BMW Sport

Mam dość dziwny problem w mojej E46 (M47N) skrzynia manualna,
dotyczy on właściwie klimatyzacji a wiąże się z obrotami biegu jałowego.
Otóż na postoju obroty wynoszą około 750, natomiast sprężarka klimatyzacji włącza się przy około 800 (ciepłe powietrze w korkach ).
obroty na postoju zawsze wynoszą 750 bez względu na to czy klima jest włączona czy nie.

Ale najdziwniejsze jest to, że jak samochód toczy się na luzie obroty wynoszą 800 dopiero przy prędkości około 2km/h
słychać lekkie warknięcie silnika i obroty spadają do 750.

Klima jest dobita, wiatrak wymieniony na nowy.

Mam prośbę sprawdźcie na teście "licznikowym" chyba 7,2 albo 7,3 ile wynoszą u was obroty biegu jałowego.
Czy jest jakaś zmiana przy włączonej klimie?

Mam nadzieję, że nie przekazałem sprawy zbyt zawile...

Nikomu nie chce się sprawdzić...?

Ja w benzynie mm podobnie.Bez klimy obroty 700,z klimą 800.Nie falują,więc chyba ok.W poprzednim aucie włączenie klimy też powodowło mały wzrost obrotów

Ok, dziękuję za odpowiedź, ale bardziej zastanawia mnie czy jest jakaś zmiana obrotów w czasie gdy samochód się toczy i kiedy się zatrzymujesz
(na luzie oczywiście).
U mnie (jak już pisałem w pierwszym poście) niezależnie czy silnik jest rozgrzany czy zimny czy klima jest włączona czy nie, pod czas postoju obroty wynoszą 750.
Ale wystarczy ze samochodzik się toczy na luzie i już mi test 7.2 pokazuje 800 obr.
Wymyśliłem sobie, że pojadę na komputer i podniosę trochę obroty czy to pomoże przekonamy się.

Sprawdziłem przed chwilką i obroty oscylują w okolicy 750 czy to klima włączona czy wyłączona. Odnośnie toczenia nie sprawdziłem tego ale może to twoje wrażenie ?.

Obroty mogą się zmienić w reakcji na użycie hamulca.

Jak mi się uda to stanę gdzieś na minimalnym wzniesieniu i pozwolę mu się stoczyć tak by się zatrzymał sam i zobaczę czy jest różnica w obrotach. Tobie też proponuję.

Ale nie będzie raczej łatwo bo auto czasami samo nieco przyfaluje tak że na wskazówce tego nie widać a na teście 7,2 już tak.

Obroty sprawdzałem tak:
wrzucam 1 bieg ruszam,
potem wciskam sprzęgło i wyrzucam bieg na luz i puszczam sprzęgło,
tocząc się powoli pokazuje mi 800 obr,
ale tuż przed zatrzymaniem bez użycia hamulców obroty spadają a silnik przy tym przez chwilkę dziwnie powarkuje i jest 750.
całość sprawdzam na teście 7,2

po weekendzie postaram się zrobić mały filmik z zachowania silnika,
przy tym sprężarka klimatyzacji kręci się dopiero po uzyskaniu 800 obrotów wiec w korku leci ciepłe powietrze....

U mnie jest tak, że w każdym przypadku, na postoju z klimą i podczas toczenia się na luzie z klimą i bez zawsze obroty w okolicach 750 i klima działa.Nawet przy hamowaniu obroty się nie zmieniają.

sprawdziłem niema wpływu na obroty to czy auto sie toczy czy nie.
Jedyny związek jaki dostrzegam jest taki że zanim obroty spadną musi to chwile potrwać tak z 10 sek. Więc może być złudzenie że obroty spadają dopiero jak auto się zatrzyma, zaciągnij ręczny na górce i puść go jak już obroty spadną i sprawdź czy wtedy też wzrosną ?

Witam,
dopiero wróciłem z małego wyjazdu, ale to dobry pomysł z tą górką...
jak tylko sprawdzę to napiszę.

miałem podobne objawy z tym że test 7 pokazywał mi 820 a po około 10sek spadało na 735 i tka utrzymywało się na stałe czy z klimą czy bez i niestety okazało się że to nie wina klimy a wtrysku sterującego w którym niestety przycinała się iglica z tego co widzę ty masz m47n także common reali ale może listwa?

Dziś sprawdziłem jak to wygląda z górką.
Jest tak:
stoję na górce na ręcznym silnik pracuje obroty 750/min (test 7.2)
puszczam ręczny.... zaczynam się toczyć... obroty wzrastają do 800
niezależnie czy jadę do przodu czy do tyłu....800!!!!


tak sobie myślę ze jak pojadę na kompa i podniosę obroty o jakieś 50 to powinno być gitt...
tylko muszę poszukać kogoś kto nic mi nie spier... niczy
może coś polecicie ???

Kolego myślę że to normalne w dieslu że obroty wzrastają kiedy auto toczy się na luzie, miałem tak samo w E46 320d i to samo mam teraz w E60 520d i wiele osób z forum też tak ma bo czytałem kiedyś o tym.

no to mnie trochę uspokoiłeś,
ale mimo to te obroty są chyba troszkę za niskie,
jak już wspominałem sprężarka klimy włącza się od 800 obr.

Prawidłowe obroty w dieslu kiedy silnik jest rozgrzany i auto nie porusza się powinny wynosić 750 a kiedy włączasz klimatyzację to chyba normalne że się podwyższają.

Problem w tym, że się nie podwyższają,
wzrastają dopiero kiedy samochód się toczy na luzie oczywiście i choćby przy minimalnej prędkości wtedy wynoszą 800.
W momencie kiedy się zatrzymuję bez użycia hamulca obroty nagle spadają do 750.

Poszperałem trochę po forum i znalazłem że kiedy klima nie działa na postoju to znaczy że masz zepsuty wentylator pod maską, sprawdz czy kręci się przy włączonej klimie.

Wentylator jest już wymieniony....

A działa kiedy klima jest włączona na postoju ?

no właśnie nie działa
ciepłe powietrze leci....
jak się turlam to lodówka...
podkreślam turlam (bez gazu na luzie)

Czyli wiadomo dlaczego klima nie działa, teraz trzeba sprawdzić czy wentylator jest nie sprawny czy może przekaznik lub bezpiecznik od niego.