[Exx] REKLAMACJA OPONY - potrzebne porady

Yaro

Witam Wszystkich którzy to czytają.

To mój pierwszy nowy temat więc jeśli jest w złym dziale to proszę o wstawienie do odpowiedniego..

Mam taki MAŁY lecz kosztowny problem..
Zdarzyło mi się nie ominąć dziury/wyrwy drogowej i następnego dnia zastałem na parkingu kapcia w prawym przednim kole.. Powietrze nie zeszło od razu, musiało uciekać parę godzin..

Pojechałem na wulkanizację i okazało się że mam takie małe rozcięcie

Obrazek

Felga jest prosta

Obrazek

Opony to Barum BRAVURIS 2 225/45 R17 94W. Zamówiłem nowy komplecik opon rok temu w jednym ze sklepów internetowych i kilka miesięcy letnich na nich przejeździłem bez żadnego problemu.. 3tyg temu znów założyłem letnie koła i tu klops..

Chciałbym ją zareklamować bo mam 2 lata gwarancji tylko jak myślicie...
UDA SIĘ ZAREKLAMOWAĆ TAKIE USZKODZENIE ????? Zależałoby mi na uznaniu reklamacji bo wydałem dziś na nową oponę 340zł.. :kwasny:

Jeśli ktoś przerabiał już coś takiego i komuś się udało to proszę o porady jak reklamować, co napisać itp..

Dodam że wysłałem już jednego maila i wstępnie dostałem taką odp od jakiegoś Pana Wojtka...

"""Witam!
Moim zdaniem, uszkodzenie widoczne na zdjęciach jest ewidentnym
uszkodzeniem mechanicznym (przecięciem), świadczy o tym miejsce
uszkodzenia jak jego wygląd. Uszkodzenia mechaniczne nie podlegają
reklamacji. W mojej opinii opona została uszkodzona podczas montażu,
poprzez przecięcie opony mocno zużytą stopą montującą. Uszkodzenia,
początkowo niewidoczne mogą z czasem się powiększać, co może nawet
doprowadzić do wystrzału, opona nie nadaje się do dalszej
eksploatacji. Jeśli będzie się Pan upierał, że opona pękła sama, bez
uszkodzenia mechanicznego ma Pan prawo reklamowania opony. Należy
odesłać ją na własny koszt na adres:....

Opinię wyda osoba uprawniona do rozpatrywnia reklamacji opon tej marki.. """"

I CO WY NA TO ???? :zly:

BMW520gonzo

zapomnij na pewno ci się nie uda mi kiedyś wybuliło oponę to powiedzieli ze przeładowane auto musiało być szkoda kasy na wysyłkę bo gwarancja na opony to jest chyba dla zachęty ale nic więcej...

///yogi

BMW520gonzo napisał(a):

zapomnij na pewno ci się nie uda

X2
po drugie to jest uszkodzenie mechaniczne powstale w wyniku wjechania w dziure,idac tym tokiem rozumowania mozna by domagac sie gwarancji ze pogiela sie blacha w aucie w wyniku wypadku,ja bym sie raczej udal do urzedu miejskiego po odszkodowanie ale musisz miec fotke dziury,psy musialyby spisac notatke sluzbowa i takie tam

Yaro

yogi7456 napisał(a):

po drugie to jest uszkodzenie mechaniczne powstale w wyniku wjechania w dziure,idac tym tokiem rozumowania mozna by domagac sie gwarancji ze pogiela sie blacha w aucie w wyniku wypadku

Tyle że oni nie wiedzą że wpadłem w dziurę. Po to opstrykałem koło żeby było widać że alus jest prosty..

yogi7456 napisał(a):

ja bym sie raczej udal do urzedu miejskiego po odszkodowanie ale musisz miec fotke dziury,psy musialyby spisac notatke sluzbowa i takie tam

wiem, też o tym myślałem ale powietrze nie zeszło od razu i nie bardzo mam jak im udowodnić że to właśnie ta wyrwa.. Zeszło przez noc.. Ja wiem gdzie wpadłem ale nie mogłem ominąć bo z przeciwka jechał koleś w innym aucie i każdy z nas swoje przyjął w podwozie tyle że mi powietrze powolutku zaczęło schdzić.. :kwasny:

Masters

Dzwoń na policje powiedz że wpadłeś dzień wcześniej w nocy. Jeśli dziura mała znajdź większą powiedz że nie dzwoniłeś bo obejrzałeś fele i była prosta nie chciałeś zawracać głowy ... ale na rano wychodzisz patrzysz a tam flak. Pamiętaj aby mieć czyste szyby dobry bieżnik i ciśnienie w pozostałych oponach. Następnie szukasz w urzędzie miasta (na stronie) "Zarządzanie drogami i ruchem drogowym" i tam sobie dzwonisz i zgłaszasz nie musisz osobiście się stawiać.

Problem zaczyna się w tym co masz zrobić najlepiej rzeczoznawcę wynająć ogólnie wygląda to tak że urząd niema rzeczoznawcy jeśli mają wynająć trwa to z 2 tyg bo musi być przetarg/konkur... (jak zwał tak zwał) więc lepiej samemu. Jakbyś miał skrzywioną fele to prostujesz i z rachunkiem do urzędu (po wcześniejszym zgłoszeniu szkody).

Też borykam się z podobnym problemem tyle że ja odrazu na policje dzwoniłem skrzywiona fela rzeczoznawcy nie wzywam bo niema sensu tylko kase człowiek wybuli i później czeka na zwrot zawieszenie tez ok .... najlepsze że w stacji diagnostycznej jak usłyszeli że chce fakturke dla urzędu to mi powiedział że badanie miałem za darmo .... jakieś to chore.

Trochę mnie to wkurza bo fele miałem całą a teraz będzie prostowana tak więc jak dla mnie nie jest to pełna rekompensata.

Szczurek1986

Trochę dziwne bo mojej mamuśce zwrócili za felgę i oponę i jeszcze parę groszy zostało

Jestem ciekawy jak u Yaro będzie się miała sprawa zgłoszona po czasie...

///yogi

Szczurek1986 napisał(a):

Jestem ciekawy jak u Yaro będzie się miała sprawa zgłoszona po czasie...

wlasnie tez jestem ciekaw,chodzi o to ze to po czasie

no chyba ze sciemnisz cos albo jak

Yaro

Z tym całym referatem drogownictwa to dam sobie raczej spokój bo ja im nie udowodnię że władowałem się właśnie w tą dziurę.. Gdyby pokrzywiła się felga, lub powietrze z opony zeszło od razu albo jakieś inne uszkodzenie np. zawiechy się pojawiło to i owszem mogę im udowodnić że to przez stan ich dróg a tak to szkoda z siebie robić idiotę.. :zdegustowany:

Kumpel w pracy podsunął mi pomysł żeby udać się do rzecznika praw konsumenta i naświetlić sprawę że niby nie chcą przyjąć opony jako wadliwej i niech się potem on tą sprawą zajmuje, odwołuje się itp.. Może uwzględnią w końcu reklamację.. Bo oponę nową już założyłem na fele a tamtą będę chyba chciał im wysłać do reklamacji..

Co myślicie o takim pomyśle..???

Masters

Yaro napisał(a):

Z tym całym referatem drogownictwa to dam sobie raczej spokój bo ja im nie udowodnię że władowałem się właśnie w tą dziurę.. Gdyby pokrzywiła się felga, lub powietrze z opony zeszło od razu albo jakieś inne uszkodzenie np. zawiechy się pojawiło to i owszem mogę im udowodnić że to przez stan ich dróg a tak to szkoda z siebie robić idiotę.. :zdegustowany:

Kumpel w pracy podsunął mi pomysł żeby udać się do rzecznika praw konsumenta i naświetlić sprawę że niby nie chcą przyjąć opony jako wadliwej i niech się potem on tą sprawą zajmuje, odwołuje się itp.. Może uwzględnią w końcu reklamację.. Bo oponę nową już założyłem na fele a tamtą będę chyba chciał im wysłać do reklamacji..

Co myślicie o takim pomyśle..???

Itak nie wygrasz uszkodzenie mechaniczne nie podlega gwarancji. Dużo łatwiej wygrać z drogowcami. A poza tym niczemu winną firmę chcesz obciążać .

Yaro

Masters napisał(a):

Dużo łatwiej wygrać z drogowcami.

Wszystko rozumiem tylko jak mam drogowcom udowodnić że to właśnie ta dziura..??? Jak to w dodatku było wieczorem w zeszłą sobotę a kapeć pojawił się dopiero w niedzielę rano..?? Nie fart polega na tym że to malutkie rozcięcie. Gdyby zeszło od razu to na pewno wezwałbym police-manów żeby notatkę sporządzili, miejsce opstrykali i wtedy to na 100% bym wygrał..

Masters napisał(a):

Itak nie wygrasz uszkodzenie mechaniczne nie podlega gwarancji.

To co podlega..?? Jak można nie mechanicznie uszkodzić oponę..???
Rozerwie Ci oponę, to też powiedzą że to było mechaniczne uszkodzenie, że pewnie już gdzieś wcześniej była rozcięta. Wyjdzie jajo z boku to powiedzą że za bardzo obciążone auto musiało być. Odpadnie bieżnik to powiedzą że po złych drogach jeździsz albo za ostro hamujesz..
Takie pierd..enie kotka za pomocą młotka.. :zly:

Moim zdaniem skoro alus jest prosty i nie pokrzywiony to tym bardziej opona powinna takie uderzenie wytrzymać i dlatego skłaniam się ku reklamacji w firmie od której kupiłem oponę..

