BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 18 czerwca 2025, 16:04

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 06:55 
Offline
Forumowicz

Posty: 127
Lokalizacja: Ełk
Moje BMW: E39 520i
Kod silnika: M54B22
panowie pytanie za 100 punktów, pękła mi sprezyna przód od kierowcy gdy wsiadałem do auta :P jakos dojechalem do domu czując swąd gumy :chytry: doturlałem się na jedynce, no czasem na dwójce 20 km/h. Po zejściu na kanał mym oczom okazał się niebywały widok, spreżyna pękła w taki sposób że zaczepiła sie o koło szorując je, oponka do wymiany, na szczescie stara byla. Rozciąłem starą sprężynę, samochod obecnie stoi tylko na amorku oraz podnosnikiem go wspomogłem, czy jak bede miał czesci dam rade dojechac na samym amorku do mechaniora?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 07:44 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
Wyciagniecie amortyzatora i zalozenie nowej sprezyny to bardzo prosty zabieg musial bys miec sciagacze tylko aby scisnac nową a jak nie to wyciagnij amor i dostarcz do niego aby Ci zalozyl sprezyne.
Ja bym osobiscie na samym amortyzatorze niejechal bo nie wiadomo czy jak dobije do konca to mu sie kuku nie stanie. Ale ekspertem w tej dziedzinie nie jestem.

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 08:38 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 48
Posty: 383
Lokalizacja: Szczecin
Moje BMW: E46 TOURING 2.0D
a jak niby wyobrażasz sobie jazdę bez sprężyny :zabawa: .Nie wykonalne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 08:50 
Offline
Forumowicz

Posty: 192
Lokalizacja: ZS
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47N
mani210 napisał(a):
...bo nie wiadomo czy jak dobije do konca to mu sie kuku nie stanie.


Amor bez sprężyny dobije do końca na milion procent.

Wyciągnij amortyzator bo to akurat żadna filozofia.
Zawież do mechaniora niech złoży Ci go ze sprężyną.
Przyjeżdżasz na chatę montujesz złożony mc pherson i jedziesz z powrotem na wymianę 2 sprężyny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 09:13 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
soda napisał(a):
mani210 napisał(a):
...bo nie wiadomo czy jak dobije do konca to mu sie kuku nie stanie.


Amor bez sprężyny dobije do końca na milion procent.

Wyciągnij amortyzator bo to akurat żadna filozofia.
Zawież do mechaniora niech złoży Ci go ze sprężyną.
Przyjeżdżasz na chatę montujesz złożony mc pherson i jedziesz z powrotem na wymianę 2 sprężyny.


Jak dobije to go szlak trafi taka jest prawda.
Swoja opinie wygłaszałem raczej dość niesmialo, bo zawsze na forum znajdzie sie fachowiec, który wie lepiej a niechciałem rozpętać jakiejś chorej dyskusji.
Ja osobiscie bym wytargał z auta oba amory kupił sprezyny i pojechał do kogoś kto je przełozy albo zoorganizował sobie ściągacze aby je samemu wymienic.
Wyjecie amora z sężyną to kwestia 4 srob jedna od łacznika i 3 co trzymaja wszystko od gory no i jeszcze 5 od koła ;)
Mozna też na "zetona" kupic uzywana sprezyne i wymienic jedna jak kto woli.

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 10:18 
Offline
Forumowicz

Posty: 192
Lokalizacja: ZS
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47N
To nie była osobista docinka, więc tak jej nie traktuj :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 10:21 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
Soda przeciez wiem ;)

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 10:54 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 53
Moje BMW: E36
Kod silnika: M40
usmiejecie sie :) ale mozesz wlozyc odpowiednio dociety kawalek drewna i jak nie masz daleko to dojedziesz ;) Pozdro

Wiem ze to dosc zabawne ale gdyby w trasie padla mi sprezyna, wlozylbym na jej miejsce kawalek drewna, 2 paski montazowe w kolo amorka zeby nie wylecialo to drewno i tak bym dojechal do mechaniora, drewno zawsze sie znajdzie a paski zawsze mam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 11:20 
Offline
Forumowicz

Posty: 127
Lokalizacja: Ełk
Moje BMW: E39 520i
Kod silnika: M54B22
panowie, słuszna koncepcja, tak zrobie, wyciagne caly amor i zawioze ze sprezyna, jak juz wsadze spowrotem, to pojade wymienic drugą. Wczoraj zamówiłem te sprezyny:
http://allegro.pl/sprezyny-monroe-przod ... 25299.html

