BMW Sport

Siema. Przeszukałem całe forum i nie mogę znaleźć tematu o malowaniu wnętrza. Koleś miał E34 z jasnym wnętrzem i przemalował słupki przednie i tylne oraz podsufitkę sprayem na czarno. Czy może ktoś z Was pamięta jaki nick miał ten użytkownik forum albo ma ten temat gdzieś w zakładce. Pamiętam że to świetnie wyszło i zamierzam zrobić coś takiego u siebie w e36.

Kolejne pytanie do ekspertów czy potraktowanie podsufitki farbą w sprayu nie spowoduje ze mi się odklei po jakimś czasie ? Czy w ogóle jest sens ruszanie tego czy odczekanie, uzbieranie kasy i kupienie ori czarnej podsufitki.

Pomysł ten zrodził mi się w głowie parę dni temu bo wyrwałem za tanie siano tylną półkę z roletą która już była z lekka nadszarpnięta czasem i użytkowanie i zaryzykowałem z nią i potraktowałem ją czarnym sprayem który mi został po malowaniu nerek . Po nałożeniu 2 warstw i wyschnięciu w dotyku jest super, nie brudzi ani nie ma smug, więc w głowie zaświeciła się żarówka żeby iść za ciosem i pociągnąć to po całości wnętrza.

Proszę Was o pomoc.
Pozdrawiam

rzeczywiście wbrew pozorom nie wygląda to źle
(kiedyś malowałem podsufitkę w Alfa Romeo i nie było problemów)

widzialem podsufitke pomalowana czarnym matem w mercedesie...bylo widac od razu ze nie jest to oryginalna a jak dotklem jej to jak bym dotykal pumeksu

heeh sprayowanie podsufitki farba olejna??

a nie mozna by bylo uzyc jakiegos barwnika do tkanin??

wysmaruj pastą do butów

nie zaciekawię by to wyglądało ja malowałem tylną półkę i właśnie jestem na 80% zadowolony ale czy na podsufitkę się nada nie wiem ja bym wolał kupić oryginalną czarną. Podsufitki w e36 lubią się odklejać a jak ją do tego pomalujesz to tym bardziej a w dotyku to pewnie tragedia będzie i z czasem się na pewno wytrze Ja żeby pomalować półkę szukam specjalnego spraya do materiału ale nie wiem gdzie go dostać jak narazie

starscream, a znasz może jakiś dobry barwnik do tkanin ?
///
Parę dni temu skończyłem robić półkę i wyszło dosyć fajnie, owszem w dotyku jest ciut szorstkie ale to w końcu półka i tam nikt mi łapami nie będzie dotykał.

Gryzę się z myślami co robić

podsufitka ma gabeczke i jest miekka w dotyku a jak ja pomalujesz to bedzie szorstka jak pumeks i swtardnieje a jak ktos dotknie i wgniecie gabke to niewiadomo czy wroci do stanu przed dotknieciem

Kup używkę za grosze i sprawdź co będzie... wymontuj tą co masz, najwyżej włożysz potem stare graty taniej cię wyniesie kupienie używek np. pobrudzonych lub z jakiegoś rozbitka i pomalowanie ich niż kupienie oryginalnej podsufitki czarnej. A na alle pewnie i tak połowa malowane. Potem jak coś nie pyknie włożysz ori graty nie będziesz dużo stratny..a co do malowania sprejem sufitu choć wiele wskazuje że to głupi pomysł to może jednak ktoś by to zrobił i zobaczylibyśmy jednak co i jak dokładnie..

ale jak sie nazbiera brud lub cos innego albo inne smieci i po przetarciu jkas szmatka zostana nitki i itakie mechy i raczej bedzie ciezko usunac....

Zawsze negatywnie wypowiadają się Ci co nie próbowali, smutne to trochę, że zawsze jest pesymizm, a nikt nie powie "pomaluj, bedzie dobrze!"

Malowałem plastiki pod podsufitkę bo miałem szare, nie wyszło źle moim zdaniem, zresztą sam oceń



Oczywiście gdzieś tam się przewinął wątek malowania podsufitki.. tutaj nawet ja będę pesymistą

z poczatku pomyslalem ze tez podsufitke malowales ale doczytalem na koncu

plastiki wyszly ok jak moim zdaniem

HeniuS plastiki mozesz prysnac uprzednio odpowiednio je przygotowac
a jak naprawde chcesz sie przekonac jak podsufitka bedzie wygladac po prysnieciu matem to najlepiej chyba jak prysniesz jakas stara uzywke na sprobowanie (zanim zdemontujesz swoja) i sam ocenisz jak to sie ma ,wgnioty , dotkniecia, zabrudzenie etc. innego sposobu nie widze bys sie przekonal na wlasne oczy.

No i chyba tak zrobie, wykminie ze szrotu podsufite i będę działać
Daszki itp wolałbym już szukać oryginalne.

Mój kumpel ostatnio w audiku okleił sobie podsufitkę czarną tkaniną i wyszło elegancko a zapłacił grosze więc bardziej bym polecił takie rozwiązania.

znajomy pral ostatnio auto przekladanca angola, boczek mowi sie jasny zaczal robic... wlasciciel zapomnial mu powiedziec, zeby tego nie pral bo to malowane, jak caly kokpit, podobno masakra

Panowie da się pomalować podsufitkę, jest do tego specjalna farba, która nie skleja tkaniny, minusem tego rozwiązania jest to że materiał "wpija" tą farbę i trzeba jej sporo nakładać a koszt nie jest mały, no ale za to wygląda dobrze,
farba nazywa się VHT
http://www.vhtpaint.com/vinyldye.html
a tutaj lektura na ten temat
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showth ... -DYE/page7