BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 8 czerwca 2025, 11:00

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 15:55 
Offline
Naczelny killer

Wiek: 14
Posty: 2183
Zanim z pogardą wyrzucicie instrukcję obsługi odświeżacza powietrza do kosza, przeczytajcie, na co warto zwrócić uwagę
W przypadku narażenia drogą oddechową przenieść poszkodowanego na świeże powietrze. Zapewnić ciepło i spokój. Skonsultować się z lekarzem”. To nie jest fragment instrukcji obsługi płynu do dezynfekcji WC czy trutki na szczury. To fragment karty charakterystyki jednego z popularnych na rynku... odświeżaczy powietrza do samochodu z dozownikiem.
Chęć zgłębienia tematu zawartości takich środków pojawia się w nas zawsze po kilkukilometrowej podróży taksówką, w której na lusterku wisi kolekcja zawieszek zapachowych.

O drzewkach i dozownikach płynnych perfum do auta przypominamy też sobie zawsze, gdy któryś z naszych czytelników wyleje odrobinę takiego środka na deskę rozdzielczą lub położy w aucie niezabezpieczoną folią choinkę. Efekt jest zawsze podobny: w zależności od rodzaju tworzywa albo jego zewnętrzna warstwa spływa razem z kroplą perfum, albo pojawia się dziura, albo tworzywo puchnie, albo tylko zostaje na nim matowy, nieusuwalny ślad po reakcji chemicznej.

Oczywiście, produkt prawidłowo użyty nie jest tak niebezpieczny i – co warto podkreślić – nie na każdego działa w takim samym stopniu. Na wielu ludziach nie robi żadnego wrażenia, u innych wywołuje natychmiastowy ból głowy. Pozostaje pytanie: co to znaczy „prawidłowe użycie” i czy zawieszenie na lusterku kilku choinek wydawanych w ramach promocji w myjni czy na stacji benzynowej jest jeszcze zgodne z rozsądkiem czy to już próba samobójcza?
Dozowniki muszą być zawieszone w pionie. Zamocowanie ich w pozycji pochyłej (wynika to często z kształtu konsoli auta) powoduje po jakimś czasie wyciekanie substancji.Wystarczy jedna kropla, aby pozostawić trwały ślad na konsoli – najmniej widoczny na czarnym plastiku, najbardziej na malowanym lub drewnopodobnym. Nigdy nie należy używać więcej niż jednego dozownika jednocześnie.

Zanim z pogardą wyrzucicie instrukcję obsługi odświeżacza powietrza do kosza, przeczytajcie, na co warto zwrócić uwagę
Nawet mając tylko jeden dozownik, nie ustawiajmy aplikatora na maksimum. Pamiętajmy, że o ile z czasem do takich rzeczy niejeden kierowca może się przyzwyczaić, to inny od nadmiaru substancji zapachowych nawet straci przytomność! Zachowując umiar, zyskamy dobre samopoczucie, wnętrze będzie naperfumowane, ale nie śmierdzące, a preparat wystarczy na dłużej. Warto też wiedzieć, że perfumy samochodowe to substancje łatwopalne. Zachowajmy ostrożność, jeśli palimy papierosy w samochodzie.

Choinki są tak wykonane, że nie należy wyciągać ich od razu z folii, choć w postaci całkiem rozpakowanej wyglądają najładniej. Producenci takich wynalazków ostrzegają o tym na opakowaniu, ale drobny druk często uchodzi naszej uwadze. Choinki wieszamy razem z folią i co kilka, kilkanaście dni wysuwamy kawałeczek. Wyjętej z folii choinki nigdy nie kładziemy na desce rozdzielczej, bo efekt będzie taki sam jak w przypadku wylania perfum z dozownika: zniszczony plastik lub tapicerka. Podobnie jak w przypadku dozowników płynnych perfum nie wieszamy dwóch lub więcej choinek jednocześnie.

Prawo nakazuje producentom udostępniać szczegółowe informacje o produkcie każdemu, kto tego zażąda – choćby ze względów bezpieczeństwa, gdy np. dziecko wsadzi sobie choinkę czy dozownik do buzi i wymaga pomocy medycznej. Lekarz musi mieć dostęp do informacji na temat składu niebezpiecznej substancji.

Dokument, który zawiera wszelkie niezbędne dane, nazywa się „karta charakterystyki”. Możecie ją „wyguglać”. Warto! Wpisujemy w wyszukiwarce internetowej nazwę preparatu i zwrot kartą charakterystyki. Otwieramy plik pdf i czytamy, a potem podejmujemy świadomą decyzję: czy naprawdę chcemy mieć ten odświeżacz powietrza?
Lekturę „karty charakterystyki produktu niebezpiecznego” mogą darować sobie astmatycy, alergicy i osoby przewożące dzieci. Nie powinni oni nawet rozważać stosowania takich produktów. Alternatywą są: odkurzanie wnętrza i pranie tapicerki (to zdecydowanienajlepiej likwiduje smród) albo naturalne substancje: laska wanilii, lawenda (dla osób, które nie są na nią uczulone) czy np. kawa w woreczku wieszana tak, aby miała kontakt z powietrzem. Naturalnie, bezpiecznie, bez chemii.

