BMW Sport

zdaje sobie z tego sprawę , tylko nie sadze ze jak ktoś coś takiego modzi to z pobudek , nazwijmy to "peerelowskich" a bardziej z chęci ulepienia czegoś oryginalnego.
Nie bronie takich przeróbek bo nie wiem jak coś takiego się zachowa w ekstremalnej (lub nawet codziennej) jeździe, jednak z pewnością na zlot to może być super gadżet

Dobrze, rozumiem, problem z mojego punktu widzenia wynika tylko z faktu, ze ktos pozniej obejrzy takie zdjecia, zajara sie i bedzie chcial miec cos takiego na codzien (tak jak jest z poszerzaniem stalowek).

A z PRLowskimi pobudkami Bobby ma w pewnym sensie racje, gdyby bylo inaczej, to mialbys juz w Polsce firme, ktora produkuje kazdy "klasyczny" czy wymyslony przez klienta 3 czesciowy wzor felgi wedlug jego specyfikacji korzystajac z nowych kutych elementow.

Nie David tu ZAWSZE chodzi o kasę. Jakby ktoś miał kasę to by sobie kupił BBS RS, HRE, Vermiliony czy inne dobre ekskluzywne felgi a nie rzeźbił w gównie.

Ryzykować własnym życiem dla chwili lansu ? Trzeba mieć ostro zryty beret.


W Polsce sobie ludzi wymyślili że kombinowanie to coś lepszego nić kupić gotowe.

Ostro zryty beret trzeba mieć żeby wszystko pojmować w kategorii lansu. Niektórzy - co dla Ciebie jest niepojęte, żyją dla siebie a nie dla innych, kiedyś jak dorośniesz to może zrozumiesz... chociaż w sumie nie sądzę.

Moze inaczej, sam zrobie, taniej i lepiej Bo przeciez ktos mi "krzyknal" taka kwote, ze chyba musialbym byc idiota, zeby to kupic.

Przykładów takiej działalności w Polsce by można mnożyć.

Vermilion, W wielu kwestiach samemu się zrobi lepiej niż wynajmie fachowca. Nie mówię akurat o felgach.

Ja wiele rzeczy przy remoncie robię sam. Po co mam płacić 12tys zł elektrykowi za instalcję 230V, TV-SAT, komputerową, telefoniczną i domofonową?

Kominek mi dwóch fachowców przerabiało, w końcu sam DGP zrobiłem i ogrzewam 130mkw kominkiem.

I wiele, WIELE innych.

Np. Temat Twojej E28, mojej E24 i wiele innych na tym forum? Gdzie wolimy robić sami niż płacić komuś? Bo przecież gadanie że robimy bo lubimy to polska ściema a naprawdę nie mamy kasy.

Kocie, problem w tym, ze patrzysz na wlasne umiejetnosci, ok, jezeli takie posiadasz i znasz ich poziom (dobrze dla Ciebie, fachowiec nie jest Ci potrzebny), ale rownie dobrze moge pokazac Ci mase ludzi, ktorzy nie potrafia wbic dobrze gwozdzia w sciane, a fachowcowi za to nie za placa.



Ale czesci do E24 nie klepiesz sam w garazu z czego popadnie, prawda?

Vermilion masz na pewno rację. Najbezpieczniej, najpewniej, najszybciej, i wcale pewnie nie najdrożej jest po prostu kupić gotowe fele ze sprawdzoną opinią.
Na naszych drogach i przy prędkościach jakie osiągają często bmw zakładanie takiej "kręconej" konstrukcji może być jak jeżdżenie z klapkami w kolektorze w silnikach disla bmw....
(dla niewtajemniczonych klapki te lubią się urwać i nawyczyniać sporo skód, czytaj $$$$..)

ale dla "zajawkowicza" co lubi "dłubnąć" to na zlot lub na ciepły i słoneczny weekand w sam raz

Klapki to akurat dosyc niefortunny przyklad, ich wykonanie jest problemem, a nie sama idea. Jak diesel sie zapetli w wyniku braku klapek to tez bedzie sporo szkod



Na zlot tak, jezeli przywieziesz samochod na lawecie. Na droge nie, czy to bedzie sloneczny weekend czy pochmurny poniedzialek, nie ma znaczenia.

po prostu fajne te felgi

pozdrawiam

Bobby nie żebym się miał za jakiegoś krezusa ale w moim przypadku akurat nie chodziło o kase a bardziej o "fun" . Sam toczyłem rotory na tokarni sam je obrabiałem i było to niesamowicie fajne doświadczenie plus wyszło bardzo oryginalnie. Gdybym chciał to kupiłbym gotowe koła ( z resztą mam kilka fajnych kompletów jak wiesz)
Ale fakt, co do jazdy na takich wynalazkach to bym sie chyba bał na dłuższą metę


staaary , zobacz na drogi ilu kierowców ma tak zryty beret

witam....moze i mam "ostro zryty beret" a powiem ze felgi prawie juz skonczone i napewno bede testował ich wytrzymałosc.Wedlug mnie stopien osłabienia rotora jest znikomy,gdyz w tej sytuacji zostaly tylko stoczone otwory gdzie wchodziły srubki do skrecania.Napewno to toczenie nie osłabiło rotora.
Napewno latwiej sobie kupic BBS czy inne trendy i byc kolejnym szczesliwym posiadaczem ktorych coraz wiecej na naszych drogach ale wedlug mnie nie o to chodzi.

pokaze teraz je na etapie skrecania


[img]us/i/pc100216.jpg/][IMG]http://img602.imageshack.us/img602/1954/pc100216.jpg[/img][/url]

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us[/img]

wyciełeś rotor z jakichś felg czy rotoryzostały wyciete z kawałka alu?

Twoja przerobka tych felg moze jeszcze ujdzie jako malo niebezpieczna, ratuje Cie to, ze wzieles sie za dosyc stare felgi, wyprodukowane przed upowszechnieniem sie optymalizacji FEM, gdzie kazdy element felgi mial wymiary zaprojektowane z bardzo duzym zapasem. Zauwaz, ze nawet budowa tej felgi jest juz dosyc archaiczna jak na dzisiejsze standardy.



Pewnie, tylko jakos tego nie widze...najczesciej albo ktos dlubie i kombinuje ze starymi felgami, stosujac chore przerobki w stylu zmiana rozstawu przez zaspawanie otworu i nawiercenie nowych...albo kupuje jakies chinskie podrobki felg tego typu.



To przerobione gotowe felgi, kutych felg wycietych przez kogos z aluminium na CNC (hobbystycznie) predko w Polsce nie zobaczysz.

napewno duzo ludzi kombinuje i przerabia co sie tylko da
felgi,zawieszenia,rozstawy itp.Wedlug mnie trzeba robic to z głową .
Jakby nie patrząc to kazde spawanie,prostowanie alufelg to ingerencja w ich budowa a co za tym idzie jazda jest ryzywowna i pewnie uwazana za niektórych na niedopuszczalna.
a sadzicie ze to jest bezpieczne:
[img][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/4224/poszerzanie.jpg[/img]

Uploaded with ImageShack.us[/img]

Konkretna robota!

Pozdrawiam teoretyków.

pozdr x2

Znajdz mi producenta felg, ktory dopusci Ci prostowanie felg, albo ich spawanie Nikt tego nie zrobi z prostego powodu i nie jest nim chec naciagniecia Cie na nowa felge (czy komplet), ale bezpieczenstwo. Przeczytaj sobie wyzej to co napisalem na temat ingerencji w konstrukcje.



Nie.



Spoko Kocie, chyba teoretyzowaniem jest stwierdzenie na podstawie zdjec, ze cos jest konkretna robota, szczegolnie nie majac wiedzy na temat produkcji czy projektowania felg. Gdybym mial zwymiarowana ta felge, to zrobilbym analize czy wytrzymalosc rotora sie zmienila (a jesli tak to o ile) czy nie.