BMW Sport

Witam, chciałbym sie zapytac i poruszyć temat jeszcze raz. Mam dylemat i nie wiem czy tak powinno byc czy moje sprzęgło jest do wymiany. Otóz:

1.Jak chcę ruszyć z dymem, gdy wsiądzie pare osób nie ma szans, gaz dajmy na to na te 4tyś obr/m puszczam sprzęgło - słysze wycie i zaczyna ruszać nie ma mowy o pisku.

2. Jak jade sam chce tak ruszyć zapiszczy porządnie jedynie jak bardzo szybko puszcze sprzęgło (tzw. strzał ze sprzegla)

3. Co dziwne przy w/w objawach , że podczas jazdy moge wrzucić 5 bieg przy 40km/h , celowo gaz w podłoge i nie ślizga sie.


Czy to ten cały zawór CDV który chroni układ przeniesienia napędu?

Jak jest u Was w e39? Bo juz sam nie wiem.

Pozdro

Ruszyć z piskiem można autem z przednim napędem, przy Bawarkach trzeba potrenować albo mieć 4.4 pod maską

Nie no , ja wiem ze 2.8 przy masie e39 to żadna rewelacja.

Chodzi mi bardziej o sprzęgło czy jest już słabe czy może tak działa w e39.

W sumie jakby sie ślizgało to przy wyższych biegach podczas jazdy by tak sie działo. Chyba...

ludzie co wy opowiadacie za glupoty. ja mam 2.8 i jaram ciapa z kompletem osob a na jedynce to nawet strzalu ze sprzegla nie trzeba bo wystarczy ruszyc delikatnie a pozniej gaz w podloge lekko szarpnac kierownica i juz fura tanczy po drodze. jak dla mnie zupelnie wystarcza.
sprzego jak juz to zaczyna sie slizgac w gornym zakresie obrotow bo wtedy sinik ma wiecej mocy ale sprzeglo nie jest w stanie tego przeniesc na kola i sie slizga a objawem jest to ze obroty rosna a samochod jak jechal tak jedzie z ta sama predkoscia lub przy ruszaniu nie jedzie prawie w ogole przy rosnacych obrotach. jesi sie myle to mnie poprawcie

Dużo zależy od opon. Jak masz szerokie laczki dobrej firmy to ciężko jest ruszyć z piskiem

skrec kiere dosc i po gazie w kolko to nawet swoim 1,9 smigam dookola latarni a i wylacz sobie dsc jak masz

Mnie się jakoś udaje w 320d (VP) i na jedynce, i na dwójce potem..

Mój kumplo wykańcza w 3m-ce parę opon w 520iLPg. Kluczem jest właśnie szybkie puszczenie sprzęgła. Zbyt wolne = poślizg tarczy. Dodatkowo jeszcze całe sprzęgło dostaje po dupie. Co do ruszania gwałtownego prawdziwym majstersztykiem jest dobre ruszenie 4x4. Proponuje w pierwszym etapie strzału ustawić obrotek na 3k i w chwilę jak już czuć na plecach, że sprzęgło załączyło poprawnie dorzucić do pieca a sprzęgło w tym samym momencie puścić do końca. Taki jest mój sposób, ale może ktoś ma inny algorytm.

jeśli na wprost masz koła to ze 4 tys obr/s w życiu ci nie pójdzie na asfalcie z KOMPLETEM osób. wszystko zależy ile KG masz z tyłu na siedzeniach i szerokość opon ;] co innego jeśli skręcisz kołami tak to ja swoim automatem potrafię 523i

Niedługo powstanie temat 'filmy dla niedowiarków'.

i potem sa zajechane bawarki

Oj tak, start z piskiem raz na rok z pewnością momentalnie powoduje 'zajechanie'. Rozumiem, że wszystkie kille, które są opisywane rozpoczynają się startem z półsprzęgła i z 1500rpm. No cóż..

wszystko zależy o rozmiaru opon wiadomo żę czym większa opona to tym ciężej zerwać przyczepność tak więc szwaglu w tej 320d masz chyba koła 15', bo mi na zimowych 195/65/15 na 4 biegu bez problemu zapiszczy na 4 biegu (sprawdzane w kwietniu przy 25'c ) a na 225/40/18 tylko na 1, o dwójce niema mowy...

Zimówki są nadpopiskliwe, to trochę inny temat.

rozumiem że kupiłeś diesla w kombi do ostrej jazdy

Kurcze to ja swoja bawarka ani razu tak nie ruszałem,no moze podczas zimy hehee ,a jedyne boksowanie kół jakie zaliczyłem to na mokrym asfalcie przy skręcie czyli odciążonym kole-czy to się nazywa dbanie o samochód? ?

No to nie wiem, bo bym wymienił sprzęgło , a bedzie to samo i 800zł w plecy.

Robisz jakiś błąd..
gdy puszczasz szybko sprzęgło to jednocześnie daj mu w deche do samego końca tylko rób to szybko... Ustaw te 4500obr ale ciągle pulsując pedałem w tych granicach i tak jak pisał mrova lekko popuść sprzęgło i następnie zdejmij szybko nogę ze sprzęgła a prawa noga - but. MUSI pójść Jeśli nie to może masz coś z mocą w tym swoim M52

Jeszcze akcja tego typu, ruszam z mieleniem opon , szybko zmieniam bieg na drugi i piekny slizg tarczy sprzegla...

Z mocą ok, poza tym ślizganie sprzęgła chyba ma sie nijak do mocy,

Noto w końcu ślizga Ci się sprzęgło czy nie? bo nie rozumiem... Jeśli tak no to je wymień bo nie ma mocy na kołach.