BMW Sport

Berbel007,
http://www.youtube.com/watch?v=pEN-dCjh ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=YMQi0Zqn ... re=related

Moim zdaniem robienie nog na suwnicy to porazka lepiej siadac 170kg ale na sztandze no ale tez bardzo dobrze ze wogole robisz nogi bo jak widze na silowni to chlopaki ladnie wygladają ale nogi to maja jak szable tureckie,ja ostanio skonczylem siady z sztangą z przodu 185kgx3 i z tylu 230x3 mysle ze nawet calkiem calkiem wychodzac z silowni bylem naprawde zadowolony z treningu,ale najbardziej mi sie podoba jak juz sie siada te 230kg to juz cala silownia sie ukradkiem przygląda Panowie niech Moc bedzie z Wami!!!

Wykroki dobra sprawa ale kolana też po dupie dostają... Zresztą jak w każdym ćwiczeniu na nogi.

No właśnie, suwnica to jest lipa. Tam to dopiero kolana dostają po dupie. Przysiadu się jeszcze boję, uważam że za wcześnie dla kręgosłupa.

Rob nogi smialo ale z odpowiednim obciazeniem i poprawnie technicznie to nic Ci nie bedzie Przeczytaj sobie moj poprzedni post bo w miedzy czasie go edytowalem bo klient mi gitare zawracal

Jezeli faktycznie takie klamoty ladujesz na przysiad to i ja chyle czola

Właśnie przeczytałem i prawdopodobnie jutro spróbuje te przysiady z małym ciężarem. Martwy raz robiłem i dziękuje, kumpel ciągle mnie pilnował abym robił go czysto technicznie i po 4 seriach 40kg nie mogłem się ruszać przez 2 dni

No laduje niestety przygotowuje sie do eliminacji wiec jestem teraz bardzo w ciezkim treningu berbel007 co do ciagow to mają koledzy racje czyste technicznie ciagi do polowa sukcesu ale z ciagami raczej bym na twoim miejscu zaczynal bardzo powoli i od malego ciezaru a duzo ruchow

Ja nogi na poczatku robilem sam i myslalem ze jest ok. Pozniej kumpel z ktorym obecnie cwicze namowil mnie abym zrobil z nim nogi.
Ej bez bicia pod Bogiem 4 dni bylem wyjety z zycia z auta pomagali mi wysiadac sam nie prowadzilem a zeby pojsc na wc masakra jakas. Zrob dobrze przysiady to zobaczysz ze ten martwy to bylo nic.
Dlatego na pierwszym treningu tak lajtowo do tego podejdz abys na drugi dzien mogl chodzic

Wolałbym chodzić, bo w sobote szykuje się imprezka, ten martwy tez robiłem w piątek to jak Boga kocham w niedziele o 17 mi odpuściło

hahahahah znam to i znam to uczucie hahahaha

Hah to ja przy tym ćwiczeniu:




Założyłem jakoś sporo kg więcej niż zawsze i robiłem powtórzenia do bólu i jak nadszedł czas zejścia z maszyny to po stanięciu na nogi odrazu glebę zaliczyłem - jakbym nóg nie miał W ogólnie nie poczułem, że na nogach stoję hahaha

Z miesiąc się ze mnie na siłowni śmiali jak tylko mnie widzieli

Za to ja mam tak świetnie wyposażoną siłownie że mamy tylko suwnice. Widać że siłka przygotowana tylko po to żeby ludzie we wsi widzieli, ale co poradzisz. Przychodzi jeden koksik, 178cm 75 kg, w łapie ma tyle co ja, w udzie jakieś 10-15cm mniej a na ławeczce wyciska 152.5 i zarzeka sie że jest czysty, tylko odżywki

Jak na jezycach mieszkanie wynajmowalem to jak szedlem na 2 to sie pralki trzymalem
Jest masakra niesamowita normalnie jak inwalida.
A co do martwego to zawsze sie smialismy ze wyprosty bola po seri a martwy przez dnia po treningu.

152,5 Chyba ma problemy z liczeniem i u niego gryf wazy 70kg.

Nie patrz na nikogo rob swoje, kulturystyka jest bardzo wymagajacym sportem i wymaga wytrzymalosci i pokory w dazeniu do celu, tutaj niezrobisz niczego w3 miesiace, potrzeba lat jestes bardzo mlody masz szanse cos zrobic a tacy ludzie jak Ty go opisujesz to sa jednosezonowcy ktorzy laduja sie szpryca w okolicach maja jak trzeba sciagnac sweter bo kompleksy ich zabijaja a niewidza innego wyjscia z takiej sytuacji.


Karolek - "Z miesiąc się ze mnie na siłowni śmiali jak tylko mnie widzieli"
Czyli tzw ukleknol ;P

Widziałem na własne oczy! Mój przyjaciel przy wadze 88kg w wieku 20 lat wyciska 140 a tamten wycisnął 152.5! Serio, nie wymyślam sobie bajek. Jestem ciekaw co on brał bo cyce ma jak niejedna laseczka

Synthol boy!


A tak na poważnie to niektórzy mają niezłą siłę w porównaniu do swojej wagi

Ja mam kolege ktory wazy 77kg i wyciska 175kg a w martwym 250kg bez paskow tyle ze ze on lubi odzywki ale jaka moc w tak nie wielkim czlowieku drzemie

Ale miałby tą siłę tylko na klacie? Widziałem na modlitewniku robił serie na bica 30kg(8 powtórzeń) i ostatnie powtórzenia w serii to już machał całym ciałem, gdzie ja robie od niego więcej powtórzeń w serii(10) 28kg i nie latam z tym modlitewnikiem po całej siłce

A ja nie mogłem kiedyś umyć zębów, takie miałem zakwasy. Nie potrafiłem napić się wody z 1.5l butleki. Problemy z chodzeniem też bywały, trzymanie się dwoma rękoma poręczy podczas schodzenia ze schodów. Najbardziej jednak nie polecam HARDKOROWYCH zakwasów na łydkach, NIE DA SIĘ CHODZIĆ.

KaroleK - najwyższy czas zacząć zaglądać na stoiska z MĘSKIMI ubraniami.