BMW Sport

Aż tak długo

panowie nie ma co sie bac jak cos sie ma stac to sie stanie i juz a po podwyzek nie odczulem jakos bardzo, moze dlatego ze nie mam rodziny na utrzyamniu

Wielu producentow zeby nie podnosic ceny wliczyli to w wlasne straty... i to byl 1% a nie 50% za sam cukier, no i w produktak w ktorych jest zawarty...

Ale cukru po prostu brakuje na rynku, stąd ceny. Powodzie ,w Australii czy gdzieś tam jeszcze skąd importowaliśmy, poniszczyły zbiory i cukru nie ma. Gdyby nie likwidować rentownych zakładów bo jakiś eurocymbał tak sobie wymyślił, podwyżki pewnie by były ale niższe.

1.5zł w stosunku do 2.5zł to nie 50 %

Narzekać mogą ludzie, którzy naprawdę liczą KAŻDY GROSZ,bo zarabiąją 900 zł .Oni mogli odczuć tę podwyżkę.
Dla reszty nie tragedii.

W Polsce jest "sporo" takich ludzi

Zauważ, że ludzię którzy się wypowiadają w temacie jeżdża e36,46. Auto nie tanie, jeszcze 'lepsze' w utrzymaniu. Raczej nie zarabiją 900zł

Mozna powiedziec, ze wiecej jak sporo, dziwi mnie tylko, ze niektorzy z nas tego nie widza co niosa za soba podwyzki takich podstawowych produktow spozywczych, ludziki w rzadzie zapomnieli juz chyba ze oni sa dla nas a nie na odwrot.......

Nie chodzi o to kto jakim autem jezdzi, tylko co sie dzieje u nas w kraju....
I co nas czeka za kilka lat....
Np. co sie stanie jak wejdzie euro? ceny niektorych produktow pozostana bez zmian!
Zmieni sie tylko znaczek z tylu tak bylo w niemcowni X lat temu i bedzie u nas...

No tak, zacier będzie droższy w produkcji

Zanim wprowadzą OJRO, Unia się rozpadnie kawałek po kawałeczku. Grecja, Irlandia ... etc.

Sranie w banie, nasz naród panikuje zawsze, będzie normalnie, tylko niech cena benzy spadnie

sparco1020, stary w co ty wierzysz?

Cena benzyny nie spadnie, a raczej wzrośnie. Tak samo ON.
Ludzie będą mniej jeść, ale autem będą jeździć.
A rząd ma 50% z jej ceny, to co uważasz że on zejdzie z tego progu? Chyba, że właściciele stacji ze swojego 1,5% zrezygnują, i zaczną dokładać do tego interesu...

chlopaki a ja was przytule

pan_prezes_skora, ojj ty sexi kociaku!!!!

grrrr...

Hmm.. przybliżcie mi na jakiej zasadzie bruksela lub nasz rząd reguluje ceny cukru?

Z tego co wiem jedna z większych cukrowni w Glinojecku (Łyżeczka) jest prywatną spółką, więc chyba rząd im nie każde podnosić cen?

A ceny rosną jeżeli czegoś brakuje...

Pomijam cene paliwa zależną od czego innego.

Hmm... 1,4mln limit, 100tys export, 200-250tys ton import. W sumie to chyba nieduży procent? Ceny giełdowe rosną, ogólnie w UE cukru brakuje, przez to chyba że Unia zmniejszyła sama sobie limity... Głupi cukier a ile ludzi zarabia na samych jego regulacjach (pomijam produkcję, handel itp..)

czujesz lekka panike autorze ? to oejrzyj to
http://zalukaj.pl/zalukaj-film/3499/nos ... 2009_.html