BMW Sport

largo5700, upss wybacz za zaniżenie

5 lat byłem st. szer. i jakimś trafem mnie awansowali .

Też tak myśle
a najlepsze jest to ze z takim stopniem można służyć max 12lat czyli zostajesz bez emerytury
Polska rzeczywistość
po 5 latach to i tak szybko teraz nawet po 10 trzeba czekac że może wysla Cie na podoficerke

Życzę sierżanta : "Sierżanci to armia, oni nie umierają tylko idą do nieba się przegrupować"

KAMIL 87 Ty też Wojskowy?

he he jeszcze nie
właśnie w marcu wybieram sie na szkolenie sp ale jak bedzie to zobaczymy.
Jak na razie to przez ten nowy system jest straszne zamieszanie.Nic nie wiedza w wku nawet nie ma jeszcze list etatów i gdzie kogo przydzielaja.Każą czekać na tel.

Ja się dostałem na WAT... z wyróżnieniem, ale zrezygnowałem.

Cieszę się, że mój temat przyciągnął tylu czytelników... w tym wojskowych. O to mi właśnie chodziło.
Wiele się dowiedziałem. Nie mam odbytej służby wojskowej.
Czyli mogę starać się iść do wojska bezpośrednio. Tzn dzwonić do konkretnej jednostki z nadzieją, że coś się w końcu dla mnie znajdzie, lub iść na te szkolenie po którym będę w tym NSR... będąc jednocześnie żołnierzem rezerwy. Mam nadzieję, że po tym szkoleniu trochę łatwiej będzie mi zostać zawodowym żołnierzem.
Druga sprawa: largo możesz powiedzieć jak wygląda praca w wojsku? Trzeba siedzieć cały czas w jednostce? Cały czas się pracuje? Czy przykładowo pracuję 8h i mam wolne? Są jakieś przepustki kiedy można jechać do domu?
Trzecia sprawa: napisałeś, że byłeś na misji... wyjazdy są obowiązkowe??

largo5700 a nie jest tak że mając studia, kategorię A, nieodbytą ZSZ, można starać się o szkolenie podoficerskie 4 miesięczne i na zawodowego się idzie? Istnieje taka możliwość? Z tego co wiem, szanse na załapanie się tą drogą są bliskie zeru... ale są

teoretycznie tak jest.Tylko szkolenie dla podoficerów trwa chyba 5-6miesiecy.A w praktyce wyglada to tak ze taki pobór do tej pory nie ruszył i nie pretko pewnie ruszy bo wojsko nie chce zatrudniac ludzi po pół rocznym szkoleniu na podoficerów.Te miejsca sa przeznaczone dla ludzi którzy sa teraz starszymi szeregowymi maja odsłużone 5 lat i wtedy jednostka ich wysyła na takie szkolenie.Co wydaje sie jak najbardziej słuszne

Sztywcik jesli nie masz odbytej zasadniczej to jednyna teraz droga do zawodostwa to SP i podpisanie kontraktu z NSR i w miedzy czasie możesz szukac wolnych etatów na zawodowego.

O to mi właśnie chodziło. Dzięki za informacje.

Trochę to inaczej wygląda. Po pierwsze w armii się nie pracuje a służy. Teoretycznie 8 h dziennie a praktycznie nawet 36 godzin trzeba ciągnąc bez przerwy. Niby są nadgodziny które masz odebrać ale różnie z tym bywa. Ja na chwile obecną mam 35 dni do odebrania za nadgodziny ale i tak wiem że ich nigdy nie odbiorę. Po pracy idziesz do domu. Nikogo nie interesuje co robisz. Przepustki były za czasów służby zasadniczej. A misje nie są obowiązkowe. Jest dużo chętnych żołnierzy na wyjazd. Nawet jak ktoś chce pojechać to ciężko jest się załapać.

Masz racje. Armia wysyła starszych szeregowych na szkoły podoficerskie. Ile wiem z cywila nie ma już poboru na szkoły. Jak zwalnia się etat na podoficera jednostka szuka następce wśród swoich żołnierzy już zatrudnionych. Po pierwsze starsi szeregowi mają niezbędne kursy i uprawnienia, wiedzą na czym polega praca na stanowisku a po drugie przełożeni wiedzą że osoba awansowana to nie jakiś nierób a konkretny żołnierz. Lepiej awansować osobę którą się zna niż jakiś obcy element.

largo5700 jesteś nieocenionym źródłem informacji.
Można powiedzieć, że każda jednostka kieruje się swoimi zasadami... no nic. Może się dostanę to sam zobaczę jak to jest.

reasumujac ida ludzie doswiatczeni!! I Ci którzy wiedzą na czym to polega.I moim zdaniem jest to jak najbardziej logiczne

Ty Kamil też się do wojska wybierasz, co?? Pamiętaj za kilka lat o znajomym z Forum BMW.

Oczywiście, że logiczne, chodź znając realia to dowódcy upychają swoich "Sznikersów"

zanajac reali to bez 'plecaka' daleko nie zajdziesz.
No chyba że masz idealne wymiara i robisz lody całej kompani

Ja jednak myślę, że i bez znajomości można się dostać. Bądźmy dobrej myśli.

Kolego najpierw wybierz sie do swojego wku i porozmawiaj.
Jestes młody jeszcze zobaczysz jakie zasady obowiązuja w życiu