Clarkson o Nissanie Juke

Dżordż

Nie wiedziałem czy dawać Tutaj czy do działu humor... ale jednak wyląduje Tu.

Cytuj:

Clarkson o: Nissanie Juke

Ktoś powinien zastrzelić jego projektanta!

W niedawnym artykule w "The Sunday Times" Clarkson pastwił się nad Nissanem Juke. Co ciekawe, po wstępie, w którym wymienia takie porażki motoryzacyjne, jak Ford Scorpio, SsangYong Rodius czy Pontiac Aztec, wcale nie nazywa Juke'a paskudnym. Według niego Juke to po prostu idiotycznie wyglądający samochód.

Tylne nadkola zapożyczone z traktora Massey Ferguson, przednie światła zamontowane na środku maski, a do tego malutkie kółeczka prosto z Volkswagena Polo. Według Clarksona Juke zaparkowany pośród innych samochodów wygląda jak klaun na pogrzebie.

Szczytem idiotyzmu według brytyjskiego dziennikarza jest zamontowanie w aucie komputera pokładowego, który pokazuje wszystkie informacje, nawet te, których wcale nie chcemy znać (choćby przeciążenie). Zdaniem Clarksona wygląda to tak, jakby mały, ciasny i idiotycznie (to słowo wyjątkowo często przewija się w tekście) wyglądający samochód myślał, że jest odrzutowcem. A nie jest.

Mimo że do testu dziennikarz dostał wersję z doładowanym silnikiem 1,6 o mocy ponad 180 KM, wcale nie był zachwycony ani osiągami, ani prowadzeniem. Auto ogólnie nie jest złe, ale zdaniem Clarksona nie zachwyca pod żadnym względem - choć bardzo się stara.

Jeremy'emu bardzo trudno jest ocenić to auto, bo nie może wymyślić dla niego żadnej konkretnej grupy odbiorców. Ktoś, kto chce mieć po prostu hatchbacka, niech kupi Golfa albo Focusa. Juke jest dla tych, którzy chcą mieć hatchbacka i lubią, gdy ludzie wytykają ich palcami na ulicy.

Jedno jest pewne według Clarksona - za jakiś czas projektantowi tego samochodu będzie wstyd. Tak samo jak wstyd musi być członkom wysoko postawionej rady nadzorczej Forda, którzy w momencie, gdy przyszedł do nich facet ze zdjęciami Scorpio i powiedział: "Tak to będzie wyglądać", nie wysłali go na urlop, nie zwolnili albo chociaż odrobinę nie oprotestowali jego pomysłu. Można co prawda zrobić samochód, który wygląda jak rekin albo kot szykujący się do skoku, ale po co komu auto wyglądające jak rozjechana żaba?

Czy waszym zdaniem Clarkson ma rację? Czy może to tylko komediowa przesada? W końcu Juke sprzedaje się nieźle, a wokół nie brakuje kierowców, którzy chcą wyróżnić się z tłumu, jeżdżąc właśnie takim autem.

Więcej w linku poniżej
http://www.autokrata.pl/artykul/10734

majstermoto

Clarkson często przesadza i wyolbrzymia wady, bardzo się czepia lub po prostu jest stronniczy, ale tutaj ma absolutną rację- ten Nissan wygląda fatalnie i już przez sam jego design nie chciałbym nim jeździć i wstydził bym się podjechać do znajomego i powiedzieć "patrz jaki samochód kupiłem" :rotfl:

Dżordż

W tym przypadku Wg. Mnie Jeremy ma 1000000000000000000% racji !
Auto wygląda jak rozjechana żaba albo jak zwyczajna kupa po kebabie.
Najgorsze jest to, że pracuję przy pakowaniu instrukcji do tego i innego podobnego badziewia jak Note czy Toyota Aygo i mam styczność z nim wzrokowo/książkową... A w UK jeździ tego (Juke) coraz więcej

KaroleK

Jedno z najbrzydszych aut, które ostatnio weszło do sprzedaży.

Jeszcze gdyby nie te ogromne światła mijania (?) i dziury w zderzaku to może jako tako by wyglądało.

mile_end

szkopuł w tym ze te ogromne światła to postojowe :rotfl:

mijania to te małe okrągłe w zderzaku
dziwnie to wygląda :wstyd:

KaroleK

To postojówki?! :przestraszony:

Dejmon

nie wiem kto jest w stanie wybulić tyle kasy na takie coś! scorpio przy tym juke to majstersztyk stylistyczny. masakra.

CZECHU

Miałem okazję tym czymś jechać :rotfl:

znajoma kupiła w dobrym kredycie

jest zachwycona :rotfl:

auto bardzo ciasne i gołe w środku jakoś tak pusto,dziwnie miałem wrażenie że robią go z odpadów jakie zostają po quashqai-u

WąskiMaciek · **Posty:** 1683

Powinno się nazywać 'joke' a nie 'juke'

Dżordż

WąskiMaciek napisał(a):

Powinno się nazywać 'joke' a nie 'juke'

Jakby Japończycy lepiej znali Angielski to pewnie by tak było :rotfl:

Dziocho

WąskiMaciek napisał(a):

Powinno się nazywać 'joke' a nie 'juke'

Heh, moja dziewczyna to samo powiedziała :rotfl:

Jeremy ma 100% racji.

Bawaryjczyk · **Posty:** 602 **Lokalizacja:** Ilawa **Moje BMW:** e32

Polecam książkę Clarksona "doprowadzony do szału''
świetnie opisuje tam nowego mercedesa klasy S

Pawelos

Top Gear jest programem rozrywkowym o temetyce motoryzacyjnej. Slowa Clarksona maja glownie bawic a nie cos znaczyc.
Co nie zmienia faktu, ze w tym wypadku ma racje :hyhy:

Byczus · **Wiek:** 34 **Posty:** 4264 **Lokalizacja:** Poznań

Cytuj:

bo nie może wymyślić dla niego żadnej konkretnej grupy odbiorców.

przecież już po reklamie wiadomo, że dla transwestytów :rotfl:

Czarny

Pawelos napisał(a):

Top Gear jest programem rozrywkowym o temetyce motoryzacyjnej. Slowa Clarksona maja glownie bawic a nie cos znaczyc.

....no to trochę źle patrzysz na ten program w takim razie

co do juke-a...

hmmm....

widziałem ten wóz na żywo, robi wrażenie. nie da się być obojętnym. jest ekstrawagancki, ale w tym "krzyczącym idiotyzmie" też jest metoda! nie dziwią mnie dobre wyniki sprzedaży.

chciałbym się przejechać kiedyś tym wozem, bo z zewnątrz- robi furorę! trochę zbyt może odważnie z przodu, ale z profilu jest genialny!

Marru

Tak samo ładny jak multipla :wstyd:

bailando8 · **Posty:** 2 **Moje BMW:** e93

Witam
Przeczytalam wasze posty i oto wnioski:
juke jest 3 autem w naszym domu po e93, x6 ( no i oczywiscie juke)
i powiem wam szczerze ze wiekszosc tych aut stoi non stop w serwisie(BMW) ,
a ja jezdze swoim pieknym bialym jukem i nie prosze sie meza o auto, wprost przeciwnie:)
Więc proponuje wam najpierw PRZEJECHAC się tą rozjechana żabą ( bądz kebabem)...
PS o takim wyposażeniu jak ma JUKE wy właściciele STARYCH BMW możecie pomarzyć:)
Pozdrawiam i życze wam powodzenia w waszych e36!

Kucharz

miałem skasować, ale zostawię

jest ubaw

Byczus · **Wiek:** 34 **Posty:** 4264 **Lokalizacja:** Poznań

bailando8 napisał(a):

Witam
Przeczytalam wasze posty i oto wnioski:
juke jest 3 autem w naszym domu po e93, x6 ( no i oczywiscie juke)
i powiem wam szczerze ze wiekszosc tych aut stoi non stop w serwisie(BMW) ,
a ja jezdze swoim pieknym bialym jukem i nie prosze sie meza o auto, wprost przeciwnie:)
Więc proponuje wam najpierw PRZEJECHAC się tą rozjechana żabą ( bądz kebabem)...
PS o takim wyposażeniu jak ma JUKE wy właściciele STARYCH BMW możecie pomarzyć:)
Pozdrawiam i życze wam powodzenia w waszych e36!

Pogadamy jak minie gwarancja

Dżordż

bailando8 napisał(a):

Witam
Przeczytalam wasze posty i oto wnioski:
juke jest 3 autem w naszym domu po e93, x6 ( no i oczywiscie juke)
i powiem wam szczerze ze wiekszosc tych aut stoi non stop w serwisie(BMW) ,
a ja jezdze swoim pieknym bialym jukem i nie prosze sie meza o auto, wprost przeciwnie:)
Więc proponuje wam najpierw PRZEJECHAC się tą rozjechana żabą ( bądz kebabem)...
PS o takim wyposażeniu jak ma JUKE wy właściciele STARYCH BMW możecie pomarzyć:)
Pozdrawiam i życze wam powodzenia w waszych e36!

Wygląda na to, że przyciągam ludzi na forum !

BMW Sport

Clarkson o Nissanie Juke

Kto przegląda forum