BMW Sport

Kto się spisuje/spisał/spisała_go_mama a kto twardo staje okoniem przeciwko tej bzdurze?

Czekam aż do mnie zapuka odpowiednia do tego osoba. Przez internet nie chcę mi się tego robić.

Być może będzie to blondynka o długich nogach,po samą szyję Ja czekam na taką,innej opcji nie przyjmuję

Czekam aż ktoś z identyfikatorem do mnie zapuka.

Jak dla mnie nie musi mieć identyfikatora... oby to była

Hehe u nas zapewne to będzie osoba z urzędu która przejdzie jakieś 'kursy' i sobie dorobi po pracy. Ostatnio koleżanka spisywała rolników w ramach tego co i ile mają, za jednego wypełnionego płacili jej +/- 30zł. Więc wiecie czemu z budżetu poszło tyle pieniędzy na to ...

Jak wszyscy wiecie nie mam 15 lat, więc mama mnie spisze..

Mój ojciec spisywał się przez neta. Nie wiem po co ale był mu potrzebny mój NIP i PESEL

A mam takie pytanie, skoro była u mnie babka z GUSu i zadawała jakieś pytania (ponoć ma być trzykrotnie, na razie była dwa) to ci ze spisu do mnie nie przyjdą? To że na każde pytanie odpowiedziałem "odmawiam odpowiedzi na to pytanie" chyba tego nie zmienia?

u mnie w Bedford UK przyszła pewna pani zapukała do drzwi z identyfikatorem i musiałem się poddać powszechnemu spisu jako że mieszkam w Anglii........

Miałem to samo, też zapukali. Ja musiałem wypełniać kilka kartek a4

Pytają ile jest cylindrów łącznie w gospodarstwie domowym?

Pytają. Pytają też ile cylindrów przypada na głowę. Pytają też czy TDI jest...

Ja i tak w tym czasie będe w pracy

Nie zamierzam brać w tym udziału. Najwyżej przetestuję wysokość grzywny

Mam za małą głowę i nie mieści mi się w niej opcja podawania machinie urzędniczej informacji w stylu daty zawarcia związku w którym się jest
Zresztą, co pytanie to można spaść z krzesła.

Moim zdaniem Orwell by tego nie wymyślił. Chłop by się zreflektował, że to jednak przegięcie nawet jak na fikcję literacką.
A tu proszę. Ciach, sami za to płacimy, sami się ochoczo spisujemy

Jak dla mnie sama instytucja spisu jest nie do przyjęcia

"umiejętność obsługi komputera i komunikowanie się z wykorzystaniem sieci Internet"
"Czy w mieszkaniu jest kran z wodą bieżącą?"
"Czy w mieszkaniu jest ustęp spłukiwany wodą bieżącą? (Nie wykazywać ustępu dostępnego wewnątrz budynku ale znajdującego się poza obrębem mieszkania)"
"Czy w tygodniu od 25 do 31 marca 2011 r. wykonywał(a) Pan(i) przez co najmniej 1 godzinę jakąkolwiek pracę przynoszącą zarobek lub dochód bądź pomagał(a) bez umownego wynagrodzenia w rodzinnej działalności gospodarczej??"

Pytania mają w pyte!

Spisałem się już przez neta i jakoś nie przypominam sobie pytania o datę zawarcia małżeństwa.
Podawane dane uznaję jako baaaardzo podstawowe.

A jestem typem człowieka, który przynależność obywatelską stara się sumiennie realizować, czy to wybory, czy referendum czy spis powszechny.

spis zajmuje chwile i nie ma co liczyc na dlugonoga blondynke bo przyjdzie pewnie jakis stary zgrzybialy zgred

a ja w geście solidarności ze Ślązakami, wpiszę narodowość Śląską

Mój kumpel jest rachmistrzem.U mnie w okolicy dali rachmistrzom telefony HTC z nawigacją,bo najpierw chodzili i sprawdzali,czy numery domów się zgadzają i w ogóle,a teraz chodzą drugi raz i spisują dane mieszkańców.Kumpel jak do nas przyszedł to 3 godziny siedział i sobie tam spisywał jakieś pierdoły