Witam. Wymienilem kolektor wraz z zaworem egr i auto juz nie kopci jak wczesniej z kolektorem bez blaszek! Duza roznica

Martwi mnie tylko to buczenie silnika przy czym silnik jakby mial wieksze rdgania. Okazalo sie ze mialem lekko peknieta rure wydechowa pod autem i wydawalo mi sie ze to jakby przez to to buczenie ale po zaspawaniu okazalo sie ze problem nadal jest i to jeszcze bardziej buczy!
Dzwiek jest denerwujacy! Buczy silnik podczas dodawania gazu i jest to taki dzwiek jakby zapchany odkurzacz takie jest moje odczucie. Tak jakby silnik mial problem z zassysaniem niewiem powietrza.
Martwie sie czy podczas czyszczenia tego pierwszego kolektora powietrza ktory posiadalem ten mechanik dobrze go nie wysuszyl po tym jak czyscil go w srodku cieczą (mix ropy z benzyna) bo przy wymianie na nowy ( używany ale suchy w srodku) okolice kolektora byly zachlapane tak jakby kolektor to wyplul! Czy ta ropa mogla zostac wessana gdzies tam do silnika i cos zapchac??? Dodam ze pierwsze buczenie pojawilo sie zaraz po tym czyszczeniu tego 1 kolektora (bez klapek).
Teraz po wymianie na nowy i zespawaniu rury jest jeszcze glosniej! POMOCY!!!
Ciekawostka jest ze jak sciagam wezyk podcisnienia z zaworu egr to buczenie jakby slablo. Musze to jeszcze sprawdzic podczas jazdy na odlaczonym egrze.
!!!!!SPRAWDZIŁEM!!!!
Nadal buczy i to w okolicy wlasnie filtra powietrza. Auto całe drży na jalowym biegu i podczas ruszania. Jutro wymontuje filtr i wyczyszcze ta tzw odme i zobaczymy.
Cóz mogłoby sie stać???