BMW Sport

Witam,
silnik mojej Beatki chodzi strasznie nierówno, tzn. obroty falują, trzęsie się cały silnik do tego spala nawet 17l Pb95 przy dość spokojnej jeździe Czasem falowanie jest na tyle duże, że silnik niemal gaśnie (rzadko, ale jednak się zdarza). Z wydechu słychać takie 'popierdywanie', do tego czuć (zapach spalin), że silnik ma chyba za bogatą mieszankę. Na wyższych obrotach problemu nie ma. Postanowiłem sprawdzić dolot i wydaje się być szczelny - jedyne pęknięcie jest przy opasce na wężu od przepływomierza (ale jest ono na tyle małe, że raczej nie jest to problemem) i na wężyku zaznaczonym na zdjęciu (chyba od oleju). Po odłączeniu krokowca obroty spadają i silnik pracuje jeszcze gorzej (czasem nawet zgaśnie). Natomiast po odłączeniu przepływki silnik przez jakieś 5sek chodzi fatalnie, po czym 'łapie rytm' i pracuje o wiele lepiej (chociaż jeszcze nie do końca idealnie) Dodam jeszcze, że w miejscu zaznaczonym na zdjęciu na zielono schodzi w dół mały wężyk, który nagle się kończy i nie jest niczym zaślepiony (wygląda fabrycznie, ale czy tak ma być?). Jakieś pomysły? Przepływomierz do wymiany? Czy mogą być inne powody? Nie wiem czy ma to coś do rzeczy, ale na wysokości drzwi kierowcy mam dziurę w tłumiku (chyba gdzieś przy kolektorze wydechowym).

Z góry dzięki za wszelką pomoc

Sonda Lambada? sprawdzona?

Nie sprawdzona, bo nie mam kanału. Ale czy przy uszkodzonej sondzie objawy znikają na wyższych obrotach?

Z tego co mi wiadomo sanda przestaje działać powyżej 2,5tys. obr. ale pewności nie mam. Jeżeli masz dziure w tłumiku przed sondą to mogą spaliny uciekać bokiem i oszukiwać sonde. Zrób z tym pożądek i napisz co się dzieje

Też o tym myślałem. W sobotę oddaje auto do czarodzieja od tłumików, także zobaczymy jak będzie po naprawie...

też mam taki motor i postaram się jutro sprawdzić czy też wisi tam weżyk i ci napisze

Tzn ten wężyk nie wisi tak dosłownie, tylko trzyma go taki plastikowy uchwyt. Ale będę Ci ogromnie wdzięczny, jeżeli sprawdzisz czy u Ciebie wygląda to tak samo. Jakbyś nie znalazł, to daj znać na PW - wyślę Ci dokładniejsze zdjęcie.

17L przy 1.8

viewtopic.php?f=1&t=90547 podobny temat

Jak na tym węzyku od oleju masz dziure to łapie ci lewe powietrze ponieważ ten wężyk idzie do przepustnicy.

Jestem tego samego zdania zwlaszcza ze masz ta dziure w okolicach kolektora

Zaczynasz od du..y strony. Przede wszystkim zacznij od tego o czym już wiesz (czytaj - połataj wszystkie dziury), a później szukaj dalej.

nawet najmniejsza nieszczelność dolotu będzie powodem problemów.

Sondę koniecznie sprawdź, przepływka też raczej do wymiany, ale to najlepiej na kompie sprawdzić..

Końcówkę dziurawego węża obciąłem i nałożyłem na nowo. I o dziwo silnik chodzi jeszcze gorzej Ale wydaje mi się, że mogłem znaleźć przyczynę - mianowicie na pracującym silniku słychać takie minimalne syczenie z okolic kolektora ssącego (i może to tylko złudzenie, ale jakby czuć przedmuch powietrza na ręce), także podejrzewam, że do wymiany jest uszczelka kolektora. Czy to możliwe, żeby ona powodowała, aż takie problemy z silnikiem?

bardzo możliwe.. ja u siebie mam syczenie przy gaszeniu. dochodzi z okolicy łączenia górnej części kolektora dolotowego, i dolnej części. Myślałem że to odma, ale to już wykluczyłem. Tydzień temu rozebrałem dolot, wyczyściłem uszczelki (metalowe) i po złożeniu było prawie idealnie (brak syczenia i minimalnej nierównej pracy silnika) jednak problem powrócił po kilku odpaleniach silnika, więc zamówiłem nowe uszczelki. Dodam że uszczelki są całe, tylko że zdeformowane od dociskającego je kolektora.

Jeszcze jedno pytanie - czy demontaż i wymiana uszczelki dolnej części kolektora (nr 8) jest równie prosta, co górnej części, czy sprawa wygląda już bardziej skomplikowanie? Wolałbym zrobić to sam, ale jeżeli mam przy tym siedzieć 3 dni, to chyba lepiej oddać mechanikowi.

nr8 to uszczelka między górna a dolną częścią kolektora, i to raczej nie jest problematyczne. Pamiętaj że masz tam dwie sztuki.

O odpowiedniku tych uszczelek, tylko że w m43 pisałem wyżej. To właśnie te uszczelki chcę wymienić.

sprawdziłem jest tam taki wężyk. to będzie jakiś odpowietrzenie ale niewiem do czego

Hehe, walnąłem się oczywiście chodziło mi o nr 3 czyli uszczelkę pod dolną częścią kolektora


Dzięki. Wydawało się fabryczne, więc podejrzewałem że tak ma być, ale wolałem się upewnić.

spoko jak dojdziesz co to jest to daj znać bo też mi czasami ostro faluje