BMW Sport

nie podoba mi sie dokad prowadzi ta dyskuja, na poczatku było o treningu i diecie, pozniej odżywki a teraz? takich nazw to pewnie nie ogarnia niejedna pani magister z apteki ale za to pewnie nie jeden nastolatek co chce byc cool.
anyway prosze odpuscic temat, to nie jest odpowiednie miejsce na takie dyskusje.

Santino, ale chyba lepiej żeby ktoś się dopytał dokładnie dowiedział jeśli chce coś wziąć, prawda? A o diecie jest cały czas, może nie w każdym poście ale zawsze jest jakieś nawiązanie. A o odzywkach czy spalaczach było prawie od początku. Chociaż Santiano i inni moderatorzy nie zamknijcie tego t tematu, jest on uważam najbardziej ''tętniącym życiem'' tematem (jeśli tak można nazwać temat) z całego działu pogawędki, oprócz rzecz jasna offtopowego działu nocnych marków....

Niestety, ale tak nie jest. Zmiany w wątrobie i innych organach mogą wyjść dopiero po latach. Osłonki i odblok działają na bezpośrednie efekty uboczne, odczuwalne krótkoterminowo.

Santino - o ile się nie mylę to prawo w Polsce podchodzi do dopingu podobnie jak do narkotyków, więc to jest jedyny i wystarczający powód aby o tym nie mówić. Z drugiej strony jak ktoś ma wziąć to i tak weźmie i niech to zrobi z głową. Nie potępiam dopingu całkowicie, ale u 3/4 biorących niestety tak, bo wiem jak to wygląda w praktyce. Chłopaki nie potrafią diety ogarnąć, robić dobrze ćwiczeń, a się za koks biorą.

Stanowczo jestem przeciw poruszania wątku dopingu w tym temacie są do tego specjalne fora cale portale gdzie nie kiedy trzeba się zarejestrować i być stałym użytkownikiem żeby uzyskać jakieś informacje.
Poza tym Big zakładając ten temat miał na myśli zdrowy tryb życia i sport jako rekreacje a wspomaganie raczej nie idzie z tym w parze

dobry koks nie jest zły

Może i faktycznie lepiej nie zaczynać tematu o dopingu, bo takie posty komuś mogą zaszkodzić zamiast pomóc. Kto wie czy jakiś 14 latek nie czyta moich postów o M-Drolu itp.



W sumie jest sporo racji w Twoim poście. Każdy organizm jest inny, więc u jednego w wieku 50 lat pojawią się skutki uboczne a drugi będzie zdrów jak ryba.



A jak ktoś będzie chciał nas zapytać o doping itp. to zawsze może do mnie albo do kogoś innego PW wysłać. Jak coś to służę pomocą

KaroleK co dupę trzęsiesz napisz jak koks bierzesz, nie ma się co szczypać

Czysty jak łza jestem - oprócz jednego cyklu na mecie ponad rok temu. Na dzień dzisiejszy nie planuję w najbliższej przyszłości zabawy z SAA.

http://www.kciuk.pl/przestan-sie-oszukiwac-a44464

Może czegoś nie wiemy.

Dobra poprawiłem

Panowie a co powiecie o treningu zwanym ABS II ? Robił ktoś? Jakies efekty, spostrzeżenia?


Ktokolwiek?

Podbijam bo widzę że tu żyje tylko denny klub marków

@Berbel007

Jam jest ktokolwiek

Co do przytoczonego przez ciebie treningu. W sumie do każdego treningu brzucha można odnieść to co napiszę, czyli:

Sam trening brzucha nie da ci efektu w postaci dobrze widocznego kaloryfera (no chyba, że jesteś genetycznie bez tłuszczu), do treningu brzucha dołóż aeroby i odpowiednio ukierunkuj dietę

Dokladnie 30 min areobow ruch ciagly nieprzerwany najlepiej jakies bieganie (nawet powoli) albo rower basen odradzam bo watpie aby ktos dal rade plynac ciagle przez 30 min a pozatym w wodzie wykonujemy inny ruch.

Basenu nie ma co odradzac, wrecz przeciwnie nalezy go polecic. Swietnie spala sie kalorie w wodzie, co wiecej basen usprawnia tez uklad ruchowy, a po relatywnie krotkim czasie kazdy niemal bedzie w stanie plynac dluzej niz 30 minut nieprzerwanie. Ruszac sie panowie, bo wiosna za pasem, trzeba robic szesciopak i nie mowie tu o %%


Co do spalanie to polecam jeszcze trening interwalowy/aerobowy----> google powie wiecej szczegolow

Odradzac nie odradzam ale czytalem troche i rozmawialem tez z osobami ktore na codzien sie tym zajmuja wiecej niz ja i jezeli chodzi o spalanie to lepiej obrac wlasnie interwalowy/aerobowy niz plywanie. Ogolnie nawet to smieszne chodzenie z kijkami jest bardzo dobre bo angarzuje wiksze grupy miesniowe do pracy ale ja jakos wole normalnei biegac niz jak jakis pe.. z kijkami (pomimo tego ze daja tez dobre rezultaty).
A na basen jak najbardziej ale jako priorytet do wycinki nie zalecam.

Co do diety to jasna sprawa, trzeba trzymać jeśli chce się cokolwiek osiągnąć

Rozpocząłem niedawno ten trening, zacząłem od poziomu I ale musiałem go zmodyfikować przez podwojenie liczby powtórzeń, niestety nie mogę przejść na wyższy lv ze względu na brak drążka, a na siłowni po prostu szkoda mi na to czasu. Ostatnio po każdym treningu idę na 20 minut na orbitrek i potem 5 minut spacerek na bieżni i to co zauważyłem to zmniejszyły mi się uda. W soboty jak mam czas staram się przebiec te 3 km w 15-20 minut i myślę, że to również pomaga.

Jak chesz schudnac to biegnij te 3km przz 30 pare min efekt bedzie lepszy. Organizm dopiero po pewnym czasie zaczyna spalac tluszcz.
Nie ma sensu sprint w 15min lepiej wolniej ale te 30 min;)