BMW Sport

Problem polega na tym,
czasami po dluzszym postoju ( nocnym ) gdy odpalam samochod zapalaja mi sie kontrolki ABS i ASC . Swieca sie stale i moge tak sobie z nimi jezdzic i jezdzic . Chyba ze zgasze samochod, zapale ponownie i przejade ze 30m ..wtedy gasna i wszystko spowrotem dziala.
Zdarza sie to sporadycznie, czasem kilka porankow z rzedu a czasem raz w tygodniu.
Komputer nie rejstruje bledow owych systemow.

Dodam ze akumulator mam chyba jeszcze oryginalny, alternator laduje dobrze ale kolega miernikiem mierzyl mi spadek napiecia przy rozruchu i napiecie spada do 10V, niewiem jak to sie ma do pradu.
Moze tak byc ze po dluzszym postoju aku ma wahania pradu/napiecia i system zostaje wylaczony ,stad swieci sie blad ABS ASC, a gdy zgasze autko i ponownie odpale wtedy wahniecia sa mniejsze i po przejechaniu kilkudziesieciu metrow gdy czujniki zaczna na nowo czytac obroty kol blad poprostu gasnie ?
A moze wogole w zlym miejscu szukam i to nie wina baterii ?

nie wiem dokładnie jak jest w e46, ale w e30 było takie zabezpieczenie ABSu, że poniżej chyba 9V wyłączał się automatycznie, najlepiej podmień akumulator na dzień, dwa i sprawdź, jeśli aku faktycznie jest od nowości to na pewno nie ma już takiej pojemności jak nowy, więc spadki przy rozruchu będą większe

Wina aku jak dla mnie. Niektóre systemy chronią się w ten sposób(poduchy też) przed niskim napięciem. Obadaj aku, może niedoładowany, może brak elektrolitu, a może już starość go dosięgnęła.

U mnie jak padl alternator i jechalem do mechanika na resztkach prądu to zapaliła się kontrolka ABS-u potem poduszek a na końcu zgasły światła więc tak jak wcześniej pisali koledzy podmień akumulator i najlepiej żeby miał takie same parametry pracy.

w tej chwili mam wlozony 62Ah , wedlug real oem monotwane byly w moim aucie albo 55 albo 70 Ah , chce zalozyc centre future , ona jest 64 Ah , i idealnie pasuje do oslon wiec zaloze ja. parametry zblizone. wiec bedzie git. pojezdze kilka dnia zobacze co i jak i dam znac.

dziekuje wszystkim za pomocna rade.

W listopadzie ubiegłego roku padł mi czujnik ABSu i przy sprawdzaniu błędów w układzie ASC jednym z nich był błąd mówiący o niskim stanie naładowania akumulatora. Nie wiem jaki to był program do diagnozy, bo byłem w warsztacie na tej operacji.

Hmm to ja może pod temat zadam jedno związane z tymi kontrolkami pytanie.
Otóż świeciły mi się cały czas kontrolki ABS i ASC, pojechałem pod komputer, powiedzieli, że wykazuje błąd lewego przedniego czujnika, owy czujnik wymieniłem. I teoretycznie po przejechaniu kawałka kiedy już czujnik ma działać powinny się kontrolki wyłączyć, lecz świecą się dalej..
Czy może być to jeszcze jakaś inna przyczyna z tym, w końcu czujnik nowy, oryginalny ATE. Czy powinienem znów pojechać na komputer by osunąć błąd?
Pytam bo chce być czegoś pewny iż panowie z serwisu potrafią tylko kasę żreć, za każdym razem by coś sprawdzić zamiast konkretnie wytłumaczyć co i jak trzeba zrobić by usterkę naprawić.
Proszę o możliwe porady.

nie pozostaje nic innego jak jechać jeszcze raz i sprawdzić , błędy po czujnikach powinny same zniknąć.

Czytając niektóre komentarze mówiono, że kontrolka gaśnie po przejechaniu kawałka, no więc na tym się opierałem.
Otóż sprawa wygląda tak:
Kontrolki faktycznie zgasły mi, ale po dosyć dłuższej jeździe.. Teraz przy ponownym rozruchu samochodu, kontrolki gasną po przekroczeniu 20 km/h, lecz włączają się od nowa kiedy ostrzej przyhamuję i zwolnię, potem już nie gasną. Dopiero przy ponownym uruchomieniu sytuacja powtarza się jak wyżej opisałem.
Czy to jest sprawa błędu który siedzi w komputerze? Czy po skasowaniu będzie wszystko ok, czy w tej sprawie siedzi coś więcej??

Nikt nie zetkną się z takim problemem?
Raczej i tak chyba muszę pojechać na kompa, ale boje się tego czy trzeba będzie znów coś wymieniać...

Czujniki sczytują prędkość kół. Po odczytaniu prędkości z każdego koła i braku różnic we wskazaniach czujników kontrolki same gasną. Jeśli tak jak w Twoim przypadku nie gasną to może jeszcze jakiś czujnik jest uwalony, a gość przy odczytał tylko ostatni błąd.

Bez kompa się nie obejdzie kolego. W Inpie można odczytać aktualne wskazania czujników w trakcie jazdy i będzie widać jak na dłoni, który czujnik nie podaje sygnału.

Ciesze sie ze jest taka aktywnosc w temacie ..ale wracajac to watku z tematu i pierwszegto posta ...

obstawiacie jednak zeby aku podmienic ?

wszyscy czytajacy temat ..uwazaja ze akumulator szwankuje ? nikt sie nie spotkal z takim zjawiskiem jak w temacie ?

nikt nie chce Ciebie naciągać na koszta, skoro komp nie pokazuje żadnych błędów to ciężko jest coś powiedzieć konkretnego