BMW Sport

weź nie strasz bo ja mam autko sprowadzone z włoch i jeszcze ponoc właśnie jeździł na 10w40 mobila

przeczytaj jeszcze raz co napisałem. mnie chodziło o to że wyglądało to jakby ktoś nasypał piasku do silnika i miałem obawę że może mu to zaszkodzić a nie sam olej (np. syf mógłby przytkać jakiś kanał i zatarcie gotowe)

ale jeśli ktoś robił już takie płukanie i podziałało bez szkody dla silnika to oczywiście należy to robić!

no i wszystko skrecone spowrotem !
benzyna ekstrakcyjna, szczoteczka do zebow, pokrywa zaworow w dlon i ogien !!!!
pozniej przelecialem wszystko karcherem i pokrywa w miare czysciutka

gorzej pracowalo sie na silniku, bo trzeba uwazac, by syfu nie zrobic, ale powoli powoli i udalo sie to poczyscic

obecnie walcze z wymiana odmy - to dopiero p*****a robota
niestety dolot rowniez pelny szlamu wiec czyszczenia sporo

co Bog mnie pokaral tym autem, ale mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie skonczy

stare powiedzenie , jak dbasz to masz, będzie dobrze

wiejscy mechanicy duzo wiecej wiedza od miejskich jako ,ze koni na wsi juz brak a wiara porusza sie i pracuje przewaznie dieslami i wie ,ze mineralny to mozna bylo lac do syrenki czy trabanta a do bmw leje sie syntetyk jak producent nakazuje bo ta wiara umie tez i czytac i szkoly ma - jesli masz zlego mechanika nie uogolniaj - pzdr

nie strasze - ale kilkanascie aut wlasnie z wloch mialem okazje ogladac i naprawiac - ogolnie zaniedbane byly - moze to przypadek

ostatnio wymieniałem silnik w e61 535 bi turbo 286 koni , pękł łańcuch, rok 2007 ,licznik 191 tysi tesz z włoch, maże to przypadek.

Moja bunia też jest z Włoch. na przednim i tylnym zderzaku są drobne wgniotki,ryski. to też minus aut z Włoch. Natomiast jak na razie na silnik nie mogę narzekać. Obecny przebieg 145tys. Niemcy bardziej dbają o swoje auta. Natomiast przebiegi diesli z Niemiec są bardzo duże lub zwyczajnie kręcone.Oczywiście, że najlepiej kupić auto z Niemiec z niskim przebiegiem i najlepiej z ASO ,ale takie auta kosztują znacznie więcej. I kółko się zamyka....

Przy przebiegu 118tys wymieniałem profilaktycznie kolektor ssący i w otworach kolektora był widoczny nagar.EGR też mechanik czyścił.Natomiast stan pasków i reszty bez zastrzeżeń.Jak na razie nie mam uwag do stanu silnika.....jak na razie

Nie rozumiem co wiara ma do wiejskich czy miejskich mechanikow w skrocie wiejski czy miejski kolo ***ja mi to lata jesli mam mechanika czy ze wsi czy z miasta zaufanego to mnie nie obchodzi czy warsztat ma w swojej willi pod spodem czy w przerobionej stodole widzac <- taki obrazekw drugiej czy trzeciej wypowiedzi nie wiem co to ma oznaczac ? ze niby kto ten co kupil auto i zabral sie za zrobieniu pozadkow w nim czy poprzedni wlasciciel - mozna to odczytac dwuznacznie.... mobil zly mobil dobry castrol zly zastrol dobry... plukanaka nie plukanka ...... ludzie kazdy ma swoje doswiadczenia z autami jesli macie kogos krytykowac to nie piszcie nic przezylejs cos znasz temat z autopsji napisz swoje zdanie a nie krytyka innych!!! szczerze *wa mac co sie dzieje jeszcze rok temu moze dwa jak zaczynale na tym forum kariere swoja wszystko bylo w przyjaznej atmosferze - POMOC przede wszystkim a teraz wiekszosc pisze tu po to aby komus dogryźć lub dokopac ???? co z Wami ludzie??????????????

spokojnie chlopaki
nie odbiegamy od tematu

no koledzy - pelny sukces !!
20 godzin w garazu i:
- plukanka liqui moly
- wyczyszczony szlam pod pokrywa zaworow
- nowa uszczelka pod pokrywe
- cylindry zalalem na noc nafta
- wyczyszczone swiece - niestety nie kupilem nowych, bo u mnie na wsi tylko na zamowienie
- wyczyszczona DISA (lopatka byla na stale zablokowana szlamem)
- wyczyszczona przepustnica i krokowy
- wyczyszczone przewody od odmy
- nowa odma
- zalany nowy olej + filtr

Efekt - NIE TO AUTO
Mam dzis do zrobienia trase 100 km, wiec zobaczymy jak spisuje sie w jezdzie.

Na koniec bonus:
Tak wygladaly swiece - nic dziwnego, ze to nie chcialo jezdzic

Swiece ,szkoda ze niezrobiles zdjec po czyszczeniu tego wszystkiego,mam nadzieje ze teraz auto odzyje.

Ten samochod glupi byl ze wogle chcial jezdzic
Fajnie ze to wszystko zrobiles, mysle ze swiece warto wymienic.

Tak wygląda mój silnik (m52tub28) po zdjęciu pokrywy zaworów. Auto sprowadzone z Włoch.




A tak w ogóle to ja bym ten silnik z tematu zalał ropą, przepłukał 10 min i wlał olej ponownie, bo na taki syf płukanka może nie wystarczyć...

o plukaniu ropa slyszalem, ale to za ostra jazda jak na moje mozliwosci
zrobilem dzis juz ponad 100 km tym autkiem i jak narazie wszystko w miare OK
co prawda nie jedzie jeszcze tak, jak moja stara 528, ale w porownaniu z tym co bylo przed weekendem, to niebo i ziemia

jesli chodzi o silnik to narazie nic wiecej nie mam w planie, poza czestsza zmiana oleju - mam nadzieje, ze sukcesywnie bedzie sie czyscic

niestety w moim struclolocie jest jeszcze duzo rzeczy do zrobienia, wiec powoli zabieram sie za inne tematy

aha.. co do swiec - tak jak pisalem nie mialem mozliwosci na weekendzie kupic nowych, a auto musialo dzis jechac, wiec zdecydowalem sie wyczyscic te ze zdjecia
namoczylem je w benzynie ekstrakcyjnej, pozniej szczotka druciana w ruch i wizualnie wyglaja jak nowe
narazie wydaje sie, ze wszystko z nimi w porzadku - niech przepala jeszcze troche tego syfu pozniej wrzuci sie nowe

pozdrawiam !

Niby dlaczego?

no nie wiem..
gdyby mi ktos powiedzial jak to ma byc zrobione, to czemu nie
sam nie zabardzo mam pomysl jakby to zrobic, by nie wysadzic strucla w powietrze hehe

Ja kiedys mylem ropa i pedzelkiem troche zabawy bylo .

Spuszczasz olej do miski i wlewasz do silnika tyle samo ropy. Zostawiasz na 10 min. na wolnych obrotach, spuszczasz ropę i ponownie wlewasz olej. Ot cała filozofia. Ostatnio byłem świadkiem takiego zabiegu na m40 - pacjent żyje, ale robisz na własną odpowiedzialność Ja przy takiej ilości syfu bym się nie wahał.

Ciekawe.... może ktoś się wypowie Z M52/TU