Nie bardzo rozumiem w czym w ogole widzisz problem, auto moze Ci sie nie podobac i to Twoja sprawa,ale jakies aluzje ze "jakie auto taki wlasciciel" itp sa po prostu zalosne i w tym cały sęk

Co do bagaznika- naprawde przepraszam,ze kupilem auto ze skrzynia basowa w bagazniku, wybaczysz mi ten grzech? Przeciez to totalna glupota kupowac auto z takim "czyms", zaden normalny czlowiek widzac skrzynie w bagazniku nie oglada dalej auta, tylko jedzie do domu

Mi to nie przeszkadza,ale jest to dla mnie zabawny widok,bo nie jestem przyzwyczajony do takiego sprzetu w aucie.
Dalej- naprawde zmien miejsce robienia offtopu, bo jakos nie zycze sobie zebys mi tu smietnik w temacie robil i nie udawaj teraz wielce spokojnego, bo w co drugim slowie Twojej pierwszej wypociny widac jak to sie oburzyles ze ktos nazwal E36 autem przejsciowym

A wracajac do okreslenia "m-pasztet"- gdybys przeczytal caly post zamiast sie spinac jak pies przy kupci, to bys zobaczyl ze dalej napisalem juz "normalnie"- m-pakiet. Jesli sadzisz natomiast, ze wszystko "pisemne" powinno byc 100% serio, to gratuluje podejscia do zycia- na pewno jest bardzo ciekawe

Dalej- to ze kupilem ten egzemplarz nie znaczy ze dalej nie szukam. Powtorze, bo widocznie nie zrozumiales- potrzebowalem czegos zeby jezdzic!

Wlasnie glownie z tego wzgledu,ze mieszkam poza miastem i latanie MZK mi sie nie usmiechalo

I tego wlasnie tyczyla sie kwestia,ze g.owno wiesz

Wiec to ja apeluje o czytanie ze zrozumieniem.
Ale to nie Twoja sprawa w sumie, wiec dalej tlumaczyc nie bede.
Idac dalej, "oryginalny stan"- wiec wg Ciebie 3/4 forumowiczow powinno wrocic do "oryginalnego stanu",bo kazda modyfikacja jest oddaleniem sie od ori wygladu badz specyfikacji technicznej

I dziekuje za zyczenia powodzenia w sprzedazy auta przed zima- ale nie sa potrzebne, dam sobie swietnie rade sam
A teraz wypad z mojego tematu, jak tak Ci sie bardzo auto i moj styl pisania nie podoba.
Pozdrawiam cieplutko
