nie potrafi rozkręcić kasy "od pucybuta do milionera" to go taka wygrana nie urządzi na długo . 90% z nich nie wykorzystuje szansy pomnożenie wygranej w biznesie. to może lepiej nie wygrywać

zgadzam sie czytalem o tym samym.

Ja wygralem BMW i Audi - tak pisze w smsach

kilka razy 3 i trzy razy 4 (około 160zł)

kilka razy 3.. w chipsach miałem 10zł