BMW Sport

Hejka! Samochod jak w temacie, na podwojnym vanosie, jakies 2 tygodnie temu zrobiony caly serwis, nowe swiece NGK, nowe oryginalne fajki, nowy termostat, zalozona sekwencja.. chyba tyle z rzeczy ktore moga miec jakis wplyw ewentualny. Problem polega na tym, ze gdy odpalam zimny samochod, chodzi tylko na 5 garach, 2gi cylinder ani mru mru. I tak sobie jade i jade, dopiero po jakims czasie (dluzszym, temp juz w polowie, jakies 10-15km) zaczyna chodzic na 6 cylindrach. Jak go gasze cieplego i przychodze nawet po 2h to bez problemow chodzi na 6, dopiero po calkowitym ostygnieciu po wielu godzinach problem zaczyna sie od nowa. Zmienilem swiece.. to nie to, zmienilem fajke.. nie to, zamienilem cewke z 1 cylindra.. tez nie to... no i zglupialem. Dodam ze problem wystepuje niezaleznie od paliwa, czy to na gazie czy na benzynie, choc w sekwencjach jestem zielony i przypuszczam, ze skoro gaz wtryskiwany jest przez ten sam wtryskiwacz co benzyna to rowniez we wtryskach moze lezec problem. Kiedys to bylo dobrze... niezalezne zasilanie gazem i benzyna i jak cos bylo nie tak to od razu bylo widac, a teraz.. wtryski, sryski... bajery, komputery i nic nie wiadomo. Jakies sugestie? Z gory dzieki za zainteresowanie i odpowiedzi!

faktycznie mało wiesz o sekwencji bo gaz nie jest wtryskiwany przez ten sam wtryskiwacz

proponuje podpiąć pod kompa auto, jest szansa ze coś powie. skoro akcja ma miejsce i na Pb i na LPG to obstawiałbym brak zapłonu po prostu.

oj cos strzasznie dlugo ... max 3 km w taka pogode jak dzis.

ojoj.. nie o to mi chodzilo, ze nagrzewa sie dopiero po 10-15km, tylko ze temp jest juz dawno w polowie, a ja jade dalej na 5 garach, i dopiero w sumie jakies 10-15... kurcze moze i nawet 20km zaczyna chodzic na 6ciu.

Co do tych wtryskow.. to faktycznie popieprzylem i to niezle. Przeciez to oczywiste ze LPG ma osobne wtryski, sam jeszcze ustalalem jakie bede mial zamontowane Nie wiem, czasem czlowiek cos sobie ubzdura i tyle Ale to i tak nie zmienia faktu ze o nowych instalkach gazowych wiem tyle co nic. Ogolnie gustuje w starszej mechanice.. im wiecej kompow i elektroniki tym bardziej sie zniechecam, ale to pewnie dlatego ze wlasnie takie rady tylko pozostaja: "Podlacz pod kompa" Smutne ale prawdziwe.. tzn smutne dlatego ze mieszkam w UK i unikam mechanikow jak diabel wody swieconej, nawet jesli chodzi o podlaczenie pod kompa. Dlatego moze jeszcze dam komus szanse? Jakies propozycje co sprawdzac? Wlasnie tak kombinowalem wczesniej sobie, ze nic z paliwem, bo LPG i benzyna to samo, wiec pozostaje iskierka. Tyle ze zniechecilem sie troszke wykluczeniem trzech najbardziej prawdopodobnych elementow. Dalej to juz mi sie widzi jakies parszywe uszkodzenie kompa, albo nie wiem co... az strach myslec Aha, no i dlatego wlasnie zaczalem kminic ze moze jednak uklad paliwowy jakims cudem, i stad mi przyszlo do glowy ze moze sekwencja to bedzie jakos korzystac z ukladu paliwowego samochodu itd itp.. Czlowiek kombinuje, nie zawsze dobrze ;P

wg mnie z jakichś względów nie dostaje sygnału na jedną cewkę. a to implikuje brak pracy na tym cylindrze na gazie. popatrz może dokładnie na przewody dochodzące do tej cewki, chodzi mi o te które mają jeszcze niskie napięcie.

a co do kompa - sam szukałem przyczyny kilka miechów u siebie. w końcu jednak podpiąłem kompa i 3 dni później miałem pełną diagnozę i fura jeździła jak trzeba. sam unikałem kompów z zasady ale jednak się przekonałem

