BMW Sport

Pod gorką ale malą chyba bo pod wiekszą to juz nie

Ja tez jezdze automatem i jestem bardzo z niego zadowolony,jazda manualem nie sprawia mi problemu ale automat to luksus . Mam przebieg ok 150 tys. i nie sądze żeby ktos przedemną wcześniej wymieniał olej ,a mimo to spisuje się super a co do spalania to nie jestem pewien czy tak wiecej pali bo ja przy spokojnej jezdzie po miescie z silnikiem 2,8 mieszcze sie w 10 l/100km.Polecam bardzo automata

Nie wiem jak Ty to robisz że mieścisz się w 10 L przy motorze 2.8

No przyznam że jest to bardzo spokojna jazda , ale jest to mozliwe i mi sie udaje ,czasami 10,2 pokazuje 10,4 max ,a normalnie ok. 9,8. Na trasie poniżej ósemki .

co do tego co pokazuje to u mnie jest ok 11 - 11,4 a po przeliczeniu litry/km wychodzi 12,5-13 przy jeździe standardowej, bo jak trafi sie kilku napaleńców od światel do światel cudownym 1,9 tdi to spalanie wzrośnie. dokładnie obejrza twój zderzak ale spalanie wtedy jest ok 16

Panowie a pod duze wzniesienie tez Wam jedzie??????Bo ja jak wyjezdzalem spod takiego wzniesienia to mi spadał i musialem gazem pracowac lekko ale jak jest naprawde mala gorka to spoko jedzie sam do przodu

Klaudek, chyba nie powinien zjeżdżać tylko ewentualnie stać

Co do użytkowania automatu to nie mam zastrzeżeń i jeśli większość skrzyń jest tak mało awaryjna to na prawdę są one godne polecenia. U mnie nawet z chipem nie było problemów użytkowych.
Jedyne co musiałem zmienić przez ponad 2,5 roku użytkowania to były to uszczelniacze skrzyni, koszt jak na tak długi okres czasu nie powalający wiec

no wiesz Klaudek, nieraz juz sie stoczylem na lodzie na przyklad, ale to takie miejsca gdzie i manual niewiele by pomogl

jezdze w gorach i ogolnie nie ma wiekszych problemow

U mnie jest tak,że jak jest małe wzniesienie i stoję w korku to jak puszczę hamulec to auto jedzie lekko do przodu,a jeśli jest bardziej stroma górka to jak puszczę hamulec to samochód stoi w miejscu,jeszcze mi się nie zdarzyło,żeby się stoczył do tyłu.Raz,tylko zdarzyło się,że staczał się tyłem z górki nawet jak jechałem na drive z gazem wciśniętym,ale wtedy było bardzo ślisko,górka była bardzo stroma i było bardzo blisko nieszczęścia,ale się udało wyprowadzić z poślizgu i zatrzymać

Nie chodzi mi o malą gorkie tyle stromy podjazd duze wzniesienie bo jak np stoje gdzies na gorce tylko lagodnej to fakt jedezie pod gore ale mi panowie chodzi o mocne wzniesienie

Tak jak pisałem,na stromym wzniesieniu jak puszczę hamulec to auto stoi w miejscu,nie stacza się.Nie podam dokładnie kąta wzniesienia,bo nie wiem,ale jak to sie mówi,stromo i tyle Jutro jadę w góry to na pewno będzie okazja sprawdzić jak się będzie auto zachowywać w takich sytuacjach,ale z tego co użytkuję do tej pory to ruszałem na różnych górkach i wzniesieniach i do tej pory nie zdarzyło mi się,żeby się staczał do tyłu.

hehe byku1600, co ty bedziesz na lodowiec wjedzal
a tak na powaznie to o co tu tyle dyskusje ?
wiadomo z napedem na tyl czasem sa jaja w zimie, ale nic co by odbiegalo od normy
a czy automat czy manual to juz moim zdaniem malo wazne

Miałem tej zimy taką sytuację,że wyjeżdżałem pod wyciąg narciarski pod bardzo stromą górkę drogą,która była wyłożona takimi betonowymi płytami(zauważyłem na poboczach) i w pewnym momencie jak byłem parę metrów od płaskiego szczytu górki to auto straciło przyczepność i zaczęło się staczać na dół.Zacząłem hamować i tylko patrzyłem na lusterka boczne,z jednej strony głęboki rowek,a z drugiej ogrodzenie z betonowymi słupkami.Stoczyłem się tak kilka metrów korygując kierownicą w prawo i lewo i nagle udało się złapać przyczepność.Ludzie,którzy to widzieli pomogli mi wjechać w taką boczną drogę,w sumie wjazd na podwórko.Tam sobie nawróciłem i powoli zjechałem z reszty tej górki tak normalnie,trzymając się jak najbliżej pobocza,na którym był normalny śnieg,a nie tak jak na środku,wyjeżdżony i ugnieciony śnieg,praktycznie lód.

Panowie prosze Was jak macie zamiar pisac glupoty to nie piszcie dzwonilem tu http://www.autojozefow.pl/index.php?pid=6 to jest jeden z lepszych mechanikow od automatow i powiedzial mi ze to nie jest niepokojace bo ma prawo zjechac z bardzo stromej gorki wiec najpierw zeby pisac trzeba sie znac

Ja wcale nie napisałem,że nie ma prawa zjechać Mi się po prostu do tej pory nie zdarzyło,żeby zjechał,ale jak to się mówi,jeśli ma prawo,czyli,że może.Ale znowu można to interpretować tak-może,ale nie musi Jutro właśnie będę jeździł po dosyć stromych drogach,więc postaram się z ciekawości przeprowadzić taki test

Zgadza sie ma prawo ale nie musi ale jak zjedzie to wcale to nie jest niepokojące

Ja jeżdziłem po stromych wzniesieniach i nawet centymetra sie nigdy nie cofnoł i aż mi sie wieżyć nie chce że jest to możliwe,no chyba że wy jeżdzicie po takich wzniesieniach że samochod jak sie nie cofnie to fikołka zrobi heh

Dzisiaj sprawdzałem jak auto się zachowa na bardzo stromym wzniesieniu.
Nie dał rady podjechać,ale nie stoczył się ani milimetr,Po prostu stał jakby był zaciągnięty ręczny.

Dziękuje wszystkim za zainteresowanie tematem i cenne wskazówki

Odświeżę Temat i Przyłączę Się Do Niego Czy to jest Pewne ?? Że jak Benzyna i Automat to Musi Mieć Skrzynie ZF zamiast GM ?? Bo mam na Oku Fajną 330i i ona jest z Automatyczną Skrzynią Zresztą Oceńcie sami Przy Okazji ( http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-ogl ... rigin=PARK ) Obawiam Się Właśnie o to czy niema Skrzyni GM Bo Bardzo Ciekawe Auto Według Mnie Tylko Czy Jest Skrzynia ZF A w Maju Będe Kupował Swoje BMW i te mi Wpadło w Oko