BMW Sport

j.w

http://otomoto.pl/volkswagen-golf-1985r ... 02493.html

Qrna chyba jakis przeszczep musi być na moją wiedzę

Według mnie jest to nasz zwykły krajowy golf po przekładce na anglika ew wydaje mi się, że to zarejestrowali jak jeszcze nie było tego boomu na angole... jakiś niedouczony diagnosta to przepuścił, urząd olał i mial w d...wiec przeszło i jeździ

według konstytuci uni europejskiej to niema takiego prawa zeby nie dało sie zarejestrowac anglika w inych krajach normalnie mozna tylko u nas rząd wprowadził jakieś kłupi przepis, ale juz nie długo bo jakiś koleś z kielc zgłośił to do trybunału UE i unia ma sie wziąs za to. czytałem w angorce. a teraz jestem obecnie w szkoci i widziałem juz pare aut co ma po lewej stronie kierownice i unich da sie zarejestrowac bez problemu tulko u nas żucają kłody pod nogi. przepraszam za bykim ale jestem dyslektykiem.

Właśnie dzisiaj jechałem za "anglikiem" i uważam, że DEBILIZMEM było by rejestrowanie takich samochodów u nas w kraju. Przez 5km grupa samochodów jechała za traktorem, bo koleś nie mógł go wyprzedzić i do tego ciągle blokował innych.

Co do rejestrowania anglików to jak byłem w podstawówce to nasza nauczycielka miała 125p z kierownicą po prawej i długo nim jeździła.

No właśnie... Jeszcze w krajach, gdzie są praktycznie same autostrady i pojazdy jadą w tym samym kierunku to niech sobie jeżdżą anglikami ale w Polsce to chory pomysł...

Nie dość, że wyprzedzać się nie da, to czasami jak Ci z naprzeciwka się taki wychyli zza np. ciężarówki to gacie pełne.

wyobrażacie sobie wyprzedzanie anglikiem ? bo ja nie .

gacie spadly mi z wrazenia

Generalnie wyprzedzałem już dziesiątki razy, Musisz mieć tylko kogoś zaufanego na lewym siedzeniu Dziewczynę, żonę, kolegę itp, wystarczy się lekko wychylić, aby dana osoba oceniła sytuacje - zaufać jej, kierunek i ogień.
Ja nie mam z tym problemu

Dżordż co nie zmienia faktu, że jazda Angolem jest o 50% bardziej niebezpieczna.

To wiadomo. Masz rację Ben.
Dlatego nie jeżdżę takim autem po PL bez celu po mieście i dla frajdy żeby przewieść 4 litery... Tylko użytkuję auto w dalszą trasę, zazwyczaj nie jadę sam - mam kogoś komu mogę zaufać i nie ma problemu z wyprzedzaniem,
Trzeba uważać szczególnie jak dolatuję do Krakowa (Lecę od Lublina ) potem z Krakowa autostrada pod sam Zgorzelec... dalej już Niemcy, Holandia, Belgia dalej już Francja i prom... 0 problemu. I bez różnicy czy prowadzę z lewej czy z prawej strony.

Co do tematu - Jeśli się nie mylę to auto jest zabytkowe po 25 latach od daty produkcji. Aby je zarejestrować jako zabytek nie może mieć przeróbek.
Tylko... jakby był zabytek to by miał żółte tablice ... Ale może coś w tą stronę

Dżordż, a jak nie ma nikogo na siedzeniu obok co to wtedy???

W moim przypadku dlatego nigdy nie jeżdżę sam angolem
A tak to wiadomo, samemu jest to nie realne żeby cokolwiek wyprzedzić, oczywiście normalny zdrowo myślący człowiek nie podejmie takiego ryzyka i manewru

zgadza się, i dlatego jestem przeciwny temu, żeby można było rejestrować angole u nas w kraju, bo matołków za kierownicą nie brakuje, a gdzie matołki tam nieszczęście gotowe, i niewinni ludzie mogą życie stracić.

Ja pindole, już sobie wyobrażam, jakby odblokowali prawo, to te wszystkie obszczymurki z E36 w tych swoich kreszowych kurteczkach rzuciliby się na E60tki. Strach się bać.

mroova81, a da się tak na marginesie przerzucić E 60??? elektryka nie jest na światłowodach??

Na E60tki może jeszcze nie... ale na E46 które jest tanie jak barszcz...

ehhehe ale by sie przekladkowy business rozwalil hehhe.

no wiadomo ciezko jest prowadzic rhd w ruchu prawostronnym i na odwrot. tu w irlandii to zabieraja auta np GARDA i kaza przerejestrowywac na IE blachy zeby placic im tax i ubezpieczenie..... kumpel stracil e30 bo nie chcieli oddac juz wcale a przerejestrowac sie nie oplacalo bo tzw VRT czyli oplata skarbowa za przer.. to 30% wartosci auta.

Są chyba jakieś odstępstwa w rejestrowaniu anglików w Polsce.

Zasadniczo pojazd, aby zostać uznanym za zabytkowy, powinien mieć co najmniej 25 lat, być nieprodukowany (w danym modelu) od lat 15 oraz mieć prawie wszystkie części oryginalne (w tym podstawowe podzespoły). Do rejestru może jednak zostać wpisany pojazd młodszy niż 25--letni, jeśli jest egzemplarzem unikatowym i spełnia dodatkowe warunki, np. ma niepowtarzalne rozwiązania konstrukcyjne, dokumentuje znaczące etapy rozwoju techniki, był związany z wydarzeniami historycznymi, osiągnięciami sportowymi lub był użytkowany przez osoby uznawane za postacie historyczne.

Widocznie tym golfem jeździła Angela Merkel zanim dostała się na stołek, potem został sprzedany do Wielkiej Brytanii skąd ściągnięty został przez nobliwego kolekcjonera i czeka teraz w kraju na żółte blaszki, przejściowo stojąc na białych