Już piąta zamordowana osoba pracująca w Providencie...
Policja zatrzymała 28-letniego mężczyznę z okolic Żychlina (Łódzkie) podejrzanego o zabójstwo przedstawicielki firmy kredytowej. Mężczyzna zadał kobiecie sześć ciosów nożem, zwłoki zakopał w lesie. Według śledczych chciał uniknąć spłacania rat pożyczki.
28-letni Michał S. przyznał się do popełnienia zabójstwa. Grozi mu dożywocie. Prokuratora Rejonowa w Kutnie wystąpiła w poniedziałek do sądu z wnioskiem o jego aresztowanie; ma on zostać rozpoznany we wtorek - poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Do zbrodni doszło w sobotę. O zaginięciu matki mieszkającej w Żychlinie zaalarmowała policję jej córka. Kobieta pracowała dla jednej z firm kredytowych (według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa dla Provident). Wyjechała rano z domu, żeby odebrać od klientów kolejne raty spłat pożyczek. Do godzin popołudniowych jednak nie wróciła.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania i szybko ustalili adres w okolicach Żychlina, gdzie kobieta była widziana po raz ostatni. Jej samochód znaleziono porzucony ok. dwóch kilometrów od tej miejscowości. Zwłoki kobiety z ranami od noża znaleziono zakopane i przykryte gałęziami w pobliskim lesie, ok. dwóch kilometrów od miejsca, gdzie zostało porzucone auto.
Ustalono, że mężczyzna do którego przyjechała po odbiór raty spłaty pożyczki, odjechał z nią jej samochodem. Sam wrócił po niespełna dwóch godzinach do domu, a później wyjechał gdzieś z kolegami. W nocy z soboty na niedzielę zatrzymano auto, który jechał podejrzewany 28-latek wraz z dwoma kolegami. Cała trójka była pijana; mężczyźni mieli po 3 promile alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu 28-letni Michał S. został przesłuchany. Usłyszał zarzut zabójstwa kobiety. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego czynu, a podczas wizji lokalnej wskazał miejsce, gdzie 300 metrów od auta wyrzucił narzędzie zbrodni - nóż. Dzień przed zabójstwem zabrał go z samochodu swojego ojca.
Już wtedy - według prokuratury - zaplanował zbrodnię. "Postanowił, że zabije kobietę i w ten sposób uniknie konieczności spłat kolejnych rat pożyczki" - powiedział Kopania
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... edytu.htmlCo to się teraz dzieje...