BMW Sport

Witam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie!

Od jakiegoś czasu mam problem z hałasującymi przy wyhamowywaniu z większej prędkości przednimi klockami w mojej e46. Byłem u mechanika - sądziłem,że wymiana załatwi sprawę.Po rozebraniu okazało się,że klocki mają ok.8 mm,tarcze z minimalnym rantem i wymieniać nie trzeba (zresztą czujnik nie sygnalizował takiej potrzeby).Po dokładnych oględzinach mechanik dopatrzył się rantów,które powstały także na klockach (?) i stwierdził,że to jest przyczyną "huczenia".Zeszlifował je i dodatkowo oczyścił co trzeba.Niestety,nie pomogło.Co może być powodem zaistniałej sytuacji?Autko stało jakieś 10 dni bez ruchu,ale tarcze nie zardzewiały - widziałem.Dodam,że tarcze są nacinane (firmy nie znam),klocki BOSH.Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki.

To rzeczywiście masz problem bo to co juz zrobiłeś nie dało rezultatu
Może jednak wymień klocki albo tarcze:) Może tam jest jakaś regulacja i trzeba nastawić albo zaciski?

musialbys opisac jak one halasuja - bo jesli tylko bucza podczas hamowania to moze po prostu stwardnialy - jesli natomiast klekocza to sa za luzne w uchwytach - jesli do konca bylo oki to prawdopodobnie podrdzewialo w pod klockiem i wtedy moze halasowac - sperawdz wszystko dobrze lub wymien klocki jesli tarcze sa oki

ja mam to samo u siebie. pierwsze co zrobiłem po zaobserwowaniu objawu rzuciłem się oglądać hamulce ale było wsztstko ok przyzwyczaiłem się...

Witam!
Bardzo dziękuję za wskazówki - wygląda na to,że trzeba zmienić klocki (jak to określił harnaś 621 - "buczą" - możliwe,że stwardniały).A może niektóre klocki po prostu "nie lubią się" z niektórymi tarczami?
Pozdrawiam wszystkich fanów marki.

rozpędz do 200 i wyhamuj ostro może pomoże

przy nacinanych tarczach tak jest, że przy hamowaniu mogą one wydawać różne dźwięki w zależności od stopnia zużycia tarcz i klocków, też tak miałem w Toyocie Corolli z nacinanymi tarczami. Raczej nie przejmuj się tym, a jak chcesz mieć cicho przy hamowaniu to wymień tarcze na gładkie, ale szkoda kaski jak te są dobre. Druga sprawa to do nacinanych tarcz powinno się wsadzać klocki wzmocnione, które nie zużywają się tak szybko przez nacięcia (wielu wkłada standard)

Dokładnie jak masz nacinane albo nawiercane tarcze to tak jest i nic z tym nie zrobisz.

Witam wszystkich ponownie i jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi.

Postanowilem wymienić klocki na nowe - mam BOSHA,wlożę ATE.Czy pomoże?Zobaczymy!Ponadto mam ambitny plan,że zrobię to samemu - po uważnej lekturze postów i książki H.R. Etzolda "Sam naprawiam samochód BMW serii 3" myślę,że dam radę.Pojawilo się (jednak!) pytanie,co do kluczy,jakie mi będą potrzebne.Klucz imbusowy 7 mam,ale czy to wystarczy?Do czego mi będzie potrzebny (jeżeli będzie) nasadowy klucz oczkowy 16(z grzechotką)?Proszę o informację.

jesli jeszcze tego nie zrobiles to jedz do mechaniora i przyjrzyj sie ci i jak a nastepnym razem zrob sam

Wymiana klocków to prosta robota i nie musisz za to płacić kasy, wystarczy na początek odkręcić koło nastepnie zdejmujemy blaszkę napinającą trzeba podważyć i przesunąć do tyłu bo ma ona takie wypustki które wchodzą w otwór docisku hamulcowego, póżniej odkręcasz kluczem imbusowym nie pamiętam ale chyba 7mm w każdym bądź razie dosyć nietypowy imbus dwie śruby które trzymają docisk do kopyta i to wszystko przed zakładaniem nowych wykorzystaj stare klocki i włóż drewniany klin aby wcisnąć tłoczki w celu zrobienia miejsca na nowe klocki hamulcowe, jeśli chodzi o klucz 16mm to jest on potrzebny by odkręcic kopyto jeśli masz zmiar wymieniać tarcze hamulcowe do wymiany klocków niewiele jest narzędzi potrzebnych a do wymiany kanał ci niepotrzebny. Pozdro Mario.

Dobry wieczór!

Jutro,najpóźniej pojutrze (czekam na klocki) biorę się do roboty.Bo po co płacić,skoro można coś zrobić samemu.O satysfakcji nie wspomnę.Czekają mnie jeszcze amory - ale tutaj trzeba chyba zostawić pole do popisu mechanikowi.Podziękowania dla wszystkich za wskazówki (zwłaszcza dla czerwonego330d za info.nt.kluczy)!