Źródło: http://www.auto-swiat.pl/1-uwaga-zapach ... -kokpity/1
Zdjęcia do artykułu: http://www.auto-swiat.pl/zdjecia/uwaga- ... ym-pachnie

_________________
Nie wazne czym jezdzisz... moje E39 i tak jest szybsze! :P
Bastard Moderator From Hell!!! :evil: LPG:Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 17:23 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Żaden szanujący się heteroseksualny mężczyzna nie kupuje zapachu do samochodu...

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 17:40 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
Bobby Vintage napisał(a):
Żaden szanujący się heteroseksualny mężczyzna nie kupuje zapachu do samochodu...

dotyczy to tez mydła ,pasty do zębów i wody kolońskiej of course

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 18:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
becek napisał(a):
Bobby Vintage napisał(a):
Żaden szanujący się heteroseksualny mężczyzna nie kupuje zapachu do samochodu...

dotyczy to tez mydła ,pasty do zębów i wody kolońskiej of course


Zapomniałeś o papierze toaletowym.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 18:37 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 36
Posty: 992
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: e46 330d
Kod silnika: M57
Zawsze się dziwię ludziom,którzy zawieszają nieraz po kilka choinek na raz,albo ambi pur na dwie,trzy kratki wentylacyjne :szok: Jeśli smród jest nie do zniesienia to się pierze tapicerkę,a nie wywiesza choinki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 18:47 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Szczególnie że te wszystkie wynalazki śmierdzą jak najtańsze odświeżacze do sracza... Klimat w samochodzie jakby człowiek ciągle na klopie siedział.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 18:58 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Bobby... nie wszędzie się używa i zna odświeżacz do sracza. :P Poza tym niektórzy lubią swojskie klimaty... gdzieniegdzie bez zapaszku głowa zaczyna ludzi boleć...

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 19:25 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 7257
Kod silnika: BCY+
Bobby Vintage napisał(a):
Szczególnie że te wszystkie wynalazki śmierdzą jak najtańsze odświeżacze do sracza... Klimat w samochodzie jakby człowiek ciągle na klopie siedział.

Najlepszy jest waniliowy.











:rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 21 kwietnia 2011, 20:07 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1320
Moje BMW: e46 COUPE+COMPACTe36
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=94308
bendzamin napisał(a):
Najlepszy jest waniliowy.
nawet mi o tym nie przypominaj auto mam od miesiąca 3 razy wietrzyło się cały dzień i jeszcze delikatnie czuć tą perfumę.

_________________
Obrazek
KTO CHCE SZUKA SPOSOBU, KTO NIE CHCE SZUKA POWODU
http://reklamywydruki.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 22 kwietnia 2011, 15:02 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznan
Moje BMW: C400 4matic
Juz to widze te wasze zapaszki spoconych jaj lepszych od wanili :rotfl: bez jaj..wszystko z umiarem.Jakas choineczka,albo odswiezacz w stylu ambi pur moze poprawic atmosfere w aucie.Nie mowie o 5 choinkach zawieszonych nad nosem :D

_________________
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=91120 ocen moja Becie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 22 kwietnia 2011, 15:53 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Choinka musi być :D Bez niej płyta cd na lusterku głupio wygląda :rotfl:

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 22 kwietnia 2011, 17:32 
Offline
Forumowicz

Posty: 304
Lokalizacja: Wawa
Moje BMW: E38 740iA [m62]
Z ciekawości stojąc na światłach wypatrywałem "choinek" i daleko szukać nie potrzeba. Ludzie to zakładają, a folia.... :rotfl:

_________________
Prowadzę swoje życie, a nie... BMW


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 22 kwietnia 2011, 22:05 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 13347
Moje BMW: Gtv
otwierać okna podczas jazdy i tyle, smód wyleci :ok:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 22 kwietnia 2011, 23:31 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
nie lubie choinek, perfum, mydla i papieru toaletowego

poza tym, skoro to potrafi wyzrec plastik, to co robi z plucami?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!
PostNapisane: 24 kwietnia 2011, 07:42 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Kiedys znajomy pojechal do aso zeby mu zamontowali radio. Byl on fanem owych zapachow, zawsze widzialem przynajmniej dwa wpiete w kratki. Radio zalozyli, zapach tez wlozyli na swoje miejsce, ale poniewarz mial on bardzo nietypowy ksztalt (odkryte smigielko) ktos zalozyl go do gory nogami, co spowodowalo wyciek plynu na panel radia, ktory to sie pieknie rozwarstwil i przestal cokolwiek wyswietlac. Nastepnego dnia udal sie do ASO, z reklamacja. Poniewaz byl stalym klientem i mial 2 auta tej marki oczywiscie kierownik stwierdzil ze oddadza kase za radio. Dopiero jak sie dowiedzieli ze to limitowana wersja alpiny, ktora kosztuje 7 tys zl a sam panel jest niedostepny to zmienili zdanie. W koncu auto odebral, pokwitowal ze wszystko jest ok :wstyd: :mad: Znajomy przyjal to na klate (na biednego nie trafilo), od tego czasu widze ze na lusterku wosi hawajski wieniec z kwiatow :D z zapachow zapewne nie zrezygnowal. :cool:

Osobiscie wszystko dyndajace przy lusterku strasznie mnie wkurza. Zapach wkladany w kratke mam ale na najmniejsza moc ustawiony. Gdy sie skonczy zainwestuje w ori odswierzacz BMW, ktory wciera sie w tapicerke. Podobno daje super efekt.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL