BMW Sport

ponoć za 12 miesięcy ręka powinna być sprawna, miejmy nadzieję, robert się wyliże

To, że wróci do sportu to raczej pewne. Oby tylko był tak dobry jak zawsze. Bo niestety, ale szybkie ręce u kierowcy wyścigowego to wszystko... Osobiście nie byłem jego kibicem i nie jestem. Nie przepadam za sportem. Szkoda mi go jako człowieka, z powodu nieprzyjemności związanych z takimi urazami...

sezon w d... lepsze to niż stracić życie

masakra jakaś...

Ledwie osiągnął najlepszy czas po 3 dniach testów w Walencji, brytyjskie media zaczęły coś mówić o "nowym mistrzu" i bach... nie wiem jak u Was, ale pewnie też od rana telefony nie cichły

Plotki o amputacji dłoni zdementowane, ale dalej jest tyle niejasności, że chyba będzie trzeba poczekać trochę, żeby się dowiedzieć czegoś pewnego i konkretnego.

PS. Mój kolega stwierdził, że niektórzy to przeżywają bardziej, niż katastrofę lotniczą hehheh

e no Kubica już o 7 rano daje wpisy na fuckbooku więc szybko go w tych Włochach kurują

Koledzy ROBERT KUBICA to dla Polaka który kocha mocną jazdę autkiem ktoś co doszedł sam bez żadnych pleców.MAŁYSZ to samo nikt go nie pcha z tej belki na skoczniach sam to robi to co lubi.Sprawa samolotu ciągnie się codzienie gdy tylko domku telewizor uruchomię.Panowie operacja trwała 7 godzin,ręka złożona mam nadzieję że za parę miesięcy młody krakus wyjdzie na tor wsiądzie do bolidu i pokaże wszystkim na co go stać,ponownie mazurek zagra będzie się dumnym Polakiem. Są zawsze dwie strony medalu albo F1 albo Rajdy coś niech on wybierze,nadal trzymam mocno kciuki za wyjcie jego z tego wypadku na zdrowewgo faceta.Po tej śpiące co dziś gadali......Trzymam kciuki pozdrawiam panów..

przeciez Robert jest w spiaczce farmakologicznej

Został już wybudzony,jego stan nadal określany jako ciężki.

Santino, wiem wiem , śledzę niusy. zapewne jego tatuś daje wpisy bo profil jest autentyczny . ale przy wypadku miał tyle pecha co i szczęścia , mogła ta barierka trafić go centralnie. w tym sporcie każdy kierowca ma na koncie koszmarny wypadek.

bez paniki
Śpiączka farmakologiczna jest wywoływana sztucznie przez leki.
Co ułatwia lekarzom leczenie.
I to lekarze decydują kiedy rozpoczną wybudzanie i przerwanie podawanie tego leku.

Robert Kubica wykorzystując przerwę w testach bolidu R31 przed nowym sezonem Formuły 1, wystartował w małym rajdzie Ronde di Andora. Jego Skoda Fabia S2000 na zakręcie określanym w slangu kierowców rajdowych "czwórką” (pokonywanym z prędkością 120-140 km/h) wypadła z trasy i przebiła barierę, która miała rozciąć samochód. Wypadek miał miejsce ok. 8.30, na 6 km pierwszego odcinka specjalnego Val Merula w miejscowości San Lorenzo di Testico w rejonie Savony na północy Włoch. Auto trzeba było rozcinać, by wydobyć z niego Kubicę. Pilot Jakub Gerber wyszedł o własnych siłach, na Facebooku umieścił krótką informację: "Jestem ok.”

więcej na stronie:
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... 9/74055825

ma ktoś fotkę jak wyglądała ta wbita barierka w kabinie?

I znowu glupoty piszesz eeeeee

http://sport.onet.pl/f1/kubica-wybudzon ... omosc.html

I nie prowokuj mnie już koleś,jak masz jakieś wonty to na pw,a nie zaczynasz w takim temacie.

raczej nie, w BMW miał taki zapis, a jednym z warunków przejścia do Renaulta było właśnie pozwolenie Kubicy na starty w takich rajdach. Tak jak Boby napisał, robił to z pasji.. a wypadki są częścią tego sportu, szkoda że tym razem tak się to skończyło.

Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, nawet jak rehabilitacja miała by trwać i rok.

Dokładnie, Andrzej Borowczyc też wspominał, że z jednym z warunków przejścia Roberta do Renault była zgoda na udział w rajdach, które traktował jako zabawę, "odpoczynek" od F1, którą zawsze stawiał na pierwszym miejscu.

Wielokrotnie podkreślał, że w BMW czuł się trochę "uwieziony", przez to, że przez zawarty kontrakt nie mógł uczestniczyć w rajdach.
Niestety, pierwszy raz, bez testów wsiadł do Fabi S2000 (wcześniej w Clio klasa 1600) i może troszeczkę nie czuł do końca samochodu...

Jest doskonałym kierowcą uwielbiającym rywalizację i jestem pewny, ze wróci do F1, czego bardzo mu życzę, bo wszystko zawdzięcza swojej pracy, a nie plecom i kasie...

Wróci do F1, bo ma silną psychkęi wolę walki (patrz wypadek w Canadzie).
Niki Lauda też na Nurburgringu omal nie spłonął żywcem, a później jeszcze dwukrotnie został mistrzem świata, tak samo jak w rajdach Hakinnen, który dwukrotnie był w smierci klinicznej, a wykaraskał się i wygruwał i też był jeszcze mistrzem.

nie wieże że tak ze spontana wsiadł do Fabii i na rajd (testy musiały być)
trzeba wziąć pod uwagę że gdyby barierka nie pękła i wbiła się do auta to pewnie zrobiliby kilka bączków i dalej jazda...
po prostu pech tak chciał że Robert nie dojechał na metę (ile to razy podczas rajdu lecą po bandzie i nic złego się nie dzieje)

Szkoda, ze tak pechowo wbila sie ta bariera Mozna powiedziec ze to praktycznie powtorka tego wypadku:

http://www.v10.pl/galeria/audi,r8,przer ... 0,jpg.html

Tutaj tez jakims cudem kierowca przezyl

Kurde szukam jakiegoś zdjęcia jak wyglądała ta Skoda w środku ale chyba nie ma takiego

Nie unos sie tak smarkaczu i poczytaj sobie dokladnie bo przez takich jak ty roznosza sie glupie plotki http://www.deon.pl/wiadomosci/sport/inne-dyscypliny/art,2202,po-krotkim-wybudzeniu-kubica-znowu-w-spiaczce.html