Tez sie mialem juz dobierac do wiazek, ale pomyslalem sobie ze chyba zbyt regularne to zapinanie sie 6go cylindra jak na przetarty przewod czy cos w tym stylu.. Raczej by bylo raz dobrze, raz nie dobrze.. a nie tak ze najpierw kopa a po 20km gitara.. i ze juz jest gitara dopoki go nie zgasze i nie poczekam az calkiem wystygnie... No ale nic to, bede ogladal.. a noz widelec... Jak ktos cos jeszcze wykmini to goraco zachecam do pomocy ..zanim pojade do angoli zeby mi znowu podpinajac pod kompa nie potrafili zidentyfikowac modelu Ostatnim razem wlasnie jak bylem E34, to mi koles zaczal wklepywac ze to E39.. jak go zj.. upomnialem... to nic nie powiedzial

ewentualnie możesz zanabyc za stówkę z kawałkiem interfejs z inpą czy czymś i samemu się bawić przy okazji pomagając znajomym z okolicy. poszukaj na forum są ludzie którzysię na tym znają jak również ludzie którzy sprzedają interfejsy. mówisz jakie masz auto i dostajesz interfejs dokładnie taki jak trzeba

I tak mialem zamiar to zrobic, takze chyba nadszedl ten czas. Ciekawe tylko czy daloby rade kupic takowy na Ebayu, zeby sie nie bawic w przesylke.. choc do gazu tez chcialem interfejs kupic, a ten dostane tylko w Polsce bo mam Sequel'a ECU.. w UK nie istnieje

ja do swojego gazu (KME Diego G3) kupiłem interfejs za 44zł na allegro. program do pobrania za free ze str producenta.

Co do interfejsu bmw to chyba (podkreślam chyba) użytkownik Stones sprzedaje takie rzeczy. A co do przesyłki to nawet z pl wiele nie wyjdzie

tzn nie chodzi mi tutaj o koszty, tylko dosc duza szansa ze przesylka zaginie lub zostanie uszkodzona. Wiesz co sie dzieje na poszczegolnych szczeblach firm kurierskich? Te przesylki doslownie fruwaja, a z PL do UK szczebelkow jest sporo Ale juz widze ze moze nie byc innego wyjscia, bo na Ebayu jak narazie interfejsu nie znalazlem.. moze zle szukam.. Jakies blizsze info odnosnie takiego interfejsu?

Szukaj użytkowników - Stones

Na forum w dziale giełda ktoś sprzedaje chyba interfejs,wejdz i zobacz:)

panowie a jak to jest z zapłonem? w jakiej kolejności następuje? z tego co się orientuje to 1 i chyba 4 w tym samym czasie następuje chociaż nie mam pewności
może podianka kabli 2 z jakimś tam da rozwiązanie

Wlasnie zglupialem calkiem juz... Sprawdzilem napiecie na kostce 2go cylindra (niskiego napiecia) podczas pracy na 5ciu cylindrach.. i porownalem z wynikami pomiaru na 1szym cylindrze.. takie same A potem gdy zaczal chodzic na 6ciu, znowu zmierzylem i jest tak samo, czyli wyglada na to ze do cewki dochodzi caly czas takie napiecie jak powinno byc. Wracam do podstaw mechaniki i sprawdze naocznie czy ta iskra jest czy jej nie ma.. Jakies cuda

A sluchajcie, moze jakis bardziej obeznany w sekwencjach uczynny czlowiek moglby mi powiedziec czy mozliwe jest takie uszkodzenie jakiegos elementu ukladu paliwowego, zeby zaklocalo prace jednoczesnie na LPG i benzynie? I oczywiscie tylko na jednym cylindrze..

nie wiem, moze wtryskiwacz sie zacina a kiedy nie dziala to nie daje sygnału dla instalacji lpg. a po jakims czasie sie odtyka i chodzi.

w r6 nie ma zapłonu na 2 cyl na raz.

Ha! To by moglo byc to! Widzisz, ldatego pytam wlasnie czy LPG i benzyna sa jakos powiazane, a z tego co mowisz to jak najbardziej sa. Musze wniknac w temat.. Czyli plan jest nastepujacy.. upewniam sie ze jest iskra (no bo bez jaj, prad dochodzi, cewka ok, fajka ok, swieca ok.. musi byc iskra), a po upewnieniu sie ze fizycznie tam iskrzy bede niemalze pewny ze to wtrysk. Myslicie ze bawic sie w te plukanki do wtryskow? Mi to to smierdzi szitem, ale moze jednak skuteczne?

Ps. Stones1 odpisal mi ze nie ma interfejsow do LPG tak btw.. ale za to pociagnalem temat interfejsow do BMW no i faktycznie.. 99zl razem z adapterem na obd2. Dzieki za info!

a co do problemu to nie polecam jazdy bez pracującego chociaż 1 cylindra.
napisałeś że silnik pracuje 15min i dopiero zaczynają chodzić wszystkie garki,
jesli któryś cylinder nie wykonuje pracy, czyli nie przepali paliwa to część paliwa idze w wydech ale część tez na gładź cylindra i przez pierścienie idzie do miski olejowej.
jesli olej dostaje dawke pliwa to nie jest dobrze.
przezornie polecam sprawdzic stan oleju czy się nie podniósł bo silnik może nie mieć przez to smarowania.

a co do podejrzenia wtryskiwacza paliwa to sprawdz po odpaleniu jak bedzie pracował na 5 garkach niech pochodzi chwilke, wykręć 2 świece i sprawdz czy jest po prostu zalana, jeśli nie to najprawdopodobniej paliwa nie dostaje.

Sluchaj, ja to niby wszystko wiem ze to nie dobrze tak jezdzic, ale nic na to nie moge poradzic.. codziennie musze dojechac do roboty 20km w jedna strone.. musialem doczekac do weekendu zeby miec chwile czasu, a tak to wykorzystalem kazda chwile gdy silnik pracowal na 5 garow na diagnoze. Do mechanika ta usterka sie nie bardzo nadaje, bo zanim do niego dojade to bedzie wszystko cacy. Poza tym na benzynie jade kawalek tylko az sie zagrzeje do koncowki niebieskiego, a potem zrzuca mi na gaz.. wydaje mi sie ze skoro gaz jest bardziej suchy to nie bedzie tak splukiwal filmu olejowego. Kupilem wlasnie przed chwila STP do wtryskow i zaraz pojade zalac bunie do pelna i wlac tego szitu. Pojezdzimy - zobaczymy..

aha, odnosnie mokrych swiec, to oczywiscie sprawdze jak bede patrzyl czy fizycznie jest iskra na swiecy. Jak bedzie sucha i bedzie iskra to czekam na efekty STP. Jak nie bedzie iskry to zdebieje.. i przeloze jeszcze raz caly zestaw swieca-fajka-cewka z innego cylindra..... ehhh..

Dobra, narazie zalalem pelny bak i w polowie tankowania zapodalem STP.. zeby sie lepiej wymieszalo I przy pracujacych 6 cylindrach polamalem troche przepisow po miescie Stwierdzam ze przy ostrej jezdzie czuc ze nie zawsze jest wszystko w porzadku.. Czasem czuc jakby wahania mocy takie chwilowe, wlasnie jakby wtrysk niedomagal. Mam nadziej ze sie przeplucze i bedzie dobrze. Narazie odstawiam LPG i katuje benzynke

Mam! Znalazlem gadzielca! Problemem okazala sie niedopieta wtyczka wtrysku od 2go cylindra.. niby byla na miejscu ale po prostu nie "zakliknieta", ewentualnie dodatkowo lekko zasniedziale styki wtrysku. Doszedlem nastepujaco: Odsunalem najpierw platanine gazowego okablowania z okolicy listwy wtryskowej, doszedlem do wtyczki 2go cylindra, zdjalem ja z wtrysku (i tu zaskoczenie ze zeszla bez kombinowania z zapinka) i podpialem do niej miernik (cyfrowy). Napiecie bylo wahajace sie od chyba 10,2 do 10,5 czy jakos tak.. w kazdym razie 10,.. Po wylaczeniu silnika (i zaplonu) troche smiesznie bo zostalo przez chwile na 9.. a potem zlecialo na jakies malenkie calkiem... Nie wiem czy tak powinno byc, bo nie zdazylem sprawdzic na prawidlowo dzialajacym wtrysku Przeczyscilem styki, zapstryknalem wtyczke na wtrysku... i parach! Chodzi jak ta lala Takze moim zdaniem problemem byla wlasnie nie do konca zapieta wtyczka (zapewne przy montazu LPG) ewentualnie zasniedziale lekko styki, ale raczej to pierwsze.
Takze wnioski i nauka na przyszlosc: Przy sekwencji usterka na jednym paliwie nie koniecznie bedzie oznaczala ze na drugim bedzie ok. Po drugie niedopieta wtyczka moze powodowac bardzo dziwny objaw nielaczenia wtrysku tylko przy odpowiednich warunkach.. ciezko je okreslic w sumie jakich, bo nie tylko zaleznych od temp silnika czy otoczenia. No i po trzecie.. miernik, cierpliwosc i optymizm to podstawa sukcesu!

Wszystkim zainteresowanym dzieki za udzial w temacie, szczegolnie Wladekkow! Pozdro!

tadaaaam! no i popatrz jaki banał