BMW Sport

Witam Forumowiczów.
Przeszukałem to i inne fora i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie: co jest powodem niskiej kompresji na cylindrze.
Historia jest taka.
Od jakiegos czasu bunka miala taki zwyczaj, zeby przestac pracowac na jeden gar. Jest dobrze, stoje na swiatlach i nagle przestaje pracowac na jeden cylinder. Gasilem, ostygl i po odpaleniu bylo dobrze. W koncu puscila uszczelka pod glowica. Pompowal cisnienie do ukladu chlodzenia. Wymienilem uszczelke, glowice splanowalem, zmienilem uszczelniacze na zaworach. Po odpaleniu silnik nie pracuje na jeden gar. Kompresja na 6 cylindrze wynosi 3. Nie spada. Dziwne to, bo po obserwacji glowicy i starej uszczelki wynikalo, ze usterka byla w okolicy pierwszego cylindra.
Swiece i cewki sa sprawne. Walki rozrzadu nie zjechane, szklanki tez raczej w porzadku. Nie pompuje juz cisnienia w uklad chlodzenia, trzyma rowno obroty, lapie temperature i nie przekracza pionu.
Nie wiem czemu pompuje mi tak male cisnienie do cylindra. Nie palowalem jej na wyzszych obrotach z racji nowej uszczelki.
Czy ktos ma jakis pomysl? Czy to moze byc wina mechanika, ktory planowal glowice i zmienial uszczelniacze? Bo z mojej strony wszystko zrobione co do Nm i stopnia.

ciśnienie w cylindrze trzymają pierścienie i zawory
trzeba stwierdzić który z tych elementów nawala
trzeba zrobić próbę olejową na tym cylindrze

Powodem niskiej kompresji byla niepracujaca szklanka. Teraz kompresja jest na poziomie 9 barow, ale jest kolejny problem. Mianowicie układ chlodzenia nadal lapie skads powietrze i ciagle sie zapowietrza. chlodnica wody jest chlodna, wody w przewodach doprowadzajacym i powrocie sa praktycznie puste, powietrze z korkow odpowietrzajacych az sie klębi, a nie ma ochoty zassac wody do ukladu. w trakcie odpowietrzania cos zaczelo stukac w zbiorniczku wyrownawczym na tyle mocno, ze woda w nim podskakiwala. na gaz przelaczyl sie po jakichs 40 minutach pracy, tak samo jak i nagrzewnica po tym czasie zaczela grzac. ale po jakichs 15 minutach silnik zlapal temperatury, parownik wylaczyl gaz i zaczelo dmuchac chlodniejsze powietrze. w przewodach doprowadzajacych wode do przepustnicy tez pusto. nie widac zeby gdzies plyn uciekal. juz raz odpowietrzalem ten silnik i calosc trwala jakies 30 minut i bylo ok.
no i korek od wlewu oleju po 2 godzinach krecenia silnikiem ma niewielka ilosc bialawego osadu.
czy przyczyna tego wszystkiego moze byc zapchany kanal w chlodnicy wody?

Sprawdź czy reduktor nie puścił gazu do układu chłodzenia, sprawdź czy ze zbiorniczka nie śmierdzi gazem, radzę na czas naprawy odłączyć instalacje gazową

no dobra, na razie udalo nam sie ja odpowietrzyc. ladnie sie grzeje w srodku i gaz tez lapie. jutro troche solidniej ja sprawdze na drodze i sie odezwe.

no i wszystko ok. dzieki za pomoc.