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 11:52 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
Wykręć 2 na raz po co 2 razy latać ;)

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 12:01 
Offline
Forumowicz

Posty: 127
Lokalizacja: Ełk
Moje BMW: E39 520i
Kod silnika: M54B22
czy po tym zabiegu trzeba ustawiać zbieżność?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 12:10 
Offline
Forumowicz

Wiek: 35
Posty: 160
Moje BMW: 318is
Kod silnika: M42B18
Tomasz541 napisał(a):
czy po tym zabiegu trzeba ustawiać zbieżność?



nie trzeba , chyba że masz za duzo kasy to możesz sobie ustawic ;D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 12:29 
Offline
Forumowicz

Posty: 127
Lokalizacja: Ełk
Moje BMW: E39 520i
Kod silnika: M54B22
moze przy okazji wymienic poduszki co?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 15:41 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 20
Moje BMW: e46 318d
@up

powietrzne wymien :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 8 kwietnia 2011, 21:19 
Offline
Forumowicz

Wiek: 35
Posty: 160
Moje BMW: 318is
Kod silnika: M42B18
Tomasz541 napisał(a):
moze przy okazji wymienic poduszki co?



jak sa dobre to nie ma sensu raczej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 9 kwietnia 2011, 06:48 
Offline
Forumowicz

Posty: 127
Lokalizacja: Ełk
Moje BMW: E39 520i
Kod silnika: M54B22
udało się, odkreciłem wczoraj tego amorka, troche sie nadenerwowałem i połamałem 2 klucze, ale to nic, liczy sie efekt koncowy, martwi mnie troche to że żeby wyjąć go bez zdejmowania śruby z wahacza i drążka kierowniczego musiałem go wcisnąć 2-3 cm, nie wiem czy dam rade jak dojdzie sprezyna. Czy bede musiał odkrecac te dwie sruby zeby calkowicie zdjac tarcze z tym chwytem? Chyba żeby zdjąc poduszkę z góry to by weszło bez naciągania, wyjąłem zaślepke kreciłem śrubą to się kręciło razem z łożyskiem, nie wiem jak to odkrecic :P I jeszcze jedno, przez ten stabiliztor myslalem ze oszaleje, ile sie na niego naklnąłem zdaje sie ze ostatnio go wymienialem, czy on tam z drugiem strony posiada jakąś śrube żebym mógł ją przytrzymać? Bo sie obmyka i nie idzie, probowalem zdjac to plastikowa zaslepke ale tylko odlamalem kawalek i zostawilem, ostatecznie przytrzymałem kombinerkami w okolicy tej gumy, ledwo poszło. Ale wkrecic juz tego tak nie dam rady. Kupić nowy czy jak?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 9 kwietnia 2011, 08:02 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
Jak go nie dasz rady dokrecic to nowy. Ja wymienialem sprezyny u mnie na nizsze to cala sobote spedzilem tyl z 45 min wymiana ale przod :mur:
Co ja sie na w.... Najgorzej bylo wydobyc sprezyny z amora bo ktos tak mi sroby pod... ze nie szlo ich niczym ruszyc :kwasny:

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 10 kwietnia 2011, 19:26 
Offline
Forumowicz

Posty: 127
Lokalizacja: Ełk
Moje BMW: E39 520i
Kod silnika: M54B22
słuchajcie zamówiłem sobie ściągacz sprężyn żeby samemu to zrobić w całości, poszedłem do garazu sprawdzic jak to rozkręcić(poduszkę) żeby włożyć tą sprężyne i dalej nie wiem. zrobiłem fotki, porównując do realoem brakuje mi elementów 12 i 13 ??
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=31&fg=10

To możliwe?? może ktoś to wyjął żeby obniżyć auto?? podpowiedzcie również jak zdjąć tą poduszke.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 10 kwietnia 2011, 22:52 
Offline
Forumowicz

Wiek: 35
Posty: 160
Moje BMW: 318is
Kod silnika: M42B18
nic ci nie brakuje
a żeby to rozkręcic to ściągnij czarna zaslepke z nakrętki i odkręc :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] peknieta sprezyna, wyjąłem, czy dojade do mechanika?
PostNapisane: 10 kwietnia 2011, 23:10 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1202
Lokalizacja: NDM
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47TUD20
no i musisz mieć klucz przelotowy

oczywiście może go sobie samemu wykonać w postaci mocnego ściśnięcia nasadki morsem :) + imbus do tego

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 64 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL