BMW Sport

largo mam do Ciebie pytanko, chce sie wybrac w niedlugim czasie do woja, nie mam odbytej sluzby obowiazkowej i tutaj moje pytanie, powiedz mi jak to wyglada, czy testy sprawnosciowe muszezaliczyc zanim pojde na to pol roczne przygotowanie czy potem ?? przed czy po pol rocznym przygotowaniu wybieram jednostke do ktorej chce isc ?? czy to przygotowanie wlicza sie juz do emerytury ?? bo slyszalem ze od nowego roku beda juz 32 lata a nie 15 jak jest teraz, dlatego chce isc w tym roku

DoReK, proponuje wybrac sie do swojego wku a tam wszystko Ci wyjaśnią

hehe taki mam zamiar, tylko problem jest taki ze ja poprostu nie mam kiedy nawet tego zrobic ale bede musial

DoReK, to zadzwoń
ale moge Ci powiedzieć że nie jest tak kolorowo jak myślisz

I wszystko sie wyjasniło MON rzucił po 5 miejsc na wku. To jest kpina i śmiech na sali. W moim wku było np. 90 chetnych. A wiec nie radze sobie Panowie wogóle zawracać tym głowy bo to jest wszystko jedna wielka ściema

A ja ma takie pytanie, może nawet głupie Zawsze mnie to zastanawiało. Co robi się w wojsku? Wiadomo, powodzie itd itp, oczywiście jakieś tam treningi... Ale co po za tym? Siedzenie i obijanie się czy jak?


Nie gadaj że nie ma co się interesować... Spróbować na pewno nie zaszkodzi bo może akurat się uda...

Jak masz plecak w postaci wujka generała to jak najbardziej masz szanse i próbuj
Ja tylko mówie jak jest na pobór 7marca tylko chyba wku w Wrocławiu przydzielono 20 miejsc a w innych po 1-3 miejsca maks 5.

kolego jak dostaniesz się na szer. czy tam na st. szer. do wojska pamiętaj , że możesz w tym stopniu służyć tylko 12lat i jeśli nie awansujesz to koniec twojej służby

No tak to u nas jest!
Jeśli przez te 12 lat nie awansujesz to mówią Ci spierd@laj i pozostaje etat ciecia w biedronce przy wóżkach

Panowie bylem dowiedzialem sie i to wyglada tak
ja musze odbyc sluzbe przygotowawcza, ktora trwa 4 miesiace i to jest szeregowy, na podoficer i oficera nie ma sluzby przygotowawczej bo nie ma stanowisk to jest tylko na papierku
po sluzbie przygotowawczej zapisujemy sie do NSR
potem szukamy na wlasna reke pracy w woju badz jezdzimy do wku i dowiadujemy sie czy nie ma czegos nowego

dowiedzialem sie rowniez ze warto miec C+E

jesli mi sie nie uda z tym z czym chce sprobowac to na bank ide na sluzbe przygotowawcza, zawsze pomoze nam to gdy bedziemy chcieli dostac sie do innych sluzb mundurowych

he he a Ty to sobie możesz chciac isc wszystko zależy od tego ile bedzie wolnych miejsc na sp itd, możesz nawet rok sobie czekac albo i wiecej zanim łaskawie wezmą Cie na to SP
a prawko C+E to dobra sprawa i na pewno działa na Twój +
No i jeszcze jakieś znajomości by sie przydały wujek generał itp

u mnie najblizszy nabor jest we wrzesniu nie moge teraz isc poniewaz jest kontuzjowany, C+E dziala na twoja korzysc bo malo jest takich ludzi w wojsku a jakos, np czlogi trzeba trsnportowac, a jesli chodzi o znajomosci ... moze cos by sie znalazlo hehe

a skąd Ty masz takie info??
Jedyny oficjalny termin to 7marca a póżniej podobno pod koniec czerwca ale to też nie wiadomo. a wiec wrzesień to na bank nie. ktos nagadał Ci głupot.
chłopaki którzy złożyli karty na 7 marzec powiem Ci że dopiero teraz na dniach dostana info czy maja sie pakowac. w moim wku bedzie takich 5 a było 90chetnych. A wiec dopiero 2tyg. przed rozpoczeciem szkolenia dowiadujesz sie ze masz sie pakowac.
Znam chłopaków którzy już od pierwszego poboru sie staraja dostac i nic z tego.Jesli nie ma sie znajomości ma sie jakies 3-5%szans na dostanie sie na SP.Tak wygląda sytuacja na dzisiejszy dzień

kolego apropo wrzesnia to wiem wlasnie z WKU bo bylem i sie dowiadywalem watpie zeby tam nie wiedzieli kiedy bedzie kolejny nabor, a na marzec juz sie zapisywac nie mozna to jest pewne ...

he he a to myślisz że od wku zależy kiedy bedzie pobór na SP??
ogólnie to jest wielki pieprznik i nic nie jest wiadome na 100%
ciągle coś sie zmienia

Ja nie zamierzam iść do wojska
To odpowie mi ktoś co się robi w wojsku?

kolego oczywiscie gadalem z kumplem, ktory wlasnie gadal z oficerem czy jakos tak z kims na wyzszym stanowisku, to mowil mu ze jak nie mieli co robic to on przycinal zywoplot a kaprali dwoch zamiatalo to wszystko wiec sie nie nudzili, mowil rowniez tez oficer czy jakos tak ze, ksiazki czytuje itp, poprostu nie ma co robic, no i jak masz koty pod soba to czasami je poganiasz ...

a Kamil nigdy nic nie wiadomo, bo jak mi tam powiedzieli wszystko moze sie zmienic z dnia na dzien, a z tym wrzesniem to nie wiem jak jest dokladnie ale mi powiedzili ze nabor jest prowadzony i mozna sie zapisac ...

panowie jak się was czyta WOJSKO,ten kto nie był niech żałuje mocno ja osobiście byłem.Daje dużo do myślenia strzelanie z kałaha , ja miałem służbę na armato chałbicy DANA działo o lufie152,4 mm.Pocisk załadowany na maxs prochem potrafi lecieć na odległość 30 kilometra rozwala miło nawet czołg.Byłem topografem,celowniczym miłe warty służby na kuchni miło się tamten okres wspomina.Całe 12 miecha w mundurku się latało,poligon non stop czyszczenie broni najlepiej się czyści pendżlem do golenia.Praca tu była nie powiem fajna kadra stalowa-falowa,oni przychodzili rano plan pracy albo garaże sprawdzenie sprzętu,naprawa silnika .Albo poligon ostre szczelanie nawet nocne fajnie widać pociski,żona w domku leży ty na poligonie się bawisz miło.Panowie ten nowy plan dla mnie to kpina,selekcja powina być jak u majora sławnego od selekcji co w tv pokazują.Ten facet ma jaja,nie którzy szukają we woju pracy ale to jest ciężka praca niem opierdalania się za biurkiem pada ty na poligon.Powódż pomóż babci dzień noc znowu jej pomóż mama tu nie pomoże,dla mnie niema dobrej jednostki to wogóle nie istnieje to zależy tylko od ciebie albo czy chcesz mieć buty pastowane codzienie czy ubierasz krawat.Nie jeden chłopiec został tam facetem,nie jednostka póżniej misja KOSOWO<LIBAN<CZECZENIA<IRAK<AFGANISTAN.To jest dla prawdziwego faceta który ubiera mundur anie dla mami synka.Ten kto tego nie przeżył to niech żałuje ............

kolego ten ktoś co to opowiadał to niech przestanie brać to co bierze praca w wojsku to jest inna bajka i jak ktoś nie przystosuje się do regulaminu i rozkazów to sorry ale daję mu jakieś 1,5 roku i cywil i tyle Czasami jest ciężko ale czasami jest lajcik ale fajny znam kawał


"Pyta się syn ojca tato kim ty byłeś w wojsku?;, ja byłem pułkownikiem. Acha myśli syn i pyta a to tata musiałeś się napracować w tym wojsku?. a Ojciec odpowiada no cóż napracować to ja się nie napracowałem ale co się nabałem"

akurat kolego tego moge byc pewien co mowil mi kumpel, bo on z takimi ludzmi ma czesto doczynienia, zreszta obecnie idzie do BORu wiec mi "tu nie pyskuj" (bez urazy) ;p