BMW Sport

No na piątek mam umówionego rzeczoznawce. Więc zobaczymy co gdzie i jak wszystko. A co do zderzaka na 90% będzie US Tylko szkoda że obrysówki to są tylko odblaski a nie są świecące...

Podświetl kierunki wtedy

Kolego kiepska sprawa...zobacz ile Ci wyceni rzeczoznawca..w razie czego służę pomocą.Pracuję w PZU w merytorycznej likwidacji szkód:)

Mam już załotwione u kolegi jacek.kupracz tylko muszę po prostu wpaść w jeden weekend do pń ale szkoda że obryśówki się nie świecą



Dzięki kolego jak co to będę pisał. Mi powiedział mój agent u którego mam ubzezpieczone auto że mają mi wycenić i wtedy powie mi czy opłaca się brać z polisy. Ciekaw jestem ile ewentualni mogą mi naliczyć zwyżki.

Rozumiem, że udokumentowałeś to zdarzenie w jakiś sposób?

Wydaje mi się, że popełniłeś duży błąd nie wzywając Policji. Lecz nie chce się wypowiadać dalej ponieważ nie znam procedur w ubezpieczalniach. Lecz z tego co się orientuję to potrzebne jest dla nich potwierdzenie takiej "kolizji" przez policję, która była na miejscu i sporządziła odpowiednią dokumentację.

Lecz tutaj coś więcej może napisać użytkownik leonidas2010 bo siedzi w ubezpieczeniach.

Wzywanie policji ??? żeby jeszcze trafił na jakiegoś gł...a co mu dowód zabierze z uszkodzony zderzak.
W AC nie jest to potrzebne, takie potwierdzenie. Jak ja zgłaszałem uszkodzenie tylnego zderzaka po uderzeniu w inne auto i nie interesowało ich w jakie itp.
Oni się martwią tylko jak najmniej wypłacić. U mnie się kalkulowało - zwyżka 10% na 2 lata (po roku 5%) - zostało na dopłatę do ubezpieczenia, zderzak i dooooooooobrą flachę

Tak mam udokumentowane kilkoma zdjęciami. Pojechałem na to samo miejsce na drugi dzień za jasnego i poronbiłem zdjęcia. wszystkiego co znalazłem na drodze od mojego autoa min. szkła od halogenu kawałki nadkola i reszty plastików rozsypanych. zrobiłem nawet zdjęcie śladów krwi co zostało po króliku no zobaczymy co to da.

W takim razie sorry Winnetou

Dzisiaj robiąc porządki w szafie w budynku gospodarczym. Znalazłem swoje pierwsze BMW w życiu Zacznijmy od początki Mając hmm... bodajże 6 lat ojciec podarował mi nowiutkie lśniące i pachnące nowościa BMW 850i V12 w kolorze boston-grun metallic Po tylu latach przeżyło ono już swoje. Było ostro katowane przeze mnie Nie oszczędzałem jej. Przeżyło nie jeden dzień w przedszkolu. Na dzień dzisiejszy to ma urwany wachacz tylny i brak jednego koła. W między czasie odpadły jeszcze wszystkie koła ale Tata przyszedł z pomocą i wszystkie przykręcił wkrętami. W takim stanie jak jest teraz zostało odstawione w miejsce gdzie je znalazłem. Ale dzisiaj przeżywa drugą młodość i mimo braku koła będzie stała na centralnym miejscu w moim pokoju Nie ukrwywam ale spotkała mnie wielka radość jak Ją znalazłem Poniżej fotki.

Większa fela , gleba i będzie malyna

Wydech na przedostatniej fotce wymiata !!! ..........

HEHE... Ja tam powiem że to zajechana sztuka zmęczona już życiem poprzez młodzieńcze wariacje Więc niech sobie na starość odpoczywa

Witam. A więc rzeczoznawca był wycenił no i jestem nawet zadowolony. Wycenił mi wszystko na 1700zł. Więc może jeszcze zostanie część na zawieszenie lub rozpórkę Na razie czekam na wypłatę odszkodowania. W pokoju już leży zderzaczek US będzie lekka dyskoteka ale myślę że nie będzie źle. W każdym bądź razie ze zderzaczka jestem zadowolony Poniżej zdjęcia w kiepskiej jakości bo na razie dysponuje tylko telefonem. Lakiernika też już mam nagranego więc czekam na resztę części.

fajnie, fajnie, ale to białych kierunków...

Nie tyle co do białych ale do przyciemnianych z przodu. Myślę że będzie dobrze. Pomarańczy raczej nie będę wrzucał bo strasznie mi się nie podobają tylne światła. Chodzi mi o to że wsteczne są biała a kierunki pomarańczowe i troche się to gryzie z tyłu. Takie jest moje zdanie. Tak zostawię jak jest i myślę że będzie dobrze.

Twojemu Coupe też nic nie brakuje widać że auto utrzymane i dopracowane w drobnych szczegółach

fajny zderzaczek..

Dzisiaj prace związane ze zderzakiem ruszyły. Zderzak został zawieziony dzisiaj do lakiernika powinien być pod koniec tygodnia. A ja korzystając ze zwolnienia (po wycinaniu migdałów jestem) zabrałem się za ściąganie zderzaka. Poszło łatwiej niż myślałem. Teraz jeszcze czekam za nadkolem, tunelem chłodzącym tarcz oraz kratką zderzaka nakładaną na halogen. Wszystko sobie w spokoju i powoli samemu będę składał. Dzisiaj przy okazji spolerowałem sobie szkła reflektorów przednich. Pożyczyłem od sąsiada sprzęt i do dzieła. Z efektu jestem zadowolony


P.S przepraszam za tak uświnioną Beemkę ale na usprawiedliwienie na ostatni zdjęciu pokaże wam moją drogę prowadzącą pod garaż. Zaznaczę że poziom wody już trochę opadł. Tak sobie myślę co będzie jak auto obniżę


BMW już przygotowane do ściągania zderzaka:





BMW już bez zderzaka




Przygotowanie do do polerki lamp




Efekty polerki





A tu wspomniany wcześniej dojazd do mojego garażu. W tle widać drogę asfaltową ale 100m przed domem się niestety kończy

droga git, zamień na X5, nad polerką lamp musze pomyśleć na wiosnę, czym robiłeś??