BMW Sport

Nie wiem jak jest w praktyce,ale w instrukcji TDR ma ok 9s do 100.

no a 530d 184KM 8,5.

z czego do 70 motorek leci jak z procy

Ale po przekroczeniu 100 motorek nie ma juz szans wiec darował bym sobie 250ccm.Ciekawe jak sobie taki motorek radzi w trasie np wyprzedzanie pojazdow ktore jada ok 100km/h

jezdziłem tymi pierdkami jak szukałem dla łebka - szwagra.

pow 100 jest słabo. podczas wyprzedzania trzeba ze 2 biegi zmienić, ale biorąc takie 125/50 nie trzeba prawka )))))))))))))))

Uploaded with ImageShack.us
Za 4500 mogę się pozbyć... pojemność 125 motor dla poczatkujacego-choć i tym można się zabić , zarejestrowany jako motocykl, ubezpieczony dopuszczony do ruchu ulicznego (pełne oświetlenie itp)
Seryjnie 15km, jest po odblokowaniu ok 26-28km--->daje rade , Wszystko dopieszczane...
Trudno go połamać, porysować Oczywiście jest zadbany

I jest duży plus: trudno o kontrol takiego jednośladu

EDIT
Opony zawsze można założyć szosowe... Lub szosowo/terenowe
Ja osobiście nie zmieniałem, i wszędzie jeżdżę gdzie chce... (utrata bieżnika jest minimalna)

I przy każdej kontroli zabrany dowód.... ludzie przestańcie z tymi 125/50. Prawko na kat. A jest banalne, w 2-3 miesiące można mieć uprawnienia i kupić sobie normalny sprzęt.

X 2

3/4 i tak jeździ bez.

hehe x2

nie pchał bym się na Twoim miejscu w a'la ściga z tą pojemnością i na długie trasy bo nie będziesz miał ani osiągów ani komfortu...

jak koniecznie chcesz coś w tej pojemności to posłuchaj rad kolegi spider..

a z tym prawkiem to się spiesz bo od przyszłego roku mają wejść jakieś zmiany i już nie będziesz mógł w tym wieku zrobić kategorii A..

jeśli chodzi o MZ to nie pchaj się w to;] uwierz mi 2 dni i koniec zabawy brakuje mocy, jeśli chodzi o te kawasaki to zadbane są bardzo drogie przy czym można kupić coś innego, a te tańsze są tylko do remontu. Oglądaj się za jakąś Honda lub Yamaha. wiem co mówię

P.S. kolega wyżej kupił F3 bodajże za 5tys tyle co ty masz aktualnie;]


pozdrawiam

A ja bym poszedł w crossa.

Przeciez kolega napisał,ze chce cos na trase a nie w teren

Przecież kolega napisał, że by poszedl w crossa

Wiem doskonale jakie kolega na myślenie, ale próbuje je zmienić .

Tak jak chłopaki piszą nie kupuj 125 ani 250- dołoże jeszcze jeden argument przeciw tym pojemnościom w ścigaczu- są one dzikie w górnym zakresie obrotów i nie obliczalne dla niedoświadczonego kierowcy. 600ccm oddaje moc bardziej płynnie. Dobrym wyborem będzie GPZ500 jak już ktos pisał. Sam jeździłem po prawku na Kawasaki ZZR 600 i nie żałuję- mało pali wygodny w trasie, a i mocy mu nie brakowało. Kawasaki niestety lubią, żeby o nie dbać a w Polsce ciężko o zadbany egzemplarz, dlatego skłaniałbym sie bardziej ku Hondzie (sam nie dawno kupiłem moją pierwszą Honde, ale wiem, że to trwałe motocykle, bo kilku znajomych miało już pare sztuk- idiotoodporny ciężki do zniszczenia sprzęt).

Dzikie i nie obliczalne to chyba za duzo powiedziane jak na ok 20KM

a moze suzuki GS 500?? moze nowe nie sa ale do 5000 mozna cos znalezc tez bobre moto na 1-wszy jednoslad calkiem sprawnie sie odpycha od aswaltu i jak sie dba to posluzy

Może 125 4T "dzikie i nie obliczalne nie jest" ale np. Bandit 400 ma dziwną charakterystykę pracy, a dwusuwowe 125 ledwie idzie w dolnym zakresie obrotów i dostaje kopa mocy na obrotach. Chodziło mi o to, że małe pojemności często nerwowo oddają moc i niedoświadczonemu jest łatwiej zapanować (przy spokojnej jeździe) nad litrem niż ćwiartką. To moja subiektywna opinia.

A Suzuki RF600r?Kolega mial-jezdzilem na tym i powiem szczerze motor masywny jest-pozycja bardziej jak turystyk niz scigacz i wyglad dosyc egzotyczny.Chociaz szczerze mowiac wolalbym F3.