BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 8 czerwca 2025, 17:16

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 10:08 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2776
Lokalizacja: dolnośląskie
Moje BMW: BMW F10 M550D
Kod silnika: N57X
nie chyba tylko na pewno Darek gratki. :ok:

_________________

EKSPRESY CIŚNIENIOWE DO KAWY JURA TO MÓJ ŚWIAT !!! www.primocaffe.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 10:18 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 51
Posty: 5951
Lokalizacja: S1 FAST
Moje BMW: 123d 850 F10
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=98534&start=0
polecam sie:)

_________________
///M jak miłość ///M - najsilniejsza literka na świecie:) co jest lepszego od eMki? dwie eMki i V12
Sprzedam BMW 850i "91, 123d '08, info na http://www.fast-cars.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 11:12 
///david napisał(a):
śmiesznym handelkiem używanymi autami



Rozszerz swoją myśl.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 11:20 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 7581
Lokalizacja: Tarnów
Moje BMW: E12 520A
Kod silnika: m20b20
Garaż: E12
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=67421&start=400
e46 328ci Santorini Blue
https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6& ... &start=200
E36/7 2.8i
Mini countryman SE
F87
rybik napisał(a):
///david napisał(a):
śmiesznym handelkiem używanymi autami



Rozszerz swoją myśl.

no co tu rozszerzać, po prostu kiedyś zajmowałem się taką działalnością jak handel używanymi samochodami , ot co.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 11:31 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 51
Posty: 5951
Lokalizacja: S1 FAST
Moje BMW: 123d 850 F10
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=98534&start=0
///david napisał(a):
taką działalnością jak handel używanymi samochodami , ot co.

ale to rozumiem ze miałeś zarejestrowana działalność, płaciłeś ZUSy podatki, itp?
czy kupiłeś, pojeździłeś i sprzedawałeś?

_________________
///M jak miłość ///M - najsilniejsza literka na świecie:) co jest lepszego od eMki? dwie eMki i V12
Sprzedam BMW 850i "91, 123d '08, info na http://www.fast-cars.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 11:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
///david napisał(a):
rybik napisał(a):
///david napisał(a):
śmiesznym handelkiem używanymi autami



Rozszerz swoją myśl.

no co tu rozszerzać, po prostu kiedyś zajmowałem się taką działalnością jak handel używanymi samochodami , ot co.


Jak tylko to napisałeś to tylko czekałem kiedy cię zjedzO Dawid :rotfl:

Handlarz samochodów to chyba tak samo lubiany zawód jak kanar :rotfl:

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 11:37 
///david napisał(a):
no co tu rozszerzać, po prostu kiedyś zajmowałem się taką działalnością jak handel używanymi samochodami , ot co.


Teraz ok, ale pisanie, że śmieszą działalnością jak wcześniej napisałeś - tego nie rozumiałem.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 11:54 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 7581
Lokalizacja: Tarnów
Moje BMW: E12 520A
Kod silnika: m20b20
Garaż: E12
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=67421&start=400
e46 328ci Santorini Blue
https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6& ... &start=200
E36/7 2.8i
Mini countryman SE
F87
Bobby Vintage napisał(a):

Jak tylko to napisałeś to tylko czekałem kiedy cię zjedzO Dawid :rotfl:

Handlarz samochodów to chyba tak samo lubiany zawód jak kanar :rotfl:


no wszędzie na swiecie zajmuje sie tym zazwyczaj "specyficzna grupa" ludzi :rotfl:
rybik napisał(a):
///david napisał(a):
no co tu rozszerzać, po prostu kiedyś zajmowałem się taką działalnością jak handel używanymi samochodami , ot co.


Teraz ok, ale pisanie, że śmieszą działalnością jak wcześniej napisałeś - tego nie rozumiałem.

nie róbmy znowu OT.
Handlowanie używanymi autami nie jest czymś najbardziej ambitnym co w życiu robiłem - dlatego napisałem "śmieszny handelek" ;) Choć nie powiem, sporo Europy dzięki temu zwiedziłem :) A z tego co widzę Ty do tego zajęcia podchodzisz (jak większość handlarzy których znam) ze śmiertelną powagą :]
A wracając do tematu Gniezna, to pomijając wszystko inne to podobało mi się tam to ,że Ci handlarze , wszyscy jak jeden mąż , maja zbliżone ceny samochodów, nikt nie psuje rynku drugiemu (można by to nazwać swego rodzaju zmową).

