BMW Sport

Ja kupiłem auto już z gazem.. teraz bym już tego błędu więcej nie zrobił =/

skąd ja znam ten ból?

Słuchaj furious1

Moim zdaniem kluczem do tego żeby lpg nie szkodziło nadto silnikowi, jest odpowiedni serwis i regularne strojenie, w tym przypadku sekwencji. Na forum znajdziesz taki temat o LPG
gdzie chociażby Kyo, mający doświadczenie z m40, pisał o świecach i dobrych kablach WN.
Uważam że wszystko jest dla ludzi,wiele osób które montowało sekwe jest zadowolonych.
To że to LPG,a bo silnik jest stworzony do pracy na Pb. Ok ale cytując jedną z wcześniejszych wypowiedzi "nie stać Cię na Pb montuj Lpg".
Jako przykład opiszę 2 Hondy mojego ojca.Jedna model poprzedni, teraz model bierzący. Obydwie na sekwie, ta poprzednia zrobiła w ciagu niecałych 3 lat ponad 300 tys. przebiegu, nie powiem że była jeżdzona turystycznie, wysokie obroty i ogień. Choć wolał Pb zamontował Lpg ze względu na oszczędności i zrobił wszystko żeby nie stracić na osiagach.
Kluczem były regularne przeglądy, regulacje i wymiany wszystkiego na czas. Efekt był taki że silnik był igła mimo swojego przebiegu. To co że był nowy a nasze mają po xx lat. Gdyby nie dbanie poszłedłby na złom. Druga Honda od nowości ma sekwe i sytuacja jest analogiczna.
Podsumowując, moim zdaniem, jeśli silnik masz w stanie przynajmniej dobrym i jeśli zainwestujesz w dobrą isntalację i gazownika który nie skopie sprawy dodasz do tego wszystkie czynności obsługowe na czas, powinieneś być zadowolony.


Pzdr

CiOoS

takich gazowników jeszcze nie widziałem, wszyscy z którymi miałem do czynienia "kopali" sprawę

to zgadnij dlaczego jestem taki "against"

pewnie dlatego ze Ci sie wbilo w pamiec jak w jakims 20 letnim trupie z zajechanym silnikiem chodzila instalacja za 1000 zl od pana Zdziska..innych powodow nie widze

Kubenzy to podchodzi już pod traumę....

jakby Ci strzelił w twarz też byś miał traumę

Znaczy kto komu?? Ty mi, gazownik Tobie czy gaz Tobie w twarz?Bo nie bardzo rozumiem.

gaz mi, gaz z instalacji gazowej w moim samochodzie... i ja go karmiłem a on mi się tak odwdzięczył!

więc juz go nie lubię

Ok, rozumiem że to raczej traumatyczne przeżycie, ale to nie wina gazu samego w sobie tylko tak jak pisał Tomek_Torun wina źle zrobionej instalacji, lub źle dobranej. To raczej Ty powinieneś strzelić w twarz gazownikowi.

ech musiałbym jechać az do gdańska bo stamtąd auto mam, i gdzies tam był gaz zakładany

Heh Troszku jest

Zapewne miałeś ( jeśli mowa o aktualnym autku ) do 6r instalkę z kompem 2 generacji a toto niestety strzela i nie tylko w 6r. Ktoś po prostu nie pomyślał. Szkoda tylko że Ty dostałeś strzała za czyjeś oszczędności.

Wracając do tematu bo troszkę zeszliśmy Furious1 Zapytaj PatrykaWWA on ma teraz silnik is-a z sekwą Myśle że najlepiej powie Ci co i jak

jak juz wyzej wspomnialem ja na sekwencji nie mam zadnych problemow..a temat Bmw i gazu jest bardzo obszerny..dla wszystkich. W momencie kiedy zalozylem do siebie instalke z racji tego ze calkiem sporo jezdze a jestem tylko studentem dziennym i nie pracuje wszyscy mowili eeeee Bmw i gaz.. to nie pasuje..profanacja...a wszyscy wiedza ile paliwko kosztuje..od kiedy zrobilo sie cieplej i zycie towarzyskie sie ruszylo ( a ja lubie wieczorkiem po nauce wyjechac na ulice i tak dla przyjemnosci jazdy zrobic pare kilometrow bez celu ) chlopaki stwierdzili ze w sumie to gaz nic zlego bo mozna sie zrzucic w pare osob i konkretnie duzo pojezdzic i teraz juz gaz dla nich nie jest tak wielkim zlem heh...a swiezo po zalozeuni koles ktory jezdzil Vw jetta chyba z 81 roku zaczal mi wciskac ze tak samo jak u niego silnik mi sie po jakis 20 tysiach dojedzie hehe

Pytanie czy zakładać gaz czy nie.
Sam mam e36 IS. Założyłem instalacje KME, reduktor do bodajże 280KM, butla ok 50L - wchodzi w nią ok 42L.
Jakie wrażenia.
1) Samochód chodzi identycznie na Pb i LPG.
2) Wlewam za 70-75zł i robie ponad 420km.
Jeżeli nie masz uprzedzeń i chcesz sobie pojeździć samochodem nie wachaj się. Tylko zrób to w dobrym zakładzie. Dla mnie osobiście kwestia nie podlegająca dyskusji. 4.4zł vs 1.8zł. Spalanie jest podobne, więc jakiejś przepaści, że nagle będzie Ci palił 5L więcej nie będzie. Wydaje mi się, że ten 1-1.5L możesz doliczyć.

też mam KME - jest git

Ja polecam instalacje KME - miałem w poprzednim autku, bardzo dobrze to chodzi.

A ty Kubenzy jak masz jakąś traume związaną ze zwieraczami i LPG, proponuję najpierw doporowadzić auto do porządku a nie chodzić i siać głupoty po ludziach.

no, jak puszczałem bąki to system w fotelu nie odprowadzał gazów, te się gromadziły i tak doszło do wybuchu...

Kubenzy......a Ty pretensje do gazownika miałeś....