BMW Sport

Zwykły sklepik motoryzacyjny w Radomiu (kiedyś na TVN Turbo słyszałem w legendach PRL że to był jedyny sklep na mazowszu gdzie można było części dostać ). Sondy dedykowane. Szczurek1986 jechałem 100-110 km/h "krajówką". Teraz w ciągu 2 dni zrobiłem ok. 200 kilometrów cykl mieszany z małą przewagą trasy i średnia z komputera 8,2. Zakres obrotów 2tys-4tys. Jak tak dalej pójdzie to sondy mi się szybko zwrócą

Piter, wymieniałeś wszystkie 4 sony czy tylko te dwie prze katem?

Przestrzegam przed wymianą sond bez wcześniejszego upewnienia się że są uszkodzone,
to bezsensowny wydatek który w niczym nie pomoże.
Sprawdzenie sond jest dość proste i szeroko opisane i sfilmowane w internecie,
zrobi to każdy amator.
Sondy za katem sprawdzają tylko jego działanie
i nie mają żadnego wpływu na działanie silnika.

Ja wymieniałem 2 sondy przed katalizatorem. Na komputerze wyszło, że nie dogrzewały

Możecie napisać jak sprawdzić te sondy?? Jestem ciekaw stanu moich..

Daj spokój, na youtubie masz pełno fimików na ten temat,
zresztą masa innych czynności serwisowych też tam jest sfilmowana.

Zanim cokolwiek wymienisz znajdź kogoś na forum kto ma też e46 z tym motorem i któremu pali w mieście "max 18l w korkach" i porównajcie sobie prędkość średnią jaką uzyskujecie w trakcie pomiaru spalania u mnie (spalanie w mieście e39 2.8 wynosi około 19l, automat) ale średnia prędkość to zaledwie 25km/h i tu tkwi problem bo twoje auto w trasie pali normalnie. Jeżeli masz średnią prędkość na kompie mniej niż ja to nie dziw się, że masz takie wysokie spalanie. różnica 10km/h w średnim to bardzo dużo i może powodować różnicę nawet kilku litrów.

ja mam predkosc srednia okolo 22,4 km/h, wiec nie jest to jakas rewelacja... rowniez automat... jakby mi spadlo do 19l/100km to by już było spoko hehehe ...najgorsze jest to że różnica w spalaniu pomiedzy katowaniem i niekatowaniem to max 2 litry

planuję w tym miesiącu się wybrać na diagnostykę ale ciągle nie mam czasu... jak będzie już po to powiem jakie efekty, a później po wymianie sond jakie są różnice

Cóż ostatnio po przejażdżce w ŁDZ dosyć żwawej i z pełnym pokładem wyszło nieco ponad 20l w manualu, ale godziny szczytu, korki, krótkie odcinki, zapalanie gaszenie itp.... no męczarnia generalnie
zazwyczaj poruszam się na trasach i mniejszych miastach więc Twoje spalanie mnie zszokowało ale w automacie sądzę, że jest do osiągnięcia jak widać , zależy gdzie i jak jeździsz (sam się przekonałem).

Swoją drogą wyskakującymi błędami i tak należałoby się zająć... z sondami lambda nie miałem jeszcze problemów więc nie wiem, ale spalanie na trasie masz ok jak juz wcześniej zauważyłeś

No i w moim między deptaniem a spokojną jazdą jest kolosalna różnica

mala korekta - od 2 dni jak wyzerowalem predkosc srednia, aktualnie mam 15 km/h ...szybciej rowerem w tym miescie mozna sie poruszac haha

Jeżeli ta prędkość Ci się utrzyma w samym mieście to obawiam się, że jedynym sposobem na zmniejszenie spalania będzie przesiadka na Smarta fortwo 0.8 cdi

hehe to już wolę te 25 litrów na 100km w mieście i moją beemkę

Ok, więc byłem kilka dni temu u magika... mogę go z pewnością polecić - mianowicie byłem w firmie Jetronik we Wrocławiu, przy ul. Opolskiej (już zresztą kiedyś byłem tam z pierwszą beemką i byłem bardzo zadowolony )

- silnik i całą elektronika silnika była rozregulowana, wszystko zostało na nowo zaprogramowane, magik wprowadził mi jakieś nowe parametry (ogólnie to aż się pogubiłem w tym co mówił bo dużo tego było ), okazało się że silnik nie był nigdy konserwowany pod kątem elektroniki silnika (w sensie ustawiania parametrów)
- sonda lambda przed katalizatorem nr 1 jest ok, nr 2 jest troche wolniejsza, ale mam podjechac do kontroli za kilka dni i okaze sie czy ja wymieniac, bo poki co, magik chce sprawdzic czy zalapie ona bledy jakies i jak bedzie dzialac za jakis czas
- dynamika jazdy po przeprogramowaniu silnika od nowa wzrosla nieporownywalnie - tak ciagnie z niskich obrotow ze masakra ...jakby miał 50 koni więcej
- spalanie w trybie sport w okolicach 19-22 litrów (wliczając korki), w trybie drive w okolicach 17-19 litrów (to takie szacunkowe obliczenia z komputera, bo mam jeszcze prawie pełny bak), co do trasy okaże się wkrótce.
- koszt diagnostyki 250 zł, później kontrola gratis za kilka tygodni

polecam!

UPDATE:

Jako że problemy z błędami sond powracały, jeździłem, testowałem, w końcu jako że problem z samymi sondami został ponownie odrzucony, magik postanowił zrobić coś innego, mianowicie polał benzyną ekstrakcyjną kolektor ssący (nie, nie podlaił mi samochodu hehehe ), okazało się że odczyty z sond lambda zaczęły szaleć, wniosek jest taki że błąd sond lambda powoduje rozszczelniony kolektor ssący ...za parę dni jak zamówię manele, auto trafi na warsztat i będzie robione uszczelnienie kolektora, po tym powinno być już ok

...dobrze ze nie wymienialem tych lambd!

I jak tam blademccoy, juz ci pali mniej od tico po wizycie w warsztacie?

BTW. jesli chcesz, to moge podac ci namiary do mechanika ktorego ja od 2 lat odwiedzam i jestem zadowolony. Ma komputer serwisowy GT1 i dostep do czesci BMW,
wymienia jakas, ktora podejrzewa ze jest uszkodzona, jak jest poprawa to dzwoni i mowi po ile ja ma. Jak chcesz to ci ja zostawi, jak nie to sam szukasz takiej. Nie ma wrozenia z fusow

w sumie to pali mniej, bo oszczędzam jakieś 4l/100km ...ogolnie roboty bylo sporo i po rozebraniu okazalo sie ze jest to dosc duze rozszczelnienie - w tym wypadku GT1 by nic nie pomogl - samochod byl 5x sprawdzany na GT1, Inpie, specjalnym technicznym sprzęcie Siemensa do silników w Jetroniku i przez cały czas wywalało informacje o nieprawidłowej pracy sond lambda - fakt faktem, byłoby błędem gdybym je wymienił...

jak wcześniej paliło między 22 a 27, to teraz pali między 18 a 23

a mechanika mam dobrego i nie zamierzam zmieniać