Witam, ostatnio gdy temperatury utrzymują się poniżej zera (parkuję na zwenątrz), przy odpaleniu na chwilę zapalają się (potem gasną) kontrolki ABS i DSC. wiem, że jest to oznaka kiepskiego stanu akumulatora albo ładowania ale:
- akumulator wymieniłem w październiku 2010 na nowy - miałem 54 ah a zalecili mi 61Ah Centra plus - taki też kupiłem
- ładowanie 13,7 V na wolnych obrotach przy odbiornikach włączonych czyli niskie - ok
- akumulatro sprawdziłem na wszelki w sklepie i wyszedł ok tylko niedołądowany w 30%
Wymieniłem niedawno regulator w alternatorze na nowy i ładowanie na wolnych obr wzrosło do 14,4V czyli jest ok!
wymieniłem pasek wieloklinowy i napinacz oraz rolkę prowadzącą - tak na wszelki aby było w 100% ok
Sprzwdziłem pobór prądu na postoju - po zubrojeniu alarmu miernik ledwo wskazuje bardzo mały pobór alarmu - czyli ok!
Ostatnio doładowałem akumulator do pełna i co? po nocy poniżej zera znów zamrugały mi kontorli ABS i DSC
Po odpaleniu i ujechaniu kilku km wszystko ok. Dzieje się tylko po postoju na zewnątrz przy ujemnych temperaturach.
Zastanawiam się nad powrotem do mniejszej pojemności 54Ah albo reklamacji ale nie wiem czy to coś zmieni.
Dzisiaj na zewnątrz jest termp. ok 8 stC i wszystko jest OK!
Może coś poradzicie? dzięki