BMW Sport

Od pewnego czasu intryguje mnie temat silników VW w układzie "W". Czytałem na ich temat różne opinie. Co mogło skłonić Volkswagena do zastosowania tak nietypowej konstrukcji? Jakie mogą płynąć profity z takiego rozwiązania? Wiem, że silniki te są bardziej zwarte niż tradycyjne konstrukcję, a może i dzięki temu nawet lżejsze. Krótsze elementy konstrukcyjne (głowice, wałki itd.) pewnie również nie pozostają bez znaczenia. Jednak jeśli są to lepsze silniki, to dlaczego nie stosują ich inni producenci?

Nie są lepsze, są tańsze. O ile wiem to chyba powstają z połączenia dwóch V6. Układ w chyba też nie pozwala klasycznie przenosić napędu, ale tutaj mogę się mylić.

A nie VR6 przypadkiem?

VW nie potrafi zrobić porządnego V12 to robi takie pokraki

W12 to połączenie dwóch V6, jak pisał jiGsaw

Nie wiem jakie są profity wiem że w np. A8 W12 przy jakiejkolwiek usterce wyciąga się silnik bo żyletki nie włożysz

Z tego co tutaj piszą to dwóch VR6:

"Jednostka ta zrodziła się z połączenia dwóch silników VR6"

http://www.autogen.pl/car-37-Volkswagen-W12-Syncro.html

A znowu na wikipedii tak:

"W12 – silnik podwójnie widlasty, zbudowany z trzech rzędów po 4 cylindry każdy. Koncern VW produkuje silniki W12 w innej konfiguracji (oznaczane czasem WR12), zbudowane z czterech rzędów (dwóch połączonych jednostek V6) po 3 cylindry każdy"

z tego co wiem o w12 to silnik 12 cylindrowy ułozony w układzie 3 rzedy po 3 cylindry lub 4 rzedy po 3 cylindry .. tak jakby połaczenie dwóch v6



co do profitow hm.. tu pewnie by trzeba było gadac z posiadaczami audi i VW z tymi motorami ... z tego co udało mi sie wyszukac to ze maja duza moc ,dzwiek zblizony do v8(choiciaz jedni twierdza ze dzwiek w12 to dno), a pozatym to chyba tylko narzekanie na to ze sa drogie w utrzymaniu na forum audi gdzies gosc pisał ze to tak jakby miec 2x4.2 heh


znalazlem cos takiego http://youtu.be/bUdSqIQoEag

MiFFoU,
takie coś istnieje

hehe isntieje istnieje prawdopodobnie to blok tego silnika

jdnoskta 6.0 w12 w audi ma moc około 420km zaciekawiło mnie to w12 posiedziałęm troche na yt i znalazłem nawet golfa z czyms takim

http://youtu.be/cvl4JVv8Wq0 jezeli dobze rozumiem to ma jakies 650 km ? 6.0 w12 twin-turbo? 3 sek do 100km/h

Volkswagen od pewnego momentu zmienił nazewnictwo - kąt 15 stopni między cylindrami pozostał, a nazwa nie - zmieniła się z VR6 na V6.

Taaak! Tak właśnie myślałem, że to może być kwestia nazewnictwa Było o tym nawet w jednym artykule który podesłałem na forum.

Co do profitów dodatnich i profitów ujemnych... Blok do W jest w pytę droższy i trudniejszy do wykonania od bloku V. Ten drugi to poprostu odlew, a na W musi się CNC bardzo mocno nagimnastykować (polecam YT ze względów technicznych nie mogę zarzucić konkretnym linkiem). Cały silnik jest w 5pyt droższy w wykonaniu od V. Wystarczy spojrzeć na rozrząd. Co do matematyczności, to są to oczywiście 2xVR6, czyli tak jak na zdjęciu bloku 4posty wyżej. 3rzędy po 4cylindry to ja pierwszy raz słyszę o czymś takim i chyba nawet byłoby to niewykonalne. Z wywarzeniem W vs V jest niemal tak samo ja VR vs R czyli jest takie samo. Dlaczego więc stosować droższe silniki, nie lepsze od V? Odpowiedzą są gabaryty: do A8 które to jak większość audi ze względów tradycyjnych musi mieć wyjście na przód z rozdzielacza (torsena) umieszczonego w skrzyni. V12 po prostu byłoby zbyt długie, i oś samochodu byłaby nienaturalnie cofnięta wgłąb. W Q7 np V12 już się mieści i olali W12. W12 ma też taką przewagę nad V12 że jest sztywniejsze, a ma to wpływ na precyzję działania rozrządu itd. W przypadku 16cyl układ W jest już niemal koniecznością, V16 nie trzymałoby się kupy, podobnie jak R8. Wracając do gabarytów polecam zajrzenie pod maskę a najlpeiej pod osłony silnika passatowi W8. Silnik jest zadziwiająco mały, myślę, że mniejszy niż V6.

W praktyce co do W12 w A8 dodam, że silnik fajny bo mocny. W miarę nawet oszczędny. Dzwięku nie generuje żadnego niemal. Ciągnie od samego dołu, lecz nie sprawdza się w ulicznych wyścigach. Taki salonowiec. W obsłudze koszmarny, nawet aso rozkładają przy nim ręce. Nie znam nikogo, kto go ogarnia. Mnóstwo czujników, część umieszczona w idiotycznych miejscach. Pasek rozrządu po rozwinięciu jest jak obwodnica Ćiućkowa, a na domiar złego nawet poziomu oleju się nie da sprawdzić, bo jest sucha miska olejowa. Fajnie go mieć, w nowym aucie, ale kupić 10letnie W12 to kompletna głupota.

pasek rozrzadu w 12 cylindorwcu tylko audi robi takie numery

yy może się mylę ale gdzieś się spotkałem z tym że w12 są na łańcuchu jak będę na kompie to może uda mi się znaleźć cytat. a i to że 3 rzędy po 4 cylindry też postaram się dać zdjęcie..

Też tak sądzę.



Uważaj! Wokół tego stwierdzenia były ostatnio kontrowersje (oczywiście z moim udziałem )

Czyli wychodzi na to, że silniki w układzie "W" to teoretycznie lepsze wersje tych w układzie "V". Analogicznie jak silniki "VR6" są konstrukcyjnie lepsze niż "R6". Nie są tak wrażliwe na duże obciążenia i temperaturę, są lżejsze i bardziej "kompaktowych" rozmiarów, przy zachowaniu praktycznie tej samej kultury pracy. Czyżby VW stosował lepszą technologię niż BMW i reszta elitarnego kolesiostwa?

V vs VR6 w wyważeniu to można zobaczyć ile wynąszą sin i cos dla 0st, ile dla 15st a ile dla 90st (klasyczna V-ka). Ot całe wyważenie
Że VR jest lepszy od R tego nie powiedziałem, a wręcz się z tym nie zgodze! Jedyne co, to jest bardziej zwarty, sztywniejszy i znacznie mniejszy. Natomiast to VR ma problemy z chłodzeniem, gdyż nie da się zastosować płaszcza wodnego na całej wysokości tuleji cylindrów (na dole przy korbie są tak blisko siebie, że obiło mi się kiedyś nawet o uszy, że były przepały m-dzy cylindrami). Mają też nietypową głowicę, VR5 - niemal kwardatową, nie wszystkie są płaskie. Częste wykorbienia wymagają węższych panewek, oraz kompromisy w podparciu wału. Jeżeli więc w samochodzie jest miejsce na R5/6 to nie ma sensu pakować się w VR5/6. Nie mniej jednak gdyby nie VR wiele starszych mniejszych aut kończyło by się na R4.

O widzisz, dzięki za wyjaśnienie Honor R6 uratowany w mej świadomości

Odnośnie VR6 polecam ten artykuł o najnowszym silniku VW tego typu:

http://autofoto.pl/blogs/blog_silnika/a ... -i-v6.aspx

Ponoć to świetna jednostka napędowa i "hula" nawet w Porsche Panamera. Sądzę, że spokojnie może konkurować z N54B30.

To dotyczy glownie starych generacji VR, z czasem te wady wyeliminowano. Na VR6 jest straszny boom swapowy w USA, pakuje je sie do B5, B6 A4 z single turbo i wytrzymuja duzo



Akurat podejrzewam, ze nie jest to kwestia tego, ze nie da sie odlac bloku W, to, ze sa produkowane przy uzyciu CNC wynika z checi wykorzystania materialu o lepszych parametrach (ktorego nie da sie odlewac), dzieki temu sa lzejsze i nadal bardzo wytrzymale.

Konfiguracja VW nie jest jedyna mozliwa, w historii motoryzacji przewijaly sie tez takie wynalazki



poza tym Passat B5 mial tez wersje z silnikiem W8.