BMW Sport

po Wawie jeżdżę często ale nie zauważyłem aby KR jeździły jakoś wyjątkowo tragicznie

w ogóle daleki jestem od wysnuwania teorii jakoby istniała zależność blach od stylu jazdy.... no dobra może poza LLU i WCI

a jak zobaczyłem ten temat to tylko o jednym pomyślałem

Jeżdżę co nie co po tej PL i zawsze odnoszę wrażenie, że najgorzej jeżdżą na Podkarpaciu

najgorsi są ci z RZE, RBR i RP

Ale też patrząc na inne części polski mam wrażenie, że najlepiej sobie radzi Pomoże/Kaszuby i WLKP okolice Poznania, Gorzowa Wlkp... Bo fakt faktem, że przykładowo w Ostrowcu do jazdy to po większość talentu nie mają.

Moglbys to rozwinac?

A co to takiego ?

nie ma znaczenia czy z miasta czy ze wsi, po prostu nie każdy ma odpowiednie predyspozycje do tego by jeździć takim cudnym wynalazkiem jakim jest samochód.
Wszystko jest dla ludzi, ale nie każdy powinien sie za to zabierać.

Wiele też zależy moim zdaniem od danego dnia i chwili. Każdy czasem sie myli i popełnia błędy

A to że komuś się śpieszy nie znaczy że ja mam jechać szybko... widzisz, powstaje błędne koło.
Wioząc żonę w ciąży nie muszę napie...lać po pasach aby zrobić miejsce komuś kto ma ciężka stopę. Każdy ma inne priorytety, jedzie jak mu w danej chwili potrzeba. Pisząc to nie znaczy że jestem żółwiem, też lubię przydusić ale trzeba się nauczyć szanować innych użytkowników dróg.


Nie, unoszę się przekazem myślowym nad blokami.


Dokładnie.

Jest to pomoc, wsparcie dla drugiego człowieka.

bo polowa Krakowa to obecnie kierowcy w mniejszych miejscowości podkrakowskich i wojewódzkich typu KCH, KLI, KNS, KN, KNT, KWA, KMY, KPR, KMI, RZE, RKR, LU, LLU itp którzy w nim pracują/uczą sie, itp, co widać przez weekend kiedy miasto pustoszeje bo gwiazdy kierownicy pojechały do siebie na wieś, gdzie maja tylko 1 pas ruchu

za to najwiecej cwaniactwa jest w PO i DW: leasingi, raty i firmowki

Haaa. Ja mam WGM czyli ExpressCar. Co raz więcej firm bierze auta z wypożyczalni

fajny temacik
nigdy nie byłem autem dalej niż w poznań i zgań w Polsce ale okolice poznania to mi sie nie podoba ten styl jazdy i wyprzedzanie na ciągłych i innych zabronionych miejscach. Żagań i ten zachodni pas do morza wydaje mi sie ,że kultura jest ale wiadomo trafiają sie asy. Jak czytam co tu piszecie o WW to już wiem ,że w Szczecinie nie jest źle a nawet jest dobrze ale do Niemców Duńczyków czy Szwedów nam daleko

otóż to i w znakomitej większości to przedstawiciele handlowi którzy chcąc nie chcąc muszą ,ale trochę kultury by się przy tym przydało

Sory miało iść Pomorze

Paweu chodzi mi o kulturę jazdy itd... Nie ma chamstwa, drogi jako tako. Idzie to wszystko fajnie patrząc na niektóre rejony Polski

Temat zupełnie bez sensu, równie dobrze można by go nazwać Dlaczego Warszawiacy/Poznaniacy...
Akurat, po przywołanym tu Krakowie jeżdżę dużo, po innych miastach Polski mniej, ale moim zdaniem rejestracja nie ma prawie żadnego znaczenia, bo to nie od niej zależy styl jazdy, ktoś może mieć w domu 3 auta i każde na innej rejestracji (np KR,WU,PO) co nie zmienia faktu, że w każdym z tych aut będzie takim samym kierowcą.
Wydaje mi się, że zamiast obrzucać błotem mieszkańców danych regionów, lepiej byłoby tępić np. przejeżdżanie na czerwonym, wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu czy jazdę lewym pasem, utrudniającą wyprzedzanie i to niezależnie od rejonu Polski. Poza tym, wrzućcie na luz, szkoda nerwów.
Pozdrawiam

Ja powiem tak ;im większe miasto tym tym gorsza kultura jazdy Musimy się jeszcze dużo nauczyć od zachodnich sasiadów

Co do samochodów z Krakowa, to nie zauważyłem w wawie jakiś odstęp od normy, gorzej ze złotówami No jak widzę taksiarza to wiem że na bank mnie nie wpuści, zajedzie drogę, albo będzie ruszał ze skrzyżowania z tempem ślimaka.

Na trasie natomiast mam złe doświadczenia z autami z okolic Białegostoku.. jak ktoś jedzie lewym 80km/h a prawy wolny to w 8 na 10 przypadków blachy B...

Tak z ciekawości o kierowcach z Krakowa
U mnie w dziale handlowym jest 12 focusów z czego 8 jeździ na KR......
A teraz skąd są użytkownicy tych KR?
Płock, Gdańsk, Bydgoszcz, Poznań, Kielce, Lublin, Białystok, Warszawa

Więc nie ma co oceniać po rejestracji.

Ja tam nie lubię jednego gościa w zielonym Mondeo z rej. DTR. Piłuje go jak tylko może, wciska się, rusza z piskiem opon, zajeżdza drogę kierowcom w BMW - najlepiej 316i ///M a na dodatek jeździ bez świateł, bo taniej.




A tak na poważnie w każdym większym/mniejszym mieście znajdzie się kierowca, który jeździ jak pi.... Nie zaobserwowałem, że np. więcej jest takich osób z rej. PO, DW, WW itp.