BMW Sport

Priviet.

Dzisiaj otrzymałem paczkę z kosmetykami do odnowy lakieru lub potoczniej Car Detailing'u

Jak tylko deszcz postanowił mnie oszczędzić zacząłem zabawę z Detailing'iem.


Może najpierw napiszę co nie co o kosmetykach.



Glinka:

Sonus SFX Ultra Fine Detailing Clay


Pierwsze wrażenie jak przyszła "O [cenzura] co to takie małe" Ale po oderwaniu kawałka
i uformowaniu placka (ok 5 x 5 cm) wystarczyło mi to spokojnie na całe auto. Super pozbawia lakier
takich szkodników jak asfalt i wszystkich innych, które przyklejają się do lakieru. Także w/w glinkę polecam - jest ekonomiczna i bardzo dobrze oczyszcza lakier.

Usuwanie rys:

Chemical Guys All in One polish

Płynne mleczko, które bardzo łatwo się aplikuje na lakier. Wystarczy chwilę poczekać i można polerować.
Rysy powstałe od mycia (takie kółka na lakierze) gąbką, na myjni itp. elegancko usunęło.

Cleaner:

DURAGLOSS PreCleaner

W sumie działanie jak wyżej. Również w płynie. Usunął też kilka rysek.

Politura:

Meguiar's Deep Crystal Polish

To można powiedzieć, że będzie moim PEWNIAKIEM jeśli chodzi o podkład pod wosk. Pięknie wypolerował i stworzył wrażenie "mokrego lakieru"
oraz gładką powierzchnię pod nakładanie wosku.

Wosk:

FINISH KARE 1000P Hi-Temp Paste Wax

Wcześniej używałem wosków firmy Collinite i byłem zachwycony - piękny blask i bardzo długo się utrzymywał na lakierze.

Wosk Finish Kare sprawia wrażenie identycznego połysku itp. jak Collinite. Jestem ciekaw czy równie długo będzie się utrzymywał na lakierze.
Jeśli tak, to na pewno warto go kupić, ponieważ za podobną cenę jak Collinite z Finish Kare otrzymujemy dużo więcej wosku.



Testowałem wszystko na własnym aucie - sporo rys, kropek z asfaltem, ogólnie syfu pełno.

Niestety zapomniałem zrobić zdjęcia przed całą zabawą ale jak coś to w galerii auta można coś znaleźć w jakim stanie był lakier.

Ogólnie lakier wygląda o niebo lepiej.

W następnym dniach będę zajmował się samochodami z lakierem czarnym, srebrnym itp. i również zamieszczę zdjęcia jak to wszystko wyszło.

Oczywiście wszystko robiłem ręcznie - żadnej maszyny polerskiej itp.


Wszystkie kosmetyki zamawiane były w znanym na forum sklepie http://www.shiningcar.pl - polecam u nich zakupy





















No i oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęcia "pomocniczki":







Jak coś to pisać i pytać

Pozdro.

Zaprezentuj efekt na BMW dopiero będzie fajno

hehe a myślałem, że ta chemia tylko na bumach robi szał
kawał dobrej roboty

Bardzo dobra robota, na zdjęciach lakier wygląda zdrowo i ładnie się błyszczy. Dobrze, że nie robiłeś na golasa fot, jak co niektórzy wystawiający na allegro swoje przedmioty, bo utrafiłeś się na ostatniej fotce samochodu Hehe. Przynajmniej efekt lustra osiągnięty Super psiak, podobny do Pinchera miniatury

Pozdrawiam
Emcebre

Dzięki Właśnie za kilka dni będę robił E46 compact w czarnym kolorze. Jestem ciekaw jaką "głębię" koloru uda mi się uzyskać

Zdjęcia oczywiście będą - tym razem przed i po czyszczeniu.



Szczerze mówiąc nie sądziłem, że aż taki efekt uda mi się uzyskać. Nie ma co - lakier ma w końcu 14 lat. A piesek to jakaś krzyżówka dobermana z czymś tam (nie mam pojęcia) ale dopiero rośnie - 3 miesiące ma

No,ładnie
Mondeo rdzewieje czy mi się wydaje?

Taaa:

Nadkola, progi, drzwi, klapa narazie tylko tyle

Super efekt

Mam nadzieje, że jesteś zadowolony z efektu

Tyle pieniędzy jak krew w piach... A można było do skarbonki na BMW dołożyć.

Jak najbardziej jestem zadowolony



Super drogie to nie było. A na BMW kupka pieniędzy się z tygodnia na tydzień powiększa





O żadną reklamę nie prosił. Miałem nie opisywać kosmetyków itp. ale pomyślałem, że opinie się przydadzą - szczególnie, że nie są to dosyć popularne kosmetyki w Polsce i ciężko znaleźć cokolwiek o nich.

Preparaty nakladales tymi scierkami i nimi je scierales?

Preparaty nakładałem zwykłymi gąbkami (mogą być kuchenne) i ścierałem tymi ścierkami (mikrofibrami)

jak juz pisalem ladnie to wyszlo

Elegancja

Dzięki

Prawdopodobnie w środę wjeżdża do roboty E46 z czarnym lakierem to zobaczymy jaki tam wyjdzie efekt

albo ten ford ma tak miękki lakier albo masz niezłą wytrzymałość w łapie skoro usunąłeś wszystkie rysy (po zdjęciach nie da się ocenić)

powodzenia przy bmw

Rysy poschodziły ale tylko te "płytkie" - od gąbek, myjni automatycznych itp. Jak już jakaś była głębsza to niestety nie dało się nic zrobić.


A łapa nie powiem - bolała najbardziej przy glinkowaniu, potem już spokój



Dzięki

KaroleK, jaki koszt tych rarytasów ?

KaroleK, Na glebe z nim !!!

Wszystko wyszło ok 300 zł.

Poszczególne ceny możesz sprawdzić w sklepie, w którym zamawiałem:

http://www.shiningcar.pl



Wiem, wiem koza straszna Ale to nie ten typ samochodu - nie mam zamiaru w niego inwestować.