Ale czekam na propozycję, może jednak ktoś wie jak otrzymać zwrot kasy i od kogo.. Może jest jednak sposób na drogowców tyle że ja go nie widzę póki co..

za wszystkie odp DZIĘKI :ok:

marcin1341

Yaro napisał(a):

To co podlega..?? Jak można nie mechanicznie uszkodzić oponę..???

jak np odklei Ci się bierznik, zrobi bombel po tygodniu od zakupu, ogólnie chodzi raczej o wady fabryczne bo przeważnie gwarancja to chwyt reklamowy. Pozatym jak dostałeś gwarancje to napewno masz tam warunki i regulamin uznawania reklamacji...

a tu na potwierdzenie z jednej strony.

Kod:

4. Ogólne warunki gwarancji 

- Gwarancją objęte są wady fizyczne towaru powstałe z przyczyn tkwiących w towarze a stanowiące w szczególności wady wykonawstwa, wady materiałowe lub wady konstrukcyjne, o ile ujawnią się one w ciągu terminu określonego w punkcie II. 


- Gwarancją nie są objęte wady spowodowane:

nieprawidłowym przechowywaniem
zastosowaniem wyrobu niezgodnie z przeznaczeniem
nieprawidłowym montażem i demontażem
eksploatacją niezgodną z zaleceniami zdefiniowanymi na boku opony
nieprawidłową techniką jazdy
eksploatacją na niesprawnym technicznie pojeździe
uszkodzeniem mechanicznym
zużyciem rzeźby bieżnika
naprawą opony, która ma związek przyczynowy ze stwierdzoną wadą bez względu na sposób i rodzaj dokonanej naprawy
naturalnym procesem starzenia się gumy
- Brak numeru serii na oponie wyłącza odpowiedzialność z tytułu gwarancji.
- Nie zgłoszenie reklamacji w terminie podanym w punkcie IV ust. 2 wyłącza odpowiedzialność z tytułu gwarancji.



COP nie odpowiada za uszkodzenia wynikające z:

    * nieprawidłowego przechowywania opon
    * założenia opony na obręcz o nieodpowiednim rozmiarze lub typie, bądź na obręcz, która jest uszkodzona i/lub skorodowana
    * użycie nieprawidłowego wymiaru dętki lub zaworu, używania opony niezgodnie z jej przeznaczeniem lub parametrami technicznymi
    * uszkodzenia opony w związku z nieprawidłowym montażem lub demontażem
    * przedwczesnego lub nieregularnego zużycia spowodowanego złym stanem technicznym pojazdu (niewywazenie, uszkodzone hamulce, zawieszenie itp )
    * eksploatacji opon z nieodpowiednim ciśnieniem wewnętrznym w porównaniu ze specyfikacją podaną w instrukcji obsługi i/lub ze specyfikacją techniczną producenta opon
    * mechanicznego lub chemicznego uszkodzenia opon, sportowej eksploatacji opon (wyścigi, rajdy)
    * uszkodzenia opony w związku z wystąpieniem innych okoliczności (pożar, wypadek, przegrzanie, siła wyższa, itp )
    * używania opon poniżej dopuszczalnej głębokości bieżnika
    * naprawiania opony (wulkanizacja) poza producentem
    * przeciążanie pojazd

Yaro

A może jednak ktoś coś podobnego przerabiał..???

W końcu dziur u nas nie brakuje.. :zdegustowany:

barman_2000 · **Posty:** 81 **Moje BMW:** e46 323ci **Kod silnika:** m52

ja przebilem opone na dziurze i dalem do wulkanizacji zeby zrobili i jezdze dalej, gwarancja nie obejmuje takich rzeczy, sprawdzalem i dzwonilem do sklepu wiec szkoda zachodu, jesli chodzi o odszkodowanie od zarzadcy drogi to jest do zrobienia ale trzeba miec fote miejsca zdarzenia zrobiona w momecie kiedy to sie stalo i dzwonic po policje, ale naprawa tego rozciecia nie bedzie droga wiec szkoda zachodu moim zdaniem

Yaro

barman_2000 napisał(a):

ale naprawa tego rozciecia nie bedzie droga

właśnie na tym polega problem że to jest w tym miejscy przy feldze (na tzw mostku czy jakos tak) i dlatego opona jest nienaprawialna..

taką opinię usłyszałem od wulkanizatora..

BMW Sport

Regulamin działu

[Exx] REKLAMACJA OPONY - potrzebne porady

Kto przegląda forum