"lkurach-->>528 e39, sprzedany=>

greg27 · **Posty:** 1140 **Lokalizacja:** Pfaffenhofen(PAF)

Albo zostało dołożone albo jest druga wersja o której wolę nie pisać ani nawet nie mysleć za głośno.

lkurach

greg27 napisał(a):

Albo zostało dołożone albo jest druga wersja o której wolę nie pisać ani nawet nie mysleć za głośno.

Hehe no mam nadzieje że to nie jest ta wersja... Numery wyglądają na nieruszone auto jak wspomniałem wcześniej było po windykacji wiec pełną dokumentacje i legalność sprawdzał bank na co jest komplet dokumentów

Zresztą czy wychodziły w ogóle e39 bez poduszek powietrznych?

greg27 · **Posty:** 1140 **Lokalizacja:** Pfaffenhofen(PAF)

Moja była E39 szła przez cztery wydziały komunikacji zaczynając od Nadarzyna a po czterech latach okazało się,że była dźwignięta :przestraszony:

ruskacz

bardzo ładne 528. wyposażenie kolor i felgi na +

lkurach

W dniu dzisiejszym zabrałem się za naprawę manetki od BC. Przyczyną było brak reakcji manetki na wciskanie guzika (na wyświetlaczu tylko widniała temp. zewnętrzna). Czytając posty na forum - zazwyczaj defektem było, uszkodzenie przewodu bądź przetarcie się płytki. W moim przypadku ta pierwsza rzecz o której w fotorelacji. Nie wiem jak długo moje lutowanie przetrwa ale chwilowa radość z odzysku komputera jest bezcenna :hurra:

Zaczęło się od zdjęcia obudowy (dolnej, górnej) z kolumny kierownicy

Obrazek

Potem uważnie oglądałem poduszkę po ostatnim rozkodowaniu winu i wygląda na nienaruszony oryginał...

Obrazek

Manetka poszła na stół operacyjny...

Obrazek

Trochę cyny kabelków

Obrazek

A tu przyczyna

Obrazek

Po zakończeniu nareszcie komp. pokazuje spalanie itp.

Obrazek

rorafalki

całkiem fajna ta Twoja 5er
widzę, że masz właściwe podejście do auta :ok:

lkurach

rorafalki napisał(a):

widzę, że masz właściwe podejście do auta :ok:

Hehe... podejście do chyba podstawa :hyhy:

Przy okazji ratowania auta spełniam się to chyba też najważniejsze :rotfl:

piotres

lkurach napisał(a):

Przy okazji ratowania auta spełniam się to chyba też najważniejsze :rotfl:

Jasne ze tak ! :ok:

Najwazniejsze jest zeby miec satysfakcje i czuc radosc z pracy

.

Szkoda ze troche starta ta manetka, ktos chyba czesto sobie przerzucal opcje :cwaniak:

.

Co do diagnostyki u mnie to obawiam sie ze moim interfejsem nie pojdzie BMW starsze jak 98r. (bo jest to interfejs na USB) ale mozemy sprobowac

.

Kamil_ · **Wiek:** 42 **Posty:** 10409

Fajnie to wszystko ogarniasz...
A co do VIN... byłem ostatnio o krok od kupienia E39 520i polift. No ale było parę rzeczy które mnie niepokoiły i poprosiłem o rozkodowanie VIN-u. Okazało się że auto jest z 98roku :szok:

. Nic się z Vinem nie zgadzało a auto było na bank poliftowe. Pierwsza rejestracja 2000r a w książce wpis przy 22000km w 99 roku

A co ciekawe sprawdzałem to blacharsko i nic przespawywane nie było.... a i na kielichu vin inny niż w dowodzie. W dowodzie inny niż w książce serwisowej.... Czarna magia!

lkurach

madonkamil napisał(a):

Fajnie to wszystko ogarniasz...
A co do VIN... byłem ostatnio o krok od kupienia E39 520i polift. No ale było parę rzeczy które mnie niepokoiły i poprosiłem o rozkodowanie VIN-u. Okazało się że auto jest z 98roku :szok:

. Nic się z Vinem nie zgadzało a auto było na bank poliftowe. Pierwsza rejestracja 2000r a w książce wpis przy 22000km w 99 roku

A co ciekawe sprawdzałem to blacharsko i nic przespawywane nie było.... a i na kielichu vin inny niż w dowodzie. W dowodzie inny niż w książce serwisowej.... Czarna magia!

Tu się z Tobą zgodzę miałem kiedyś okazje jeździć po auta za granice (Niemcy, Holandia, Austria) jako kierowca, wiec wiem jak to się wszystko odbywa... Od tamtej pory staram się być czujny. Niestety hasło "Polak potrafi" w tym przypadku odwzorowuje całą tą szopkę jaka dzieje się w Polsce od dłuższego czasu z autami. Płakać się chce. Lecz niestety w ostatnim czasie okazuje się że nie tylko Polacy robią takie i inne cuda. Ale temat bez dna...

Po za tym dzięki wszystkim za komentarze (pozytywne / negatywne), bo to buduje, ukierunkowuje, i motywuje człowieka do dalszego działania :hyhy:

lkurach

A pro po winu. Dziś przeprowadziłem test liczników i pobawiłem się ukrytymi funkcjami. w teście numer jeden znajduje się 5 ostatnich cyfr winu które się zgadzają z tym w dowodzie, wiem że można je zaprogramować ale to zawsze działa na plus. Niestety przypadkowo przestawiłem stopnie celsjusza na Fahrenheita i nie wiem jak z powrotem je przestawić :zawstydzony:

test 1.1

test 2.0 zastanawiające jest to że np. nie świecą się kontrolki hamulca ręcznego (a działa) asc (po wyłączeniu się zapala) check control, poduszek, ładowania alternatora czy absu (po wypięciu czujnika działa).
Jutro rozbiorę licznik i sprawdzę czy niektóre żarówki się nie przepaliły :hyhy:

I nareszcie po 2,5 tygodniowym oczekiwaniu dotarły dwa tranzystory :hyhy:

zapewne w weekend fotorelacja z naprawy modułu świateł :rotfl:

BAWARA

Eleganckie podejscie do auta :ok:

dobre wyposazenie twojej 5er :ok:

maniek36-39 · **Wiek:** 33 **Posty:** 65

Ładna "piąteczka" silnik i ogólnie wizualnie marzenie :super:

lkurach

Tak jak pisałem wyżej w weekend zabrałem się za naprawę modułu świateł LCM. Niestety po rozebraniu modułu okazało się że był już naprawiany... Jedyne co mi zostało to chyba kupić jakąś używkę

lkurach

Fotorelacja z nocnej sesji. Trochę deszczowa pogoda ale coś tam udało się złapać w obiektyw :rotfl:

MaTiMa · **Wiek:** 35 **Posty:** 13347 **Moje BMW:** Gtv

nie dość, że nocna to jeszcze deszczowa sesja :ok:

ale mało

bunia bardzo przyjemna :ok:

byku1600 · **Posty:** 8342

Ładnie,ładnie,ale jak MaTiMa wspomniał,za mało zdjęć :hyhy:

lkurach

Dawno nie pisałem bo w sumie trwa wciąż nieszczęsna sesja :kwasny:

ale w wolnej chwili zabrałem się powoli za pranie wykładzin z bagażnika :hyhy:

niestety pogoda w ostatnich dniach nie pozwala na pełne szaleństwo i wypranie całego wnętrza ale nie mogłem się powstrzymać żeby czegoś pożytecznego nie zrobić :rotfl:

teraz dywan bagażnika suszy się w kotłowni

W ruch obowiązkowo poszedł karcher :oczami:

A tu opisywany wcześniej (strona 2) wynik oklejenie własnymi rękoma tylniej półki materiałem welurowym :super:

lkurach

Dziś kolejna część prania wnętrza w mojej e39

Przy okazji wyjęcia tylniej kanapy (mycie i konserwowanie) wyjąłem również półkę. Na fotkach poniżej widać jak wypłowiała po 15 latach :kwasny:

To też skusiło mnie do odnowienia jej domowym sposobem. Jej kolor był paskudny ponieważ z czarnego zrobił się od słońca fioletowy i nie dość że wyglądało to nieestetycznie to jeszcze mnie cholernie irytowało

Jeśli efekt końcowy mnie nie zadowoli to zostanie oklejona jak w e38 welurem

Dodatkowo zamówiłem preparaty do odnowienia przednich foteli: farbę tonującą, utrwalacz, lakier oraz pad szlifujący. Oczywiście odciąłem kawałek próbki skóry do dobrania odpowiedniego koloru. Zapewne na dniach fotorelacja z regeneracji tapicerki :rotfl:

Tylnia kanapa po myciu i konserwacji

Tutaj dokładnie widać jak kolor wypłowiał od słońca... miejsca na kratki od głośników są czarne a reszta paskudnie fioletowa :kwasny:

Różnica w trakcie nakładania pierwszej warstwy lakieru..
Obrazek

Bałem się że rozpuszczalnik który znajduję się w lakierze będzie rozpuszczał materiał lecz żadna reakcja nie zachodziła. Faktura nie uległa zmianie :hyhy:

lkurach

W końcu najbardziej zapuszczona rzecz w samochodzie została wypieszczona (regeneracja foteli) :hyhy:

oj cięzko było się za to zabrać ale przyszedł czas na gruntowne odnowienie skóry w moim samochodzie... Niestety do tej pory każdy mi mówil zrób coś z tymi fotelami szpecą Ci całe auto... aż w końcu się za to wziąłem :rotfl:

Fotorelacje zacznę od porównania żeby było widać efekt...

Obrazek