BMW Sport

nie słyszałem o tym, ale to każdemu psu może odbić. niezależnie od rasy. owcz.. niemieckie niby spokojne i też są jakies przypadki. wez takiego latlerka,jak byłby on rozmiarów bernardyna to wszystko co sie rusza byłoby atakowane. na szczescie sa małe
a z psami z rodziny bulterierów to jest tak jak z tym dresem w każdym bmw. taki stereotyp sie przyjął i tak sie ciągnie.
co do agresji do innych zwierząt,to jest naprawde ciezko u nich ogarnać. Ale co sie dziwić po to były stworzone.

mój amstafik

Dobrze, że ma się gdzie wybiegać

Dla takich psiaków wybieg to podstawa

mój był len,prawie nie biegał. latem na plecy i wietrzył jajca godzinami

Kmailo'rs piesek ładny - ale od wzorca asta wydaje mi się, że odbiega

A co powiecie o moim stworze, może ktoś ma doświadczenie z tą rasą?

Tak wyglądałam lat temu dwa.



A tak wyglądam dziś.



A tak zaspana o 3 w nocy



Ma ktoś doświadczenia z tą rasą?

Kto sprząta na mieście kupy po swoim pupilu?

wszyscy sprzataja przeciez to oczywiste tak na powaznie to moj pies siada i na kiblu wszystko robi, tak go wytresowalem

Wygląda tak ymm przytulnie ?

Nieźle, Akita - wydaje mi się, że dość rzadka rasa, a zarazem dość interesująca
Bendzamin, możesz coś napisać więcej o tym piesku? Z tego co wywnioskowałem jest to Twój pies?

Hmm... No cóż piesek myśliwski... Ogólnie jeżeli ja Cię wpuszczę na teren posiadłości to będzie to Twój największy przyjaciel pogłaskać, powygłupiać się, porzucać piłke, natomiast jeżeli będziesz chciał sam wejść bez mojej wiedzy krótko mówiąc masz przeje Warczymy, szczerzymy ząbki, szczekanie i skakanie do ogrodzenia, dla dzieci bardzo przyjemny, zero problemów, dzieciak po nim skacze, kopie, jakimiś grabkami rzuca, piaskiem sypie, a piesek z wzajemnością tylko liże i merda ogonkiem... Na spacerach problem jest jedynie jak złapie trop, w lato jak więcej po lesie z nim latam to często gęsto jak puszcze ze smyczy coś wywęszy, biegnie nagle znika po czym po chwili wraca i zaczyna szczekać i mnie gdzieś ciągnąć (nory lisa, jakieś posłania innych zwierzaków, zajęcy itd) na łąkach atakuje bażanty (jeden życie stracił nawet nie zauważyłem) no i wygląd jakby nie mówić jak staniesz za furtką to znajomi mówią, że odstrasza, 60 kg i gruby puch robi robotę. Ogólnie jak Ci podam łape, przybijemy piąteczke będzie Twoim przyjacielem, jak zaczniesz mnie złościć przykładowo na Ciebie krzyknę to sie stajesz wrogiem nr 1.

kazdy bez wyjatku pies moze byc zly lub dobry,oczywiscie w miare mozliwosci.
zle wychowana chiuaua bedzi enie od zniesienia i bedzie atakowac kazdego,dobrze wychowany pit bull bedzie potulny jak baranek....

mialem pit bull a ponat 10 lat, absolutne zero problemow z tym psem ,chowal sie z dziecmi i nawet kotami heheh, jak trzeba bylo to potrafil uwalic male drzewko jak sie zawzial ale to juz zabawa hehehe

uwielbiam psy i powiedzenie ze kogos sie nienawidzi jak psa mnie denerwuje i nie ma sensu.

ps w zyciu bylem wielokrotnei pogryziony przez psy ,w wieku 4 lat dopadl mnie dog arlekin i omal nie stracilem ucha i do tej pory mam blizny na zebrach ...
]nigdy tomnie nie zrazilo do psow......

takie cos heheh


nienawidze ludzi znecajacych sie nad psami (ogolnie zwierzetami) osobiscie widzac kopiacego psa czlowieka z mila chcecia oddaje czlowiekowi za tego psa

kiedys sie zdazylo

istnieje jedna rasa psow ,jkotorych nie lubie

oto one

Hmmm właśnie miał ktoś przypadki pogryzienia przez psa ? Mnie kiedyś owczarek uratował przed rotweilerem , dosłownie dopadł go w ostatniej chwili zanim on dopadł mnie

Za małolata spadłem z drzewa na psa ktory pod nim wąchał trwawe i ten mi udo pogryzł, ale teraz tylko kilka czerwonych kresek zostało Ewident moja wina wtedy

Starscream szczerze mówiąc to mniej mnie boli patrzeć jak sie znęcają nad ludźmi niż nad zwierzetami, od dziecka byłem za zwierzakami, no dobra nie przepadam za kotami, ale nie wchodzimy sobie w droge, a pokiziać zawsze można

hehehh
ja lubie glaska c pod wlos ale takie koty



ostatnio wlasnei w toruniu ,bylo

Nie wątpie !

Dobrze, że koty, a nie bobry .