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 13:05 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 4168
Lokalizacja: PSR
Moje BMW: e60
Kod silnika: M54b25
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=134731
połowa to cyganie ;)

_________________
Obrazek
Cycki, dresy, BBS-y !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 15:53 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Polscy dziennikarze zbliżają się do mistrzostwa w tworzeniu artykułów na poziomie gazetki szkolnej. Takiej z podstawówki, bo w gimnazjum, to już pewnie "redaktorzy" starają się spojrzeć na opisywane tematy szerzej.

Kolesie, jak wynika, robili to, co robi ogromna większość "importerów".
A, że działali wspólnie i w porozumieniu (co również w większości przypadków ma miejsce), to już można napisać, że to zorganizowana grupa przestępcza.
No i już jest punkcik w zdobywaniu klientów dla salonów z nowymi autami.
Już jest punkcik dla rządzących, bo ścigają "cwaniaków".
No i wreszcie punkcik dla prowadzących sprawę. Będą mieli dobrą prasę, to i premia kapnie. A wtedy w rewanżu puszczą może dobry przeciek z jakiejś ciekawszej lub politycznej sprawy.

Ale już nie stać dziennikarza, na zastanowienie się jak CBŚ prowadziło ową sprawę przez 4 lata. Czemu to tak długo trwało i jakież to środki użyto do rozkminienia procederu? Skoro to taka mafia, to pewnie strasznie się trzeba było namęczyć :rotfl:
Wreszcie ile to kosztowało? Ile podatków uniknięto?

No i najważniejsze, na co już zupełnie dziennikarza nie było stać, to analiza po co i dlaczego tak się dzieje. Może wypadałoby zajrzeć w przepisy, o których naruszenie są kolesie oskarżeni i pokazać jak są one skonstruowane. Może zestawić z jakimś twe czy innymi aktami wspólnotowymi.
Może wypadałoby pokazać jak np. faktycznie wygląda obrót używanymi autami za granicą, choćby u takich Niemiaszków. Może unaocznić absurdalność niektórych polskich przepisów w zestawieniu ze zwyczajem w krajach nabywania pojazdów.

itd itd
Jest tylko sukces wspaniałych organów ścigania w walce z tymi podłymi handlarzynami.
Ale może zbyt wiele wymagam:/

No i ciekaw jestem, czy może trafiliście na jakiś artykuł informujący o skazaniu w podobnej sprawie. Bo ja to tylko ciągle trafiam na akty oskarżenia albo wszczęcia postępowania :niepewny:

Darek napisał(a):
ostatnio nie chwaląc sie wygrałem z US i UC wiec nie ma rzeczy niemożliwych
na dodatek US sobie sam w noge strzelil


I tak trzymać :ok:
Mam nadzieję, że coraz popularniejsza stanie się walka z absurdami i obrona przed urzędasami łamiącymi prawo. No i z ustawami naruszającymi prawo.
Powoli się to zmienia, ale w 2004 było nie do pomyślenia i pamiętam jak ludzie pukali się w czoło. Pamiętam też tych wszystkich bezczelnych i aroganckich celników. Oni potrafili Bogu ducha winnych ludzi tak zastraszyć, że im auto 100km specjalnie na lawecie przywozili i dawali oglądać, bez żadnych podstaw, tylko na żądanie pana ze złotym zębem, co do kieszeni chętnie coś weźmie. A wiadomo, że przestraszony obywatel w kłopocie jest bardziej hojny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 17:35 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
qqiz napisał(a):
No i już jest punkcik w zdobywaniu klientów dla salonów z nowymi autami.


Moim zdaniem troche przesadzasz. Watpie, aby ktos szukajacy uzywanego E46 czy E39, stwierdzil po takim artykule, ze nic dobrego nie kupi, wiec pojdzie do salonu i kupi nowe E90 czy F10.

Rynek samochodow uzywanych powinien istniec i dealerzy czy oficjalni importerzy nie widza w tym poteznego zagrozenia (jako, ze starsze samochody zawsze napedzaja w jakims stopniu rowniez sprzedaz czesci oryginalnych - nie wszystko da rade kupic uzywane, czy jako zamiennik).

qqiz napisał(a):
No i wreszcie punkcik dla prowadzących sprawę. Będą mieli dobrą prasę, to i premia kapnie. A wtedy w rewanżu puszczą może dobry przeciek z jakiejś ciekawszej lub politycznej sprawy.


Mysle, ze duzo prosciej rozpracowac tego typu sprawe i zdobyc premie niz narazac sie w sprawach ocierajacych sie o polityke, czy wielke nazwiska. Takze tutaj masz oczywiscie racje.

qqiz napisał(a):
No i najważniejsze, na co już zupełnie dziennikarza nie było stać, to analiza po co i dlaczego tak się dzieje. Może wypadałoby zajrzeć w przepisy, o których naruszenie są kolesie oskarżeni i pokazać jak są one skonstruowane. Może zestawić z jakimś twe czy innymi aktami wspólnotowymi.
Może wypadałoby pokazać jak np. faktycznie wygląda obrót używanymi autami za granicą, choćby u takich Niemiaszków. Może unaocznić absurdalność niektórych polskich przepisów w zestawieniu ze zwyczajem w krajach nabywania pojazdów.


Masa artykulow zostala juz napisana o rynku aut uzywanych w Polsce, o patologiach, przekretach, oszustwach, czy zmienilo to cos? Nie, nadal potencjalni klienci chca byc oszukiwani, bo kusi ich chec posiadania czegos za mniej. Naprawde sposrod popularnych samochodow, da rade znalezc takie, ktore byly sprzedane w polskim salonie i posiadaja udokumentowana przeszlosc serwisowa (a nie pochodza od dziadka z Niemiec, a ksiazka serwisowa jest kupiona na allegro), problem w tym, ze sprzedajacym ciezko jest oddac je za bezcen (ciezko tez tego od nich oczekiwac).


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 18:14 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Vermilion napisał(a):
qqiz napisał(a):
No i już jest punkcik w zdobywaniu klientów dla salonów z nowymi autami.


Moim zdaniem troche przesadzasz. Watpie, aby ktos szukajacy uzywanego E46 czy E39, stwierdzil po takim artykule, ze nic dobrego nie kupi, wiec pojdzie do salonu i kupi nowe E90 czy F10.

Rynek samochodow uzywanych powinien istniec i dealerzy czy oficjalni importerzy nie widza w tym poteznego zagrozenia (jako, ze starsze samochody zawsze napedzaja w jakims stopniu rowniez sprzedaz czesci oryginalnych - nie wszystko da rade kupic uzywane, czy jako zamiennik).


No jasne, że z e46 za 40, nikt po takim artykule nie skoczy po e90. Ale ogólna wymowa podobnych artykułów zdecydowanie odstrasza przeciętnego człowieka od kupna auta używanego. Skoro sami oszuści, to chrzanię szukanie używanej meganki i kupię nowe clio. Przynajmniej nie będę dawał brudasom zarobić. Ale też nie o to mi chodziło, bo sprzedawcy używek ciężko zapracowali na swoją opinię.
Nawiązywałem raczej do całego lobbingu medialnego, skierowanego na hamowanie importu używek. Ileż to razy mówi się o "jeżdżącym złomie", "pojazdach mordercach" i "postrachach szos" przy okazji utyskiwań na jako takie otwarcie granic po 2004. Jakoś ci sami dziennikarze nie są w stanie zauważyć swoimi bystrymi umysłami, że właśnie dzięki pewnej liberalizacji przepisów auta drastycznie potaniały i mało zamożne rodziny stać teraz na golfa III w miejsce caro, albo nawet golfa II w miejce malucha. I jest to skok o całe lata świetlne, tak w temacie komfortu, jak i bezpieczeństwa :)


Vermilion napisał(a):
qqiz napisał(a):
No i najważniejsze, na co już zupełnie dziennikarza nie było stać, to analiza po co i dlaczego tak się dzieje. Może wypadałoby zajrzeć w przepisy, o których naruszenie są kolesie oskarżeni i pokazać jak są one skonstruowane. Może zestawić z jakimś twe czy innymi aktami wspólnotowymi.
Może wypadałoby pokazać jak np. faktycznie wygląda obrót używanymi autami za granicą, choćby u takich Niemiaszków. Może unaocznić absurdalność niektórych polskich przepisów w zestawieniu ze zwyczajem w krajach nabywania pojazdów.


Masa artykulow zostala juz napisana o rynku aut uzywanych w Polsce, o patologiach, przekretach, oszustwach, czy zmienilo to cos? Nie, nadal potencjalni klienci chca byc oszukiwani, bo kusi ich chec posiadania czegos za mniej. Naprawde sposrod popularnych samochodow, da rade znalezc takie, ktore byly sprzedane w polskim salonie i posiadaja udokumentowana przeszlosc serwisowa (a nie pochodza od dziadka z Niemiec, a ksiazka serwisowa jest kupiona na allegro), problem w tym, ze sprzedajacym ciezko jest oddac je za bezcen (ciezko tez tego od nich oczekiwac).


No widzisz, jeszcze jeden temat, ale mi akurat chodziło o coś innego.
Robi się trochę z igły widły. To po pierwsze. Kolesie ciągali auta, fałszowali umowy i zaniżali kwoty, czyli stosowali raczej powszechną praktykę. Nie ma się co oszukiwać. Ale fajnie jest napisać zorganizowana grupa przestępcza i nadać temu dęty wydźwięk.
Nie napisano już jednak o tym, że chłopaczek jeden z drugim lecą po auto, kupują je od np. Turka czy nawet Niemca, to nieistotne i dostają brief. Nikt żadnej umowy nawet nie sporządza. No bo kto to słyszał, żeby jeszcze jakiś glejt spisywać na auto tańsze od koszuli :rotfl: Ale polski urząd jej wymaga, więc sami sobie robią. Nie piszę tego w ramach satyry, ale jako drobny przykład.
Teraz inna sytuacja, kupuje sobie facet samochód, sprzedawca daje mu umowę niby z Niemcem i chłop idzie do urzędu. Ale tam celnik mówi: Panie, za mała kwota, będzie bieda. Ale napisz tu, że zapłaciłeś więcej i będzie spoko. I tenże uczciwy obywatel, postraszony przez urzędnika państwowego, właśnie w urzędzie poświadcza nieprawdę. Nawet podpisuje, że wie o odpowiedzialności karnej, ale robi to "w dobrej wierze".
Teraz inny facet w urzędzie celnym jest informowany, że kwota za niska i radzą mu by wpisał więcej. Nie chce tego zrobić, wie ile zapłacił i pisze prawdę. Ale teraz jest w kłopocie, zaczyna się dochodzenie i walka o to, żeby ukochane państwo nie uznało go za złodzieja, naciągacza i oszusta. Wniosek, lepiej zostać tym oszustem i napisać to, co wygodnie pasuje.

To tylko proste, ale rzeczywiste przykłady ukazujące absurdalność systemu.
A nawet nie wspominam już o jego bezcelowości. Że niby ochrona miejsc pracy :rotfl:

A jak chodzi o kasę do budżetu, to powiedzcie, czy ktoś by się trudził z jakimiś machinacjami, gdyby po prostu przy rejestracji każdego auta była sztywna stawka podatku i tyle?
Nie twierdzę, że to dobre rozwiązanie, bo każdy podatek jest zły.
Ale obecny stan i cała historia regulacji sprowadzania aut, odkąd ją śledzę (lata 90te), to jedna wielka kpina, kabaret i raczej robienie przez państwo debili z obywateli, uczenie ich oszustw i premiowanie cwaniactwa :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 18:43 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Popieram. Wogle to ciekaw jestem co przepisy UE nt dyskryminacji mowia o tym ze stawka podatku za silniki powyze 2l jest wyraznie wieksza od tej dla auto ponizej 2l. Czemu jako posiadacz duzego silnika mam placic tak duzo?

Przepisy prowokuja do oszustwa a powinno byc wrecz przeciwnie. A ze wszystkimi urzedami trzeba grzecznie i stanowczo bo pracuje tam wielu nieukow z mania wielkosci, ktorzy chcieliby mnie ukarac, bo zawsze cos sie znajdzie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 18:58 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
To po pierwsze. Kolesie ciągali auta, fałszowali umowy i zaniżali kwoty, czyli stosowali raczej powszechną praktykę. Nie ma się co oszukiwać. Ale fajnie jest napisać zorganizowana grupa przestępcza i nadać temu dęty wydźwięk.

prosze Cie pomysl troche zanim cos napiszesz
1-piszesz brednie
2-sprawdzenie lipnych umow trwa(trzeba korzystac z pomocy miedzynarodowej) i lepiej potem przed sadem wyglada jak sie wykazuje czarno na bialym ze papiery sa wypisane lipnie
3-niepodoba sie praca urzednika to napisz skarge, wbrew pozorom to odnosi skutek( w odroznieniu od pisania bzdur na forach)
4- takie cwaniaki robia ludzi w bambuku bo cwaniak ma hajs a kupiec auto i nakaz doplaty
i bardzo dobrze ze sie tepi wszelakie takie cwaniactwa ;)

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 19:30 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
To po pierwsze. Kolesie ciągali auta, fałszowali umowy i zaniżali kwoty, czyli stosowali raczej powszechną praktykę. Nie ma się co oszukiwać. Ale fajnie jest napisać zorganizowana grupa przestępcza i nadać temu dęty wydźwięk.

prosze Cie pomysl troche zanim cos napiszesz
1-piszesz brednie
2-sprawdzenie lipnych umow trwa(trzeba korzystac z pomocy miedzynarodowej) i lepiej potem przed sadem wyglada jak sie wykazuje czarno na bialym ze papiery sa wypisane lipnie
3-niepodoba sie praca urzednika to napisz skarge, wbrew pozorom to odnosi skutek( w odroznieniu od pisania bzdur na forach)
4- takie cwaniaki robia ludzi w bambuku bo cwaniak ma hajs a kupiec auto i nakaz doplaty
i bardzo dobrze ze sie tepi wszelakie takie cwaniactwa ;)


ad 1. A już wierzyłem, że jakieś zmiany osobowościowe w Tobie zaszły i porzuciłeś argumentacje w typie "piszesz brednie". Widać jednak, że po prostu udawało mi się omijać tematy, w których się udzielałeś :P

ad 2. Jasne, że sprawdzanie lewych umów trwa. Nie podejrzewałem nawet, że jest inaczej :niepewny:

ad 3. Skarga na urzędnika :rotfl: No proszę Cię, nie zapominaj w jakim kraju żyjesz. Może mam też napisać skargę na ustawodawcę? Jedyną skuteczną "skargą" na urzędnika w tym kraju jest proces. Ale nawet jego wygrana z reguły nie rekompensuje wszystkich niedogodności :kwasny: Poruszam problem powszechny, który pomijając często wadliwe przepisy, sprowadza się do tego, że urzędas jeden z drugim, nie umiejąc wykonać prostej operacji myślowej, zastraszają, źle informują, wykorzystują itp przeciętnego obywatela. Często nawet nie wynika to z ich złej woli, ale ułomności intelektualnej. Doznany przez obywatela uszczerbek jest istotny, ale z reguły nie tak wielki, by ów szaraczek, który już przegrał starcie z prostym urzędasem, odważył się na obronę swych praw w sądzie.

ad 4. Pisząc, jak mawia klasyk, "oczywiste oczywistości" w typie "dobrze, że się tępi cwaniactwa" znacząco nie posuwasz tematu do przodu, choć faktycznie kończenie postu jasną prawdą może dowartościować jego wcześniejszą część ;)
Na wszystko można spojrzeć z różnych perspektyw. Można napisać artykuł jak to państwo gnębi obywateli podatkami, ale znaleźli się sprytni, którzy unikali opodatkowania, lepiej zaspokajając potrzeby obywateli i sprzedając im tańsze auta. W końcu klient wybiera, decyduje i płaci temu, kto ma lepszą ofertę. Stąd też może jednak owi "cyganie" dawali pospólstwu chwilę oddechu od podatkowego uciemiężenia. Teraz biedni poniosą srogą karę za swe robin hood'owskie ciągoty ;)
Pewnie Twoja percepcja kierowała się bardziej w stronę ohydnych wyzyskiwaczy biednych ludzi, ale do licha jak na razie, z artykułu wynika, że kolesie zaniżali sobie podatek i z sukcesem szybko sprzedawali auto zadowolonemu klientowi. On podatków nie unikał i włos mu z głowy nie spadnie, a jedynie będzie się cieszył, że kupił taniej niż sąsiad.

A moja perspektywa patrzenia na tę sprawę była taka, jak napisałem we wcześniejszych postach. Obawiam się jednak, iż zrobiłem to na tyle nieudolnie, że źle mnie zrozumiałeś.
Skrytykowałem jakość dziennikarstwa, ukazując pominięte wątki i uwarunkowania całej sytuacji. Bo największym winnym takich sytuacji jest tu nieudolne państwo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 20:31 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1614
Moje BMW: kiedyś było
qqiz napisał(a):
Ale może zbyt wiele wymagam:/
Myślę, że znasz odpowiedź na to pytanie.

qqiz napisał(a):
No i ciekaw jestem, czy może trafiliście na jakiś artykuł informujący o skazaniu w podobnej sprawie. Bo ja to tylko ciągle trafiam na akty oskarżenia albo wszczęcia postępowania :niepewny:
4 lata kosztów dochodzenia, koszty rozpraw i gość wychodzi wolny, bo każdy rozgarnięty sędzia przyzna im rację. Tajniaki zaś mają artykuł w "gazecie" i 4 lata życia za naszą kasę. Interes się kręci.

ded napisał(a):
Popieram. Wogle to ciekaw jestem co przepisy UE nt dyskryminacji mowia o tym ze stawka podatku za silniki powyze 2l jest wyraznie wieksza od tej dla auto ponizej 2l. Czemu jako posiadacz duzego silnika mam placic tak duzo?
Chętnie poznał bym odpowiedź na to pytanie. Dlaczego zarżnięte 1.9TDI (bo to najłatwiej trafić) ma być znacznie niżej opodatkowane niż 10 lat nowsze M54B22? W imię (kuchnia) czego?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 20:42 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15902
To nie państwo, ale klienci sami robią z siebie debili,gdy zgadzają się na podpisanie umowy k-s z obcokrajwcem z pominięciem handlarza, bo handlarz im mówił, że w ten sposób zyskują. :rotfl: . Wszystko się kręci wokół ludzkiej chciwości, a potem gdy trzeba płacić to jest płacz.

ULLISSES napisał(a):
ded napisał(a):
Popieram. Wogle to ciekaw jestem co przepisy UE nt dyskryminacji mowia o tym ze stawka podatku za silniki powyze 2l jest wyraznie wieksza od tej dla auto ponizej 2l. Czemu jako posiadacz duzego silnika mam placic tak duzo?
Chętnie poznał bym odpowiedź na to pytanie. Dlaczego zarżnięte 1.9TDI (bo to najłatwiej trafić) ma być znacznie niżej opodatkowane niż 10 lat nowsze M54B22? W imię (kuchnia) czego?


Napisz do Słońca Peru, może udzieli odp na pytanie, z jakiego powodu podwyższono akcyze.

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:04 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 1765
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: 525d xD / X3 M40i
Kod silnika: N47T / B58
Garaż: E46 328Ci:
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=98605
F20 116i:
https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170601
ULLISSES napisał(a):
bo każdy rozgarnięty sędzia przyzna im rację.

Że co?? Przyzna im rację do czego? Do tego, że łamali prawo wypisując lewe umowy, zaniżając kwoty zakupu by uniknąć płacenia podatków?
Sędzia orzeka winę lub niewinność na podstawie przepisów prawa i swojej oceny. I nie ma tu nic do rzeczy to, że ktoś chciał być robin hood'em i sobie unikał płacenia podatków. Fakt, może są za wysokie/niesłusznie nałożone etc., ale tak stanowi prawo więc sędzia nie przyzna im racji.

_________________
Obrazek

F20 116i M-Pakiet by Vit0 -->> Valencia Orange - sprzedane
E46 328Ci by Vit0 -->> Cosmosschwartz - sprzedane


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:21 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1614
Moje BMW: kiedyś było
Tylko lewe umowy trzeba jeszcze udowodnić - podobnie jak zaniżone kwoty. Jak już znajdą Niemca, to musiałby być niepoczytalny, aby się przyznać, że kwota była inna niż na papierku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:33 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
ULLISSES napisał(a):
kwota była inna niż na papierku.

tak tylko ze niemiec wypelnial przewaznie inny papierek niz ten ktory przeslali do weryfikacji sledczy z polski ;)
panowie nawet nie macie pojecia ile moze aut do polski sprzedac nieistniejaca firma z jakiegos kraju z europy zach.
i jak sie taki kwiatek jeden znajdzie to sie juz szuka dalej takiegi sprzedajacego w paierach..to trwa, dluuugo
nie wszyscy dostaja wyroki ,to prawda ale czy to powod by odpuscic oszustwa podatkowe???
za nich placa te zalegle podatki "nieswiadomi" kupujacy
a moze skoro weszysko jest do dupy to gwalcmy,rabujmy i podpalajmy???
skoro tak UWAZAMY :mad:

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL