BMW Sport

Zapomniałeś dodać ile zapłaciłeś za sekwencję.....

Nawet jak dał 2500 to się zwróci po 12 tys km, ile to czasu? pół roku? 5 miesięcy? Chyba że mało się jeździ, to się opłaca mnie , chyba że auto na dłużej.

Ja poprzednie auta przerabiałem na LPG ze względu na częste delegacje prywatnym autem. Zresztą gdybym miał BMW do jazdy na codzień (jakieś kilkuletnie, typowe e36, e46, e34, e39) montowałbym LPG na 100%. Kwestia oszczędności na każdym km to jedno ale liczy się też coś innego.

Siedzisz sobie w domku i myślisz: Pojadę sobie do Wawy coś załatwic. 70km będzie napewno w dwie strony. Korki w Wawie, spali pewnie z 10l Pb. To 45zł nie warto żeby sobie skoczyć do sklepu na zachcianke. Ale jak to ma być 20zł to jest różnica. Wypad na mazury? W sumie na weekend w dwie strony + jazdy po mazurach, to ile? 500km? liczmy po 9l? 45litrów to 200zł. Ups troszke dużo. Gazu z 50l to ile 85-95zł? To już zmienia torszke.

kolegojak robisz 12tys km rocznie to po co Ci gaz!!! ale jakbyś już bardzo chciał to naprawde polecam sekwencje BRC ja swoją 525 24V zrobiłem już na takiej 40 tys. i chodzi igła spalanie 12-14l nic nie traci na mocy pozdrawiam

Supermario,



Supermario, a pokaż mi gdzie furious1 napisał że robi 12000 rocznie, bo ślepy jestem.

moje 525iA 24V w ruchu miejskim spala 15-17 litrow LPG.trasa jadac swobodnie 80-140 jakies 12 litrow na 100km.nie wiem czy troszke nie za duzo?

Gazowa dyskusja wydaje sie nie miec końca. A sprawa jest prosta. Kogo stać na benzyne jeździ na benzynie. Kto chce oszczędzać, wybiera LPG.

mnie nie stać, ale zaciskam zwieracze i jeżdżę na benzynie

Kubenzy, jak Cię nie stać to załóż LPG, a takie zaciskanie zwieraczy niczym dobrym nie skutkuje... po co się męczyć? Jak autkiem jeździsz na co dzień i nie ma służbowego albo drugiego to nie ma sensu się tak mordować. Co innego jak Twoje E21, które jest just for fun.

Dodałbym jeszcze że nie jest do dobre dla zdrowia i " " taką emotke dla rangi wątka.

żewby mieć frajdę z jazdy

Kubenzy,

ja mam frajde z jazdy i frajde podczas tankowania LPG

Skoro Supermario nie odpowiada, to odpowiem za niego.

1000x12=12000km rocznie


Ja jeźdżę tylko na benzynie. Moje E30 traktuję jako klasyka i gazu jakoś w nim nie widzę. Co innego E36, tego bym zagazował

parę osób na tym forum Ciebie by zagazowało

ale idąc tym tropem mozna powiedziec, ze frajda z jazdy bedzie lepsza zagazowanym 2.5 niz 2.0 na Pb ;d

A co dopiero z zagazowanym V8

Ja przepraszam, mój wspaniały otatuś zaniedługo zaprowadzi moją szusmachinę na odgazowanie i reanimację...

o ile wcześniej jej nie rozniesie w pył...

a tak obiegając od tematu ile kosztowałoby AC mojej betki?

Wydawalo mi sie, ze juz ja odgazowales ale mniejsza z tym..., a tak na marginesie to jest Twoja bryka czy taty ? Bo co czytam to albo tata nia jezdzi i ja 'tyra' albo tata ja wezmie na odgazowanie - sorry za wscibskosc ale wiesz jak jest

Mój tata ma audi 100 C4 2.8 aut i vw lt 28, oba na kanale. Taniej mu wychodzi zabrać mi moją i ją sobie użytkować niż naprawić swoje złomy.

bodajże ubezpieczane auto nie może być starsze niż 8 lat (granica zapewne od konkretnej firmy zależy)