BMW Sport

mam kumpla który mam "mały" problem z automatami
kiedyś wyszliśmy na browca w barze były automaty on oczywiście usiadł tylko na chwile
ja z ciekawości też zagrałem wrzuciłem 5 a wygrałem 20zł znajomy wrzucił 100 i wszystko przepire...

u mnie są tacy, którzy biorą wypłate 10 a 11 już nie mają nic
dodam, że przeważnie to Ci którzy mają na utrzymaniu rodzine

Ale dopiero stracił. Taki przykład to i ja Ci swój mogę podać. Na poniedziałek byłem umówiony zakładać instalację do mojej byłem e46. Wziąłem w piątek z banku pieniądze i poszedłem do baru na... piwko. W portfelu miałem jakieś swoje drobniaki i 2000 zł. na instalację. Rano jak się obudziłem miałem 1400 zł.

Znam ludzi, którzy po kilka tysięcy dziennie "moczą". Ostatnimi czasy ludzie się już poleczyli z tego ale jeszcze kilka osób zostało

O tym nie mowiles

A czym tu się chwalić. Nie raz jak widać człowieka poniesie, są lepsze i gorsze dni

U mnie kumpel wrócił z trasy poszedł do baru na małą partyjkę wrzucał monety i cholernik wyjoł 900 zł.To pytanie ile ta ktoś przednim włożył.Ale jak to mówią głupi ma farta.

Mój ojciec ma kumpla który zajmuje się obsługą takich maszyn, a dokładniej, przyjeżdża i je opróżnia, mówił, że najwięcej ile wyjął, to około 45tyś z jednej maszyny, a tak średnio to 20-25tyś

Dokładnie. Nie raz widziałem jak ludzie zajmujący się maszynami wyjmowali z niej pieniądze i wrzucali bodajże 4000 zł. w "piątkach", żeby COŚ w niej było. Wyjmowali tyle papierków i bilonu, że głowa mała

ja kojarzę takiego ormiańca/cygana co często grał na automatach jak ja przychodziłem sobie na bilarda czy piwko.
Wrzucał stówkę, od razu największa stawka i zawsze wygrywał od 1000zł w górę. Albo ma jakiś system albo jest mega farciarzem. Nigdy nie widziałem żeby mu nie szło, ale wiadomo te maszyny są ustawiane jakoś, tak żeby nawet jak raz wygrasz, to drugim razem stracisz Ty lub ktoś inny 3 razy tyle...
Był program w tv o gościu który rozgryzł jakąś maszynę i jak zaczął ją "doić" to się nim "zajęli"

To teraz nazwiązujac do tematu.
Kiedyś wysłałem smsa do coca-coli i wygrałem PSP. Bylo to jakieś 2 lata temu

ooo ja z coca-coli kiedyś zbierałem punkty, żeby dostać komplet szklanek z ich logo. Szklanki doszły ale jedna z czterech była cała

Panowie może pamiętacie historie około 2 lata temu,jeden facet wkładał nieco mocno monety.Wygrał on w małym barze dużą kasę nie pamiętam ile było ale dużo.Powód był tego że babka nie chciała mu wydać kaski,ten na skargę do właściciela maszyn.Że on ją chce,pochwalił się w robocie ktoś gumowe ucho poleciało dalej.Powód był tego taki Koleś był na L-4 w robocie problemy jak cholera.Stary nic do garka nie włoży,delikatnie panowie ostrzegam gumowe ucha isteją.Albo piwko albo cieple kapci w domku na zwolnieniu lekarskim pozd...

aniołki, nikt Cię nie zrozumiał.

Nie wiem o co kaman... Więc idę włączyć se Vive.

Też bym tak chciał

Ja sporo czasu handlowałem PSP Kolega na rok wyjechał do stanów i nowe psp slim z jakimiś grami itp. z przesyłką do Polski wychodziło mnie 300 zł.

Zarobek potem miałem niezły

ja kiedyś wygrałem w takim automacie gdzie wrzuca się 1 zł, wrzuciłem 1 zł, wygrałem 12 zł ale to byłem wtedy chyba w podstawówce
w lotto kiedyś 16 zł
a tak to nigdy nic

Na "automaty" nawet nie patrze

Lotto zdarza mi sie puścić i drobne wygrane sie trafiają, ale chciałoby się 6'tkę trafić

A Ja jestem tego zdania, że nic łatwo nie przychodzi - Jak se NIE zarobisz, to NIE będziesz miał.