BMW Sport

Panowie kwestia tego co komu sie podoba. mam ciemny carbon ale też bym sie zastanowił nad jasnym jest tego niewiele:P a czarnego to już mega dużo

Binta widzę że ostro lecisz z tymi modami a u mnie na razie wszystko stoi ;/ ale już nie długo
Co do tych listew to powiem tak ciemny karbon jest klasyczny i spokojny a jasny taki bardziej odważny i do chromline będzie pasował więc obie kwestie nie są głupie musisz się tylko na którąś zdecydować .
W sumie nie masz nic do stracenia jak nie będzie tak jak chciałeś to wrócisz do oryginału
Pozdro

Niby tak ale jak już bym się zdecydował zrobić to chciałbym żeby było dobrze i żeby zostało. Nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto Co do zmian to przecież nic wielkiego. Radio, pomarańczki i kilka pierdółek. Najbardziej teraz zależy mi na kupnie felg na lato ale to nie jest łatwy zakup



Świder, dzięki



no właśnie, taki jeden komentarz i już człowiek się zaczyna znowu zastanawiać Ale spokojnie, jak przemyślę dokładnie i będę zdecydowany to wtedy będę działał

Ps. O dziwo nikt nie wspomniał o felgach po tym jak napisałem, że ok. miesiąca szukam styling 44 i z braku czegoś konkretnego coraz bardziej zastanawiam się nad styling 45, 16 cali. Wiem, że jest to troszkę za mała felga ale 18-stki nie wchodzę w rachubę, a 17-stki już spory czas nie mogę kupić. Nadal szukam

Tak się składa, że mam takie felgi z oponami, ile dajesz? .

Minimalnie, po kosztach i dlaczego tak drogo ?? Nie wiesz jak jest ??

Właśnie wróciłem z PZU. Mam kozacką polisę od dnia kobiet do dnia kobiet. Od razu w biurze mi przyszło na myśl, że może za rok jakaś chętna, obchodząca święto mi opłaci polisę

Przy okazji, znowu wypadało by podziękować Roberto za załatwienie dodatkowych zniżek Masin mówi, "poczekaj, zaraz zrobimy tak żeby było dobrze"

Ej, a Ty gdzie jesteś jak Cie nie ma na gg ??

hmmm ja bym chyba zostawił listwy jak są obecnie
też muszę sobie te zapachy sprawić bo też nie lubie jak coś mi dynda przy lusterku

Przemyślę i podejmę decyzję. Osobiście nie mam nic przeciwko tym ale wkurza mnie ta jedna jedyna, a jednak ważna rzecz. Mianowicie przecieranie ich w kółko by się nie zatłuszczały

Co do zapachów to naprawdę polecam. Można je np. wsunąć w nawiew w podszybiu, a wtedy nie będzie ich już w ogóle widać. Tylko, że tam zamieszczone, nie zawsze będą dawały zapach Ja na razie włożyłem sobie do środkowych kratek (nad radiem) 2 sztuki w 2 różnych zapachach. Jest okey

No kwestia gustu, sam się zastanawiałem jakie wybrać czy black, antracyt i ten srebrny carbon. widziałem na żywo jak wygląda antracyt i bardzo mi się spodobał, tym bardziej, że pasuję do koloru naszej tapicerki (boczków, wnętrza). Osobiście zamiast srebrnego carbonu wolałbym srebrny połysk, ale to moje zdanie (gust) Pozdrawiam

Po dłuższym czasie ciszy, przypominam się kilkoma zdjęciami. Nie są one najlepszej jakości (aura i świecące słońce) ale z racji braku czasu postanowiłem zrobić chociażby takie na szybko (chwilka czasu po treningu, tuż przed wczorajszym wyjazdem do siostry do Pabianic) i przedstawić samochód na nowa zakupionych felgach. Felgi (styling 45, 16 cali) w stanie praktycznie idealnym, ładne i zadbane. Na nich opony Yokohama - 225 / 50 / 16

Szukałem ok. 1,5 miesiąca styling 44, 17 cali ale z racji tego, że nie widziałem nic konkretnego, a czas leciał i w ręce wpadły mi te oto felgi, postanowiłem je kupić. Tym bardziej, że cena była przystępna Myślę, że rozmiar 16 cali to całkiem dobre wyśrodkowanie wyglądu z możliwościami jezdnymi na naszych drogach. Oczywiście nie obędzie się bez zdań, "na glebę z nią" ale pisałem już, że na pewno nie będzie obniżania. Nie chcę na niczym się zawieszać ani o nic przetrzeć, a nawet bez gleby, w poprzednim samochodzie, doświadczyłem, że nie jest o to trudno. Oto zdjęcia:










Kilka dni temu wymieniłem też gumy stabilizatora z przodu bo na nierównościach zaczęło mi stukać w przednim zawieszeniu. Teraz jest cisza Na dniach auto czeka porządne czyszczenie wnętrza bo już trochę się bałagan zrobił i pasowało by też ją porządnie wypolerować i nawoskować bo w słońcu widać spore rysek. Wiadomo, czarny kolor robi swoje ale fajnie jakby tego nie było więc trzeba się tym zająć

Proszę o rzetelne i kulturalne komentarze

Ciekawe skąd takie ładne felgi dorwałeś

Jakim aparatem robiłeś zdjęcia? Bo są bardzo kiepskie .


Używałeś wosku ode mnie? .

Za bardzo w piórka obrośniesz

Kodakiem bodajże ale tak jak pisałem, aura do zdjęć za dobra nie była, a do tego nie miałem czasu pobawić się trybami i ustawieniami aparatu żeby dopasować je do warunków. Śpieszyłem się bardzo żeby zdążyć dojechać do siostry na 2 połowę wczorajszego meczu Grecja - POLSKA

Właśnie nie używałem tego wosku. Nie ma czasu, a trochę z tym przecież schodzi. Poza tym samochód powinien być mega czysty, a nie taki jaki wyjeżdża... z naszej myjni. Wiesz o co chodzi. Od kwietnia powinienem mieć możliwość tego by sobie sam myć samochód (tak jak w tamtym roku) więc powinno być nieco lepiej bo człowiek bardziej się do tego przyłoży. Na spokojnie

To ja nie wiem gdzy Ty tych felg szukałeś, też jestem na etapie poszukiwań czegoś albo 17" albo 18" i akurat styl44 na allegro jest od groma co za tym idzie ceny w miarę, chyba że nie wiem jak mało dałeś za te 16"..
No i
O matko, to jak ty jezdzisz? Różnica z 16 na 17 dalej minimalna, 18 już niestety czuć koleiny jak **** ale i tak na ori zawisie nigdzie na haczy.

O żesz TY
tak blisko i sie nie pochwaliłeś, normalnie


Jak zawsze i wszędzie

Marcin jest człowiekiem bardzo drobiazgów i nie szukał ceny, tylko szukał ładnych i zadbanych felg w stanie idealnym.



Spokojnie.




Tratatata.... wystarczy, że na 16` będziesz miał opony o szerokości 225mm i już będzie czuć kolejny.

Kolejny nie czuć od wielkości felgi, tylko od szerokości opony.



Do tego egzemplarza żadna gleba nie jest potrzebna.




Jeszcze jest u siostry to się zgrajcie i zrób mu trochę ładnych zdjęć

Zgadza się, sporo ich jest na allegro ale ja szukałem

* Bardzo ładnego stanu, a nie poobdzierańców, których na allegro właśnie jest od groma
* Z oponami w przynajmniej dobrym stanie (większość to opony do wymiany, a mi niepotrzebne są śmieci do zagracania garażu) bo ludzie często same felgi cenią w zbliżonych kwotach co felgi z oponami. Uważam, że lepiej kupić komplet niż oddzielnie opony i felgi ponieważ wtedy wychodzi drożej
* Miałem mniej więcej kwotę przeznaczoną na te felgi bo sam w tamtą zimę sprzedałem takowe z oponami. Felgi w praktycznie idealnym stanie, a opony w dobrym i sprzedałem je do kolegi z forum za 1300 zł. Myślę, że jak na tamten czas (ba, nawet na teraz) ta cena była dobra dla kupującego. Ja wtedy byłem w potrzebie więc i z niej byłem zadowolony
* Od pewnej osoby, a ja jestem człowiekiem, który zadaje dużo pytań i jeśli ktoś mi odpisuje, cytuje bierzesz czy nie" albo "dawaj tauzena i bierz, a nie pierdoli...." to ja takiemu człowiekowi dziękuję z miejsca
* W przystępnej cenie

Wiem, że ciężko jest spełnić wszystkie te wymogi ale jeśli takowych nie znajdę to po prostu nie kupuję i tyle. Wiele razy w życiu się "przewiozłem" i od jakiegoś czasu wychodzę z założenia, że lepiej nie mieć wcale niż mieć coś z czego nie będę zadowolony. Taka postawa zazwyczaj odwdzięcza mi się tym, że jak coś kupię to jest naprawdę w ładnym stanie i od poważnej osoby, a nie od gówniarza, który raz na dzień musiał otrzeć felgą o krawężnik albo spalić gumę bo tak fajnie. Nie chcę się chwalić ale kwestię rozpoznawaniu ludzi po tym co piszą, jak piszą i jak reagują na słowa drugiej osoby mam opanowaną całkiem dobrze



Jeżdżę bardzo powoli i uważnie. Zapewniam Cię kolego, że byś się zdziwił. Nasze drogi są jednak takie, a nie inne. Mieszkam w Przysusze, gdzie dziennie trasą Radom - Łódź przejeżdzą setki tirów. Wiesz jakie na głównej drodze są koleiny ?? Jak nie wiesz to przyjedź i zobaczysz. Podam tylko jeden przykład, który kolega rybik z miejsca potwierdzi bo nie może być inaczej. Mianowicie, rybik, napisz koledze jak się zjeżdża z parkingu koło motelu albo jak się wyjeżdża od Kosa ?? Przejazd z jednego pasa na drugi to katorga. Ja jak widzę samochód jadący 50 metrów od wyjazdu to nie wyjeżdżam bo nie zdążę zjechać na drugi pas. Takie tam są fale na drodze

EDIT: zanim dodałem ten komentarz to rybik już sam dodał swój. Zacząłem go tylko czytać i już widzę, że Ci parę spraw wytłumaczył. Zatwierdzę ten i za chwilę dokładnie przeczytam co napisał

MaTiMa, siostrę w Pabianicach mam nie od dzisiaj . Wcześniej mieszkała w... Łodzi z 4 lata

To, że kulturalnie się wypowiadasz też wiem nie od dzisiaj

Nie no, no offence Też cenię sobie wygodę i dlatego szukam 17" na lato.


Nigdzie nie pisałem o zakladaniu gleby tylko o zachaczaniu jakąkolwiek felgą na oryginalnym zawieszeniu.
Czy to 16" czy 18" przy prawidłowych oponach auto ma taki sam prześwit.

Tratatatata, bez przesady 225 profil 50 to nie 225 profil 40, zreszta ludzie o czym tu mowa.

Co do tego carbonu, to ja obkleiłem srebrnym, i jestem zadowolony, środek wreszcie został rozjaśniony.

Na 17-stkach (styling 44) jeździłem w tamte lato. W moich oczach jednak różnica była i to dość spora

Pozdrawiam

Szaman1990, ja chyba odpuszczam ten zabieg. Przynajmniej na razie. Dzięki mimo wszystko za komentarz

Jeszcze taki mały bonusik. Widok z siostry mieszkania Parkowałem wczoraj wieczorem i to była jedyna wolna miejscówka w którą się wcisnąłem na styk. Stąd takie, a nie inne "doklejenie" (albo i nie) się do krawężnika

Fajnie wyglądają te felgi ale przydałyby się do nich jakieś ładne śruby (nowe)