BMW Sport

ćwiczył ktoś z Was programem Marka Rippetoe ? jakieś opinie ?

A o czym była mowa.

No idziesz i moźesz próbować wszystkich rodzajów pizz bez kitu dla Ciebie promocja hehe

Ja tłumacze sobie że mięśnie brzucha ograniczają mój żołądek

Nie doczytałem, że pizza hut byłeś

haha a ja jak zamuliłem

dobra Panowie koniec o zarciu ;p mam pytanie jak sie zaptrujecie na a6w ?? dzisiaj 3 dzien i mam nadzieje ze tym razem zrobie do konca, i tak nie moge pic alko bo na lekach jade to moze sie uda

w tym temacie to juz taki burdel ze jak znajde cos o a6w to cudem ;p jak nie o zarciu to cholera wie o czym ;p dobra zrobie ile da mrade i sie wypowiem ;p obym tylko sie nie wypowiedzial za tydzien ;p

DoReK, poczytaj wcześniejsz strony, było już o tym. Ogólnie nie proporcjonalne efekty do włożonego wysiłku wg. mnie(i nie tylko)

a6w nie jest zle, ale brzuch to sie robi w kuchni xd.

Kupiłem dziś tego polecanego przez Was Animal Flexa.
Zobaczymy czy pomoże to na mój bark.

polski takeru kobayashi

No też dałeś czadu


Co do a6w - doszedłem do chyba 24 dnia i rzuciłem... Efekty jakieś tam były ale cudów na pewno się nie spodziewaj

ale masz przepał
nie masz "opony" jak tyle pochłaniasz?

ja robię ćwiczenia na brzuch na drążku, i jak napnę to czuje pod palcami ten tzw ''kaloryfer''
ale musze zrzucić trochę tłuszczu jeszcze z brzucha by widzieć pożądane efekty
w okolicach końca kwietnia powinno być wszystko TIP TOP
Głównie dzięki poradom jiGsaw'a
dzięki raz jeszcze!

ps. apropo jedzenia to właśnie kończę twaróg wpierniczać

Trochę mam, obecnie 87cm w pasie przy 184cm wzrostu i 81cm w talii... było 84 i 78, a na to lato chciałbym zejść do 80cm w pasie, ale to już mega ciężko będzie bez supli i będąc endo bez katowania się. Teraz robię masę, więc mi tam aż tak nie przeszkadza, byle poza te 87cm już nie wychodzić.

PS. A właśnie Sebuś, tak się rozpisałem w Twojej sprawie, jak tam efekty jeżeli chodzi o redukcję?

Siema Wszystkim! A przede wszystkim Ciebie Jag.


Temat śledzę od jakiegoś czasu ale dopiero teraz postanowiłem sie wziąć za siebie.


Pany ćwiczę... Biorę witaminy, gainera 6,8kg bag - po pierwsze zwiększ masę , na razie ćwicze ''na sucho'' za tydzień zaczne brać do gainera kreatynę.

Co do diety to jem dużo kurczaka i ryżu, makaronu i ziemniaków. O KFC już nie wspomnę.


Doradzcie co mam jeszcze stosować aby było dobrze
PS. Zdarza mi się regularnie co sobotę popijać alkoholu
i mam dośćj szybka przemiane jeebanej materii

Do obiadu popijam plussza active.


Mój gainer to mutant mass 7,8kg

Dzordz-E36, Ile już ćwiczysz? Jak do dopiero Twoje początku to nie ma co dawać kreatyny odrazu. Kreatynę niby najwcześniej po 6 miesiącach ćwiczen możesz wrzucać.


Patrząc na to co jesz to zapewne strasznie dużo węglowodanów spożywasz. Ale jak chcesz przytyć to ok.

Pamiętaj o białku.

Jak to mi kiedyś na SFD napisali:

"Węglowodany to murarz a białko to cegły. Żeby wybudować dom potrzebujesz murarza i cegieł, bo bez tego połączenia domu nie zbudujesz"


Jak już się zdecydujesz na jakieś odżywki to zapomnij o alkoholu

jiGsaw,

dokładnie jeśli chodzi o wymiary to Ci nie powiem bo dopiero mierze się pod koniec lutego

ale sam po sobie widze że jest dużo lepiej
redukcja.... na początku żarcie mi nie podchodziło wcale! ale czego się nie robi dla wymarzonej sylwetki
dużeeee plusy doceniłem (wydaje mi się że dzięki bieganiu) jeśli chodzi o bliższe stosunki z partnerką naprawdę można dłuuuuugoooooooo dłużej
klatka urosła, bic też, co do brzucha hmmmm...
nie jestem pewien czy spadł, bo po spodniach AŻ TAK BARDZO tego nie widać (oczywiście luzy są) ale to jeszcze nie to o co mi chodzi, ale mam czas.
Wizualnie tak mi brzuch nie wystaje, ale to pewnie dlatego że ćwiczę MOCNO klatkę tj. na 1 skosie, na 2 skosie, pompki na sposoby itd. i wydaje mi się że klatka troche urosła, i nie widać wystającego brzucha
Ogólnie same plusy
Mierzyć się narazie nie chce, poczekam do końca lutego, zobaczymy wtedy jak poważne zmiany zaszły

Tak sobie pomyślałem co by mi Robert powiedział jakbym mu wysłał maila, że sesja czasem przeszkadza w kulturystyce, no i myślę, że tak by to wyglądało:

Kolego! Jaka nauka, jaka nauka może być? Chcesz być wielkim knurem, czy inżynierem?! Nie ma żadnej nauki, wiesz... trzeba na siłownie napierdalać, a nie po kątach kurde siedzieć się uczyć, co Ty?! Ale pytanie to zadałeś zaje**biste! Także pamiętaj, żadnego kucia nie ma Trzeba napierdalać Na razie Idź na siłownię, a nie... hehe...nie myśl o szkole kurde, na razie.

"I pamiętaj, że trzeba jeść krowy a nie jakieś tam kurczaczki i kanapeczki, nie"