BMW Sport

o to to...

Profanacja niekoniecznie, ale po prostu głupota. Też mnie nie obchodzi czyjaś głupota dopóki Mi nie szkodzi. Nie oznacza to też, że nie można tego powiedzieć głośno. Valdorane - trafna uwaga. Właściciele emek tłumaczyli w tym temacie, jak krowa na granicy, dlaczego lpg w tych autach się nie sprawdza i po prostu nie opłaca, ale niektórzy nadal wiedzą lepiej.

Tak samo wiele osób tłumaczy jak wychodzi zakładanie od m10 po m60. Samochód ma jeździć i jeśli ktoś uważa że chce mieć gaz to niech sobie ma a to że jakiś dureń potem chce kupić po taniości eMkę to jego sprawa.

Ja wychodzę z takiego założenia, że jak już kogoś stać na takie auto to i stać go na wachę i utrzymanie jego.
Nie rozumiem tym bardziej, dlaczego w dzisiejszych czasach ekologi, hybryd itp elektrycznych popierdziówek ludzie mający takie auta z wyginającego już gatunku V8, V10 itp bawią się w LPG.
I nie mam tu nic do LPG, bo sam na tym jeżdżę. Ale moim zdaniem nie do każdego auta przystoi...

I tymi pięknymi słowami zakończmy ten temat

Zadałem ci kilka pytań, na które nie otrzymałem odpowiedzi. Nie dotyczą one samochodu, a mojej osoby (wątek z zrzutem ekranu).


I nie rób kolejnego OT. W razie pytań zapraszam na PW.

I benzyna i LPG to tylko paliwo nie wiem o co się tutaj kłócić, jeśli komuś chce się bawic w regulacje serwisowanie auta z LPG ( mam Nissana na LPG wiec wiem jak to jest ) , to nie widze przeciwskazań. Niech każdy jezdzi na czym chce. Technologicznie instalacje są tak zaawansowane obecnie,że zalożenie LPG jest możliwe. Jak trafi sie koleś co ogarnia temat to będzie to dobrze chodzić. Pozostaje kwestia kosztów i poprawnego montażu - auto na gaz wymaga po prostu więcej uwagi. ale jeśli ktoś dużo lata jednym autem to nie widze problemów dla którego nie wstawić gazu. Jedyny minus to te chłopki od tankowania co się niby ,,śmieją w kułak'' jak ktoś takim autem pod dystrybutor podjeżdza. Już niedługo bedzie tak jak na zachodzie samoobsługa i przestana sie zwijać ze śmiechu i komentować. Osobiście wolałbym M5 na gaz niż 520 na benzyne , takie jak obecnie posiadam ale to za mało pali zeby gaz wstawiać. Ale do auta co chla tyle co M5 i jezdzi na co dzień duużo km to moim zdaniem wstawienie gazu ma sens i nie jest to jakaś profanacja, tylko czysta ekonomika i godzenie sie na wieksza opieke serwisowa nad autem. I gaz jeśli jest dobrze ustawiony i tankowany na renomowanych stacjach, to poniżej 450 tysiecy km silnika nie zniszczy. wiem z doswiadczenia. osobiscie mam BMW na benzyne ale nigdy nie uwazałem,że gaz w BMW to wiocha obciach itp. gaz nie nadaje sie do Bentleya i Rolls-Royca. Pozdrawiam

A jak na zegarze pojawi się 450001 km... No, to wtedy dopiero zaczyna się dziać. Silnik z miejsca odmawia posłuszeństwa, a zbiornik z gazem niezwłocznie eksploduje

takie cos znalazlem

BMW M 5 Power V 10 Prins Vsi Autogas

wstyd to kraść, mieć braki w uzębieniu, śmierdzące nogi i brak umiejętności sklecenia dwóch poprawnych zdań w ojczystym języku. a nieumiejętność oszczędzania gdy jest ku temu okazja i jeszcze chełpienie się tym to po prostu głupota.

Masz racje głupotą jest jeżdżenie na takim paliwie do jakiego zaprojektowany był silnik spalinowy...

Jeśli jest okazja do oszczędzania to się kupuje 520d a nie M5...

jeżeli bez szkody jest możliwość użycia paliwa dwukrotnie tańszego - oczywiście. kto myśli inaczej ten dureń.

Kto tak myśli ten dureń...



Fajna logika "Ja wiem najlepiej a inni są beee"

bierute, tylko że temat oszczędności związanych z LPG w M5 był już poruszany w tym temacie, a raczej ich braku

Bierute... nie każdy chce jeździć dizlem albo na LPG, zwłaszcza w M5. Przeczytaj temat od początku. Tutaj po prostu NAWET oszczędności nie ma, więc temat lpg w mpwr z założenia jest bez sensu.

Otóż to. Nie nie przystoi tylko oszczędności niema i już.

Ha ha ! Butla na wierzchu w bagażniku ///M5 To jest to ! Ołł yessss

a gdzie mieli ja wsadzic? pod kanape?

Dżorż w M5 nie ma wnęki na koło zapasowe