BMW Sport

Poza NK i FB także Goldenline.

lubię to.



a a'propos tematu - nie wiem czym się tu dziwić... pewne zjawiska staja się elementem kultury masowej, tak jak google, Windows, facebook, wikipedia... a jak ktoś nie potrafi się w tym poruszać, myśli, ze jest wyjątkowy, bo nie używa fb czy nk, to szkoda mi takiej osoby. trochę jak "na złość babci odmrożę sobie uszy". ja dzięki fb mam stały kontakt z ponad setką znajomych ze studiów z całego świata, nie miałbym możliwości utrzymania znajomości nawet z 10% z nich, gdyby nie to zjawisko. ale jak dla kogoś jest nobilitacja nabijanie ilości znajomych, czy wpisanie sobie do profilu, ze mieszka w Warszawie, to rzeczywiście, niech lepiej nadal przeczesuje onet...

problem w tym, ze internet a co za tym idzie portale społecznościowe stały sie narzędziem egalitarnym, wiec nie brak tam przygłupów, którzy nie potrafia z niego czerpac korzysci, poza lżeniem, popisywaniem się, itd... kiedys ćwoki stały pod budka z piwem i czekały na okazję, teraz siedza w internecie.

A jednak, okazało się, że w kilku krajach europejskich jest ZAKAZ bezmyślnego promowania FB na antenie radia czy TV.
W Polsce KRRiT chce wprowadzic szybko taki zapis w prawie nadawczym.
Ludzie sie wkurzaja, że ich sie odsyla do FB, zeby czegos sie mogli dowiedziec co powinno byc na antenie podane.
Widać temat wcale nie jest wyimaginowany.
Paru ludzi twierdzi, ze czas zycia portalu spolecznosciowego to kilka lat, potem ludzie chca czegos nowego.

Niestety tak jest, dlatego chcemy do forum zaimplementować śledzika.

Jakie to kraje? Stawiam na coś ze skandynawii

Prywatne media to mogą sobie promować FB czy NK jak chcą.
Jak się nie podoba- nie musisz ich oglądać/słuchać- PROSTE!

A tam, dzieki FB mozna sie czasami niezle posmiac http://www.joemonster.org/art/16408/Mil ... _Facebooku

Za tego "place jak za prezydenta"

Hehe, podoba mi się stwierdzenie że dzięk i FB można utrzymywać kontakt z wieloma znajomymi. Fajnie ale co to za kontakt i co to za znajomi co bez FB by dla nas nie istnieli???

a nie hehehe na 1000% Francja, innych nie pamietam, ale coś z regionu zachodu europy. Było ostatnio w gazetach o tym.


trudno sie nie zgodzić...... Bierute jest zbyt rewolucyjny heheh

nie wiem, ja tam mam kilka osób które znam, które 'się' znają, traktujemy to jako miejsce gdzie mozna wrzucić coś wykopanego z netu, zobaczy to reszta, każdy będzie mógł skomentować.
taki zabijacz czasu. zamiast robic telconf, albo konferencje na gg, to wrzucamy tam.... a i nie wszyscy się znają na tyle zeby miec numery gg.

Rozmawiałem ostatnio z kolegą, ustaliliśmy że z protokołu gg fajnie by było się wyrwać. To przedpotopowy twór.

Myślę, że nadużyłeś tutaj trochę tym porównaniem do wikipedii, googli, czy windowsa.



i o to chodzi. więcej nie trzeba nic dodawać.

Ciekaw jestem, co będzie, jak wymyśli się portal do uprawiania seksu ze swoją żoną, którą akurat boli głowa, ale gdy ją nie boli, będzie mogła przesłać np. swojego videobloga i później mąż odczyta, jak będzie miał ochotę i doda komcia i też coś nagra.

W sumie spoko, jak Boogie wspominał, że za kilka lat fb się znudzi, to wprowadzę powyższy pomysł i nazarabiam miliardów...



Stary, to tłumaczenie w 100% kupuję i jest ok

O zabijaniu czasu się nie wypowiem, bo po prostu nie rozumiem jak można się nudzić.

Ja to też tak traktuję.

Mnie nie ma na FB i NK i dobrze mi z tym. Ludzi którzy mają tam konta nie przeszkadzają mi, jedynie chce mi się śmiać jak ich zdjęcia, te faktycznie żenujące trafiają na wioche.pl lub tak jak napisał Vermilion.

Pzdr

Fakt,troszke przesadzaja wszedzie z tym fb

Tak, ale zwróć uwagę że nie wszystkich znajomych ma się w okolicy kilkudziesięciu kilometrów żeby się dało z nimi utrzymywać w miarę regularny kontakt. Można mieć znajomych w różnych zakątkach świata, US, Japonia, Australia i widujesz sie z nimi raz na kilka lat. I taki fejs pomaga jakoś utrzymać kontakt, czy nawet umówić sie na spotkanie jak oni wpadają do PL czy Ty jedziesz gdzieś za granicę.

wielki problem małych ludzi . życie powinno się toczyć tylko na FBMWS.

brutal truth... nie masz fejsa nie istniejesz