BMW Sport

to jest właśnie n42...

No wszystko super ekstra, ale może wniesiesz coś do rozważań w tym temacie? Widać, że jest wada fabryczna, ale czy BMW się kiedykolwiek poczuwało do wymiany w/w w akcji serwisowej?

wniosłem trochę wcześniej do tematu - napisałem ile mniej więcej kosztuje usuniecie usterki (ale niestety nie wady) i gdzie to można zrobić dobrze.
Dodam jeszcze tylko,że problemem nie jest sama wymiana - bo to zrobi każdy "ogarnięty" mechanik, tylko dostępność narzędzi serwisowych jak blokady rozrządu i vanosow no i oczywiście koszt części.

Aha, no widziałem... ja się będę kontaktował z Adamem z Raszyna, to chyba najlepszy lekarz od BMW w okolicy Warszawy, tak więc zobaczymy... Będę informował na bieżąco.

Może i kolego wniosłeś "coś" do tematu ale ta wypowiedź powyżej to raczej nic konkretnego. Co do kosztów wymiany to wszystko zależy od stopnia awarii i od cen robocizny a przecież nie w każdym warsztacie jest tak samo.

Z tego co wiem to była jakaś gwarancyjna akcja serwisowa BMW.

A ty masz błąd czujnika wałka rozrządu po stronie ssącej.

A panowie, jeszcze jedno pytanie. Czy w tym stanie da radę dojechać jeszcze do mechanika o własnych siłach, czy coś kombinować? Będę miał do przejechania jakieś 10km.

Pozdrawiam!

Ja jezdziłem kilka miesięcy i nic sie nie stalo ale różnie to bywa, gdybyś potrzebował przyrząd do ustawienia rozrządu to na allegro ogłasza sie wypożyczalnia tych przyrządów i biorą chyba 100 zł za dobe, chyba ze bedziesz naprawiał w ASO.

Dzięki guzior za informację, ale jednak wolę taką naprawę zostawić fachowcom. Jestem już umówiony z Adamem z Raszyna na naprawę, bardzo dobry fachowiec, który zajmuje się tylko BMW, oto jego strona http://autoclassicservice.pl/ . Dotychczas wszystko było bez zarzutu i w 100% profesjonalnie . Dlatego też liczę, że dobrze zaopiekuje się moją bunią .

Pozdrawiam!

rufjan, dzieki za cyne kolego. Z tego co przeczytalem Adam jest fanem marki,wraz z ojcem specjalizuja sie w naprawie jungtimerow. Dobrze wiedziec, ja ogolnie nie nazekam - jeszcze nie, ale nigdy nie wiadomo. Zycze szczescia, i daj znac jak tam poszlo. Pozdrawiam

Mam nowy problem z moją bunia. Historia jest taka:
Rano odpalam samochód, jest - 8. Odpalił gładko, pochodził chwilę i zaczełem jechać. Po ok 500 m zaczął bardzo mocno dymić z rury wydechowej. ( normalna jazda, bez wchodzenia na duże obroty) Normalnie biały gęsty dym plus smród spalanego oleju. zatrzymałem się, na wolnych obrotach dymi rónież i z rury normalnie kapie olej. Zgasiłem, silnik czysty, nie zarzygany olejem. Wyciagam bagnet miarki oleju i w silniku sucho. Na korku wlewu oleju biały osad. W płynie chłodniczym bez zmian. Po dolaniu oleju do stanu dalej kopci biały dym. Silnik pracuje normalnie, równo.
Co mogło pójść?
Pomocy

W grudniu miałem bardzo podobną sytuację. Temperatura powietrza wynosiła poniżej 20 stopni na minusie, auto stało 2 dni nie jeżdżone. Na 3 dzień zdążyłem tylko raz zakręcić i padł akumulator. Auto uruchomiłem przy pomocy przewodów rozruchowych z akumulatora drugiego auta. Silnik chwilę popracował, ruszyłem w drogę i też spostrzegłem kłęby białego dymu za mną i smród spalenizny, ale nie kapał mi olej z wydechu. Później nie miałem już problemów z odpaleniem auta, ale po kilku dniach dla pewności podłączyłem do akumulatora prostownik.
Pod koniec grudnia dodatkowo zaświeciła mi się żółta kontrolka informująca, że należy dolać oleju (po zgaszeniu silnika). Rzeczywiście stan na bagnecie pokazywał jego brak co uzupełniłem. Poza tym pod korkiem też miałem sporą ilość gęstej żółtej mazi. Przez ten czas nie było już tak wyraźnej spalenizny z wydechu jak tego dnia kiedy miałem problem z akumulatorem, ale od czasu do czasu wydaje mi się (może już jestem przewrażliwiony) że coś czułem. Dodam, że poziom płynu w chłodnicy był na prawidłowym poziomie. Dla pewności umówiłem się na wizytę w warsztacie na ul.Pogodnej w Białymstoku, gdzie wymieniony został olej wraz z filtrem. Auto było podłączone pod kompa, nie było żadnych błędów poza informacją o braku oleju sprzed kilku dni. Mechanicy przejrzeli auto i nie znaleźli niczego niepokojącego. Powiedzieli mi, że ta maź prawdopodobnie powstała z winy niedogrzania auta i pokonywania przeze mnie krótkich odcinków głównie po mieście, żeby obserwować poziom oleju. Mam nadzieję, że to nie wróży niczego złego, bo auto dalej trochę kopci na biało przy większym dodaniu gazu. Może to woda wyparowuje z wydechu.

Witam Panowie!

Na czwartek jestem umówiony u Adama i zostawiam mu samochód, będę informował co tam ciekawego wyskoczyło ostatecznie.

Pozdrawiam!

Winna jest po stronie odmy w której zamarza woda skondensowana.Czesta usterka w tym silniku.olej przecislo zaworami.Także wymieniajcie odmę!!!

To będzie element nr 1 na poniższym schemacie?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=15

tak to jest to ale przy okazji trzeba wszystkie przewody powymieniać bo tam tez się ten żółty syf zbiera .
pozdrawiam

edit: i najlepiej zamontowac ta odme na co jest wersja na zimne kraje!

Z ciekawości zadzwoniłem do serwisu to powiedzieli mi, że ten separator oleju wymienia się co 3 wymianę oleju , koszt 125zł, ale mój mechanik twierdzi, że wymienia tylko wtedy, kiedy jest naprawdę przytkany i u mnie nie było potrzeby wymiany podobno objawem zużycia separatora jest nierówna praca silnika, dławienie się, telepanie.

posłuchaj serwisu i wymieniaj razem z tymi wężykami ,miałeś szczęście ze silnik ci całkiem nie stanol,wyciskany olej przez zawory moze uszkodzic ci katalizator swiece itd.
moje ostatnie auto miałem z tym silnikiem i wiem jakie z nim sa problemy.
pozdro

Witam. Zaholowałem samochód do mechanika. Zobaczymy co powie. Dzwoniłem z cierkawości do ASO w Białymstoku. Tam mi gość zaśpiewał za odmę 290 zł, którj nie maj a od ręki, trzeba zaliczkować i czekać z 4 dni. Krzycho pisał, że koszt odmy to 125 zł. To ja nie wiem już.
Powiedżcie czy odmę da się wyczyścić, czy obligatoryjnie jest wymiania w takim przypadku (jeżeli to odma, chociaż mam nadzieję, lepsze to niz uszczelka)
Pozdro 4all

Do jakiego mechanika wstawiłeś auto? Co do aso to podałeś im numer tego elementu co jest wyżej na schemacie? Podana przeze mnie cena dotyczyła samej części (oddzielacz oleju) bez kosztu